LEGIONOWSKI. Modernizacja wałów przeciwpowodziowych jak krew z nosa

W przypadku, gdyby doszło do powodzi podobnej do tej z 2010 r. i przerwania wału przeciwpowodziowego na Wiśle na odcinku Jabłonna – Nowy Dwór Mazowiecki kataklizm mógłby dotknąć blisko 65 tys. osób z naszego powiatu i sąsiadującego Nowego Dworu Mazowieckiego

Pierwsze informacje, jakie pojawiły się w sprawie modernizacji wału przeciwpowodziowego na wspomnianym odcinku pojawiają się od bardzo dawna. Ostatnie szeroko zakrojone działania lokalnych samorządów rozpoczęły się w 2016 r. Wtedy też zebrano 400 tys. zł na wykonanie projektu modernizacji wałów. Niestety zajmujący się tym Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie został zlikwidowany. Jego obowiązki przejęło Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, a cała procedura ruszyła od nowa.

Zbierają dokumenty

W związku z planowaną modernizacją i zebraniem odpowiedniej dokumentacji od 2019 r. wykonano m.in: operat dendrologiczny, szereg ekspertyz m.in: w zakresie oddziaływania przedsięwzięcia na cele ochrony wód, dokonano zgłoszenia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska zamiaru prowadzenia działań związanych z przygotowaniem dokumentacji projektowej na obszarach form ochrony przyrody oraz kosztorysy.

Bezzwłoczne procedowanie

Jak udało nam się dowiedzieć, 1 czerwca br. podpisany został aneks do porozumienia finansowego z 2019 r. w związku ze zmianą terminu realizacji ww. inwestycji na koniec lutego 2022 r. Zmiana ta jest podyktowana trwającym od czerwca zeszłego roku postępowaniem w sprawie wydania decyzji środowiskowej, prowadzonym przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie. 28 maja br. wystosowano pismo do pana Arkadiusza Siembida – Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie z apelem o możliwie bezzwłoczne procedowanie w sprawie ze względu na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców.

QK

Komentarze