LEGIONOWSKI. „Szpital będzie służył Wojsku Polskiemu, ale także wszystkim mieszkańcom Legionowa i okolic” – Wywiad z Ministrem Błaszczakiem

Rozmawiamy z mieszkańcem Legionowa, Ministrem Obrony Narodowej – Mariuszem Błaszczakiem tuż po otwarciu filii Wojskowego Instytutu Medycznego w Legionowie

To i Owo: Panie Ministrze, Szpital wojskowy w Legionowie, będący filią Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie został właśnie otwarty. Jak i kiedy narodził się pomysł utworzenia tego szpitala?

Mariusz Błaszczak: To jest bardzo ważny moment dla mieszkańców Legionowa, służby zdrowia i Wojska Polskiego. Mieszkańcy miasta i regionu otrzymują dostęp do profesjonalnej opieki medycznej i szerokiej bazy diagnostycznej, którą zapewnia Wojskowy Instytut Medyczny. To, że właśnie otworzyliśmy nowoczesną placówkę medyczną przy ul. Zegrzyńskiej jest wypełnieniem zobowiązania, jakie postawiłem sobie pełniąc obowiązki poselskie. Proszę sobie przypomnieć, ile w ostatnich latach było obietnic ze strony lokalnych włodarzy oraz ile razy nadzieje mieszkańców zostały zgaszone. Mieszkańcy zmuszeni byli dojeżdżać do najbliższych lecznic w Warszawie czy w Nowym Dworze Mazowieckim narażając swoje życie i zdrowie. Ja kieruję się zasadą, że to to nie słowa, tylko spełnione obietnice budują zaufanie. Dopiero po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, prace nad powstaniem szpitala nabrały rozpędu. W 2019 roku podpisałem umowę na jego budowę i dzisiaj po dwóch latach pierwsi pacjenci mogą skorzystać z usług oferowanych przez szpital filialny Wojskowego Instytutu Medycznego.

TiO: Od czego trzeba było zacząć i jakie były największe trudności podczas budowy i organizacji szpitala?

MB: Inwestycja wymagała wielkiej determinacji i powierzenia całego projektu fachowcom. Stąd wybór padł na Wojskowy Instytut Medyczny posiadający wysoko wykwalifikowaną i doświadczoną kadrę. Kiedy w 2018 r. obejmowałem urząd Ministra Obrony Narodowej, moim podstawowym zadaniem było wzmocnienie wschodniej flanki naszego kraju. Zaczęły powstawać nowe jednostki wojskowe stacjonujące na wschód od Wisły z 18. Dywizją Zmechanizowaną na czele. Wraz z rozwojem potencjału Sił Zbrojnych RP, musiałem zadbać o rozwój zaplecza medycznego dla zwiększającej się liczby żołnierzy. Legionowo jest idealnym miejscem na nowy szpital dla wojska stacjonującego na wschodzie kraju. Szpital to nie tylko budynek, to przede wszystkim dostęp do wykwalifikowanej opieki medycznej przy wykorzystaniu najnowocześniejszych urządzeń i technologii. Mając możliwość zapoznania się z wyposażeniem szpitala przy ul. Zegrzyńskiej, mogę z pewnością powiedzieć, że udało się to zrealizować.

TiO: Czy szpital w Legionowie będzie służył tylko wojsku czy też będą mogli z niego korzystać również zwykli mieszkańcy Legionowa?

MB: Oczywiście, że szpital będzie dostępny dla wszystkich mieszkańców. Musimy pamiętać, że historia Legionowa i jego okolic jest związana z Wojskiem Polskim. Żołnierze pełnią służbę i są obecni w całym regionie, jak choćby Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni czy usytuowane w pobliżu Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej w Zegrzu. Niebawem ta obecność zostanie jeszcze bardziej wzmocniona za sprawą formującej się 18 Stołecznej Brygady Obrony Terytorialnej. Szpital będzie służył Wojsku Polskiemu, ale także wszystkim mieszkańcom Legionowa i okolic. Warto podkreślić, że szpital będzie działał w systemie niespotykanym w naszym kraju. Będzie podlegał szpitalowi klinicznemu i w przypadku konieczności zastosowania wysokospecjalistycznych metod leczenia pacjenci będą korzystać z możliwości ośrodka przy ul. Szaserów w Warszawie. Najważniejszym jest fakt, że mieszkańcy Legionowa i okolic zyskują dostęp do całodobowej opieki i konsultacji lekarskich na wyciągnięcie ręki i bez konieczności uciążliwych dojazdów do szpitali w sąsiednich miastach. Dobre zdrowie od teraz będzie w Legionowie.

TiO: Jaki będzie zakres świadczeń wykonywanych w legionowskim szpitalu?

MB: Nowy szpital dysponuje bazą 90 łóżek, dzięki czemu jest w stanie jednocześnie hospitalizować chorych w  kluczowych z punktu widzenia potrzeb zdrowotnych specjalnościach: kardiologii, chirurgii, okulistyki, ginekologii. 1/3 łózek szpitalnych to miejsca intensywnej opieki medycznej, co oznacza, że w działalności szpitala będziemy się skupiać na najważniejszym zadaniu jakim jest ratowanie zdrowia i życia chorych. Funkcjonuje także całodobowa izba przyjęć, która jest kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa mieszkańców. Swoją działalność kontynuuje przyszpitalna przychodnia. Nowy szpital chce także promować profilaktykę, stąd planowane będą liczne akcje skierowane do mieszkańców. Pierwsza z nich rozpocznie się już 14 lutego, na którą zapraszam mieszkańców miasta. Profilaktyka i bezpieczeństwo zdrowotne legionowian to najważniejsze zadania, których podejmuje się nowy szpital.

TiO: Ile osób znajdzie zatrudnienie w szpitalu oraz czy obsługiwać go będą również lokalni przedsiębiorcy i firmy?

MB: Szpital filialny WIM od razu stał się bardzo ważnym punktem na mapie Legionowa. Zatrudnienie znajdzie w nim 250 osób od specjalistów, pielęgniarki po personel pomocniczy. To przede wszystkim inwestycja w zdrowie i komfort mieszkańców. Jestem przekonany, że z czasem nowa placówka medyczna wpisze się w krajobraz gospodarczy regionu.

TiO: Panie Ministrze, jakie inne inwestycje oraz inicjatywy realizuje wojsko na trenie Legionowa i powiatu legionowskiego?

MB: Obecność Wojska Polskiego w powiecie legionowskim, odkąd objąłem urząd Ministra Obrony Narodowej w 2018 roku regularnie wzrasta. Zwiększająca się liczebność wymaga przygotowania odpowiedniej infrastruktury spełniającej kryteria, zwłaszcza jeśli chodzi o wysoki poziom wyszkolenia żołnierzy. Chcę zaznaczyć, że już wiele się wydarzyło w tym zakresie. Odnowieniu bądź remontom poddane zostały budynki znajdujące się w kompleksie wojskowym w Zegrzu. Ważną inwestycją, w której uczestniczyło Wojsko Polskie była modernizacja arterii drogowej łączącej Warszawę z Legionowem i dalej z Zegrzem. O kluczowym znaczeniu tej inwestycji świadczy fakt, że jest drogowym połączeniem kilku instytucji wojskowych w tym Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej, Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni ze stołecznymi obiektami wojskowymi.

Red.

Komentarze