NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI Rafała Trzaskowskiego

2025-04-29 5:44:50

Z Wojciechem Sumlińskim rozmawia Ewa Milner – Kochańska.

Wojciech Sumliński – autor licznych książek, dziennikarz śledczy, publicysta, a także absolwent Wydziału Psychologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie; współpracował z redakcjami dziennika „Życie” i tygodnikami „Gazeta Polska” oraz „Wprost”. Realizował także reportaże i programy dokumentalne dla TVP. Autor takich książek, jak m.in.: „Niebezpieczne związki”, „To tylko mafia. Historie nieprawdopodobne”, a także „Oficer- czego ludzie żałują przed śmiercią”, które pokazują świat wielkiej polityki, nieznanej zwykłemu obywatelowi. W swojej twórczości Wojciech Sumliński skupia się przede wszystkim na analizie sytuacji politycznej, jak również przedstawieniu kryminalnej rzeczywistości.

Ewa Milner Kochańska: Co skłoniło Pana do napisania książki „Niebezpieczne Związki Rafała Trzaskowskiego”?

Wojciech Sumliński: Dziś waży się przyszłość nasza i naszych dzieci. Pod niemieckim panowaniem – bo tym będzie to „superpaństwo Europa” – będzie można z nami zrobić absolutnie wszystko, niechby nawet V rozbiór Polski. Dlaczego nie? Niemcy są i będą zainteresowani dobrymi relacjami z Rosją – bo tak było prawie zawsze – niemieckie technologie i rosyjskie surowce – ale nie tylko dlatego.

Nie mam złudzeń, że Rafał Trzaskowski ogłosi referendum w sprawie zmiany Konstytucji, bo przecież po to robiono to wszystko, podobnie jak nie mam złudzeń, jaki będzie wynik takiego referendum, w takich uwarunkowaniach jakie mamy dziś. Odpowiednio dobrane pytanie z przesłaniem „jesteś za Europą czy za Rosją?”, odpowiednia dawka propagandy przy jednoczesnym spacyfikowaniu wolnych mediów, innych niż prorządowe – bo przecież od tego będzie ustawa o mowie nienawiści – odpowiednia, jednolita, narracja Prezydenta Polski Trzaskowskiego, premiera Tuska – i autorytetów moralnych, w Polsce i poza Polską. Kto w takich warunkach upomni się o Polskę? Nikt. Nie będziemy mieli szans. I to będzie koniec.

Ale inny niż Rafał Trzaskowski, Prezydent Polski, miał szansę być pierwszym kamieniem, który uruchomi lawinę: przyspieszone wybory parlamentarne odsuwające reżim obozu Tuska, wykorzystanie dobrych elementów prezydentury Donalda Trumpa – bo wbrew propagandzie niemieckich i prorządowych mediów w Polsce było ich całkiem sporo – amerykański projekt Międzymorza, zapowiadane wzmocnienie obecności USA w Polsce – zamiast „wypchnięcia” do czego dążył obóz Tuska i Trzaskowskiego, no i oczywiście Niemcy – i kto wie, co byłoby potem. Za nami mogą pójść inni, a to może odmienić trendy w całej Europie. Wszystko ma się rozstrzygnąć 18 maja i potem, już ostatecznie, 1 czerwca. Od tego wszystko zależy. Suma wszystkich strachów – kulminacja kryzysów. A to wszystko razem wzięte to wystarczająca motywacja, by napisać taką książkę.

Skąd Pan czerpał wiedzę do napisania tej publikacji?

Informacje zawarte w książce są wypadkową wiedzy wielu ludzi, którzy nie zawsze mogą ujawnić tożsamość, ale jednym z tych, który pomógł mi najbardziej był prezes Ordo Iuris który poznał każdy fragment łańcucha DNA dotyczący przedsięwzięć i działań prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, nie tylko na polu dotyczącym LGBT i związanego z tym szaleństwa, ale miał także kapitalną wiedzę i kontakty w innych obszarach, sięgających daleko poza granice Polski. Latał w związku z tym często za Ocean, gdzie współpracował z zapleczem administracji Donalda Trumpa, tak jak ostatnio, gdzie w Waszyngtonie prezentował przełomowy raport zatytułowany „Wielki Reset”, o Unii Europejskiej, przygotowany przez zespół ekspertów Instytutu Ordo Iuris i węgierskiego partnera Mathias Corvinus Collegium (MCC).

W anglojęzycznej publikacji, której premierę zorganizowano w siedzibie The Heritage Foundation w Waszyngtonie, przedstawili dwa scenariusze reformy Unii Europejskiej, która pozwoliłaby na przywrócenie demokracji i suwerenności państwom członkowskim. Pierwszy z nich, opatrzony tytułem „Powrót do korzeni”, zawierał 23 propozycje zmian przywracających kontrolę nad Unią w ręce państw członkowskich, likwidujących biurokratyczną potęgę Komisji i odbierających TSUE nadrzędną pozycję wobec narodowych konstytucji. Wielką pomoc okazali mi także zaprzyjaźnieni oficerowie ABW i warszawscy policjanci, którym tą droga składam gorące podziękowania.

Co kryje się za fasadą polskiej polityki?

Za fasadą kryje się wielu ludzi, których polska opinia publiczna nie widzi, a którzy mają niszczący wpływ na naszą rzeczywistość. Grupa Bilderberg, Soros, niemieckie „fundacje” i obce służby specjalne – a to tylko wierzchołek góry lodowej. To bardzo szerokie zagadnienie. Omawiamy to wszystko w książce obszernie.

Jakie były pierwsze reakcje czytelników na Pana książkę?

Ludzie są zszokowani. Wiele osób reagowało na zasadzie: „nie widziałem – teraz widzę”. Wielu wiedziało, że nie jest dobrze, ale mało kto miał świadomość, do jakiego stopnia jest źle i co naprawdę oznacza zwycięstwo w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. To będzie oznaczać domknięcie systemu i koniec Polski. Po prostu.

Czy były jakieś zaskakujące opinie, które Pana zaskoczyły?

Nie było opinii, które by mnie zaskoczyły. Ludzie podkreślali, jak bardzo potrzebna była ta książka. I jak wiele rzeczy, których wcześniej nie rozumieli, teraz stało się jasne.

Powie Pan coś na temat cenzury i problemów z promocją tej książki?

Spotkaliśmy się z blokadami na wielu poziomach, było tego tak wiele, że nie sposób opowiedzieć w krótkim wywiadzie. W Warszawie chcieliśmy tylko promować książkę w metrze, autobusach i w tramwajach, ale zablokowali nas „profesjonalnie”. Do momentu wysłania okładki książki z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego było w porządku. Nośniki reklamowe uzgodnione, umowa podpisana, faktura opłacona – szło dobrze. Ale potem wiele dziwnego się wydarzyło – i już nic nie poszło tak, jak powinno. Po godzinie od przesłania wzoru baneru, który chcieliśmy umieścić w warszawskiej komunikacji miejskiej otrzymaliśmy pierwszą odpowiedź – grafika w nadesłanym kształcie nie zostanie zaakceptowana, a jeśli chcemy skorzystać z nośnika w dyspozycji metra – musimy zamienić promowaną książkę na inną. Podobny mechanizm zadziałał w przypadku autobusów i tramwajów – tam również, po przesłaniu projektu reklamy przestano reagować na jakiekolwiek próby kontaktu. Pełna ignorancja – wszystko dla zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego.

Dlaczego każdy Polak powinien przeczytać tą książkę?

Każdy, komu leży na sercu los nasz i tych którzy przychodzą po nas, naszych dzieci, powinien zrozumieć, że znajdujemy się w kulminacyjnym punkcie naszej historii. Naprawdę jestem przekonany, że już nic nigdy w naszym życiu nie będzie tak ważne jak wydarzenia, które są tuż przed nami. Znajdujemy się na krawędzi, z której możemy osunąć się w przepaść albo miękko wylądować: albo-albo i nic pomiędzy. Taka jest nasza perspektywa: wóz albo przewóz, początek albo koniec. Trzeba to wiedzieć i trzeba to rozumieć. I o tym właśnie jest ta książka.

Zapraszam do zakupu w promocyjnej cenie 39,90 zł., bezpośrednio w księgarni Wydawnictwa przy ul. Krasińskiego 67 lokal U 2 w Warszawie, od wtorku do piątku w godzinach 10.00 – 18.00.
W celu uzyskania dodatkowych informacji prosimy o kontakt
z malgorzata.kubowicz@wsr24.pl lub pod nr 509 831 618.