OKIEM SPÓŁDZIELCY. Czy będzie dalsze dogęszczanie najbardziej zagęszczonego miasta w Polsce?
2016-04-14 12:32:06
Oto kilka odpowiedzi… znanych osób:
1. PO–seł z Legionowa, powiedział jeszcze przed zeszłorocznymi wyborami, że „postępująca pauperyzacja (zubożenie) legionowian sprawi, że nie będzie stać mieszkańców bloków na utrzymanie terenów zielonych…”!
Odpowiem tak: choćbym miał płacić kilkanaście złotych więcej podatku od terenów zielonych* (wyjaśnienie pod artykułem), to wolałbym mieć przed oknem drzewa, a nie betonową ścianę – takiego rozwiązania w ogóle pan PO–seł nie wziął pod uwagę!
2. O lokalizacji budynku z 4 kondygnacjami przy ul. Broniewskiego – „a co to komu przeszkadza?” – pyta zdenerwowany prezes spółdzielni! A na pytanie, co by pan zrobił, gdyby panu tak postawiono blok przed nosem – nonszalancko i bez namysłu odpowiedział jednej z lokatorek: „ja tam nie mieszkam”. Lub w podobnym tonie: „Nie podoba się? tysiąc metrów działki sobie kupić, domek pobudować”.
3. Znana jest również opinia, świeżo upieczonego, właściciela BANKU w Legionowie: ”Musicie się liczyć z tym, że jeśli mieszkacie w centrum miasta, to będą powstawać tam kolejne bloki”. Zapewne takie, w których znowu kosztem Spółdzielców można będzie kupić kolejne, atrakcyjne cenowo lokale!
To wypowiedzi osób, które od lat kreują wizerunek naszych osiedli. Zapomnieli w czyim imieniu, za czyje pieniądze i dla kogo pracują. Radę miasta nazywa się „smogorządem legionowskim”, a walne zebranie Spółdzielców SML-W, podejmuje takie decyzje, przeciwko którym Spółdzielcy potem WALNIE protestują! Co prezes podsumowuje: przecież to Wy, spółdzielcy podjęliście takie decyzje!
Szanowni Spółdzielcy są takie dwa powiedzenia: „jeśli nic nie zmienisz, nic się nie zmieni” oraz „nic o nas bez nas”. Jeśli chcecie uniknąć budowy kolejnych bloków przed Waszymi oknami (szczególnie zwracam się do mieszkańców ul. Broniewskiego, Piłsudskiego vis a vis Kościoła NCiKCh, a także bloków 26, 7 i 21.), to Wasza obecność na Walnym Zebraniu SML-W, w najbliższych miesiącach jest OBOWIĄZKOWA!!!
Nie pozwólmy i dopilnujmy, aby w trakcie gorączkowych zawirowań, które w wyniku działań prokuratury wobec obecnego prezydenta Smogorzewskiego, mogą doprowadzić do wcześniejszych wyborów, na jego miejsce usadowił się ktoś, komu daleki jest interes Spółdzielców.
*Utrzymanie działki o pow. 5000 m2 to koszt 30000 zł rocznie – podaje prezes SML-W. Gdyby zapytać Spółdzielców, czy wolą płacić za utrzymanie terenów zielonych i nie mieć za oknem betonu, to bez wahania zgodzą się, tym bardziej, że koszt miesięczny to ok. 12 zł/m–c biorąc pod uwagę, że mówimy o dwóch, trzech blokach, w których interesie jest zachowanie zieleni! CDN
Artur Pawłowski – KOTWA