NIEPORĘT. Piknik charytatywny dla 17-letniej Natalii
2024-03-26 3:37:38
W sobotę (13 kwietnia) od godz. 12.00 w Wólce Radzymińskiej na terenie remizy strażackiej przy ul. Szkolnej odbędzie się piknik charytatywny ” Razem dla zdrowia Natalii”
OSP i Zespół Szkolno-Przedszkolny w Wólce Radzymińskiej organizują piknik charytatywny dla 17-letniej mieszkanki naszej wsi, walczącej z rakiem mózgu.
Dziś w nocy ruszyły zapisy na bieg charytatywny (link do zapisów i do regulaminu TUTAJ).
W programie wydarzenia:
- bieg „DLA NATALII”
- atrakcje dla dzieci i dorosłych
- licytacje
- loteria fantowa
- stoiska i występy przedstawicieli szkół z gminy Nieporęt
- występy lokalnych zespołów
- występy zespołów disco polo
- strefa gastronomiczna
Krótka historia Natalii zamieszczona w serwisie SIĘPOMAGA:
“Nic nie jest w stanie przygotować rodzica na taki szok. Nic nie jest w stanie przygotować na widok ukochanego dziecka na oddziale onkologicznym – tracącego włosy, wstrząsanego konwulsjami, podłączonego do kroplówki z chemioterapią…
Nic nie jest w stanie przygotować na wszechogarniającą panikę, gdy dowiadujemy się, że nasze dziecko jest śmiertelnie chore…
To był moment, którego nie zapomnimy nigdy. Gdy lekarz powiedział nam, że u Natalii wykryto glejaka, nasz świat się załamał. Diagnoza brzmiała jak wyrok śmierci. Nie mogliśmy w to uwierzyć, nie chcieliśmy w to uwierzyć! Modliliśmy się, żeby to była jakaś dramatyczna pomyłka, koszmar, z którego obudzimy się nazajutrz…
Niestety, następnego ranka w głowie naszego dziecka nadal rósł zabójczy i złośliwy nowotwór…
Lekarze natychmiast zadecydowali o operacji. Nie było nawet sekundy do stracenia, musieliśmy ratować życie córki. 6 grudnia 2023 roku Natalia trafiła na stół operacyjny, a chirurdzy wycięli glejaka. Lekarze mają nadzieję, że udało się usunąć cały nowotwór, jednak ostateczne potwierdzenie przyniosą dopiero kolejne miesiące. Do tego czasu każdego dnia będziemy drżeć o życie córki.
Natalia jako 17-letnia dziewczyna musi przejść piekło. Kolejne dawki chemioterapii palą jej żyły, a dni wypełniają bóle głowy, żołądka i zdające się nigdy nie kończyć wymioty… Gdy patrzy w lustro, widzi zupełnie inną siebie niż jeszcze parę miesięcy temu – wychudzoną, siną i z łysą głową. Nasza córka stara się być dzielna i nie rozpaść się na tysiące kawałków. Ile jednak jeszcze musi wycierpieć?
Dla Natalii zrobimy wszystko. Gdybyśmy tylko mogli, zabralibyśmy od niej tę okrutną, bezlitosną chorobę i zajęli miejsce córki. Przeszlibyśmy całą tę drogę za nią i zamiast niej przyjęli każdą z dawek chemioterapii. Niestety, jedyne co możemy zrobić to ucałować chłodne, blade czoło córki i ocierając łzy – obiecać ratunek.
Leczenie onkologiczne zarówno w Polsce jak i za granicą wiąże się z niezwykle wysokimi kosztami. Jeżeli jednak taka jest cena życia naszego dziecka – zrobimy wszystko, by ją zapłacić. Poprosimy o pomoc każdego i zapukamy do każdych drzwi.
Nikt nie jest w stanie przejść takiego koszmaru sam. Prosimy, podajcie nam pomocną dłoń i pomóżcie wyciągnąć Natalię z onkologicznego piekła.
Rodzice”
Źródło: OSP Wólka Radzymińska