PIŁKA NOŻNA. Derby na remis. Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Legionovia 2-2 (2-1)
2021-08-17 12:50:50
Trochę walki, także w parterze, jak to w meczach derbowych, było i tym razem
Fot. fotoMiD
Wyjazdowe, trzecioligowe derby, z sąsiadem zza powiatowej miedzy, zakończyły się podziałem punktów. Legionovia zremisowała w Nowym Dworze Mazowieckim 2-2 z miejscowym Świtem, choć mecz zaczął się fatalnie dla podopiecznych Michała Pirosa. Po niespełna dziesięciu minutach gospodarze prowadzili 2-0…
Po raz pierwszy legionowski bramkarz Jan Krzywański wyjmował piłkę z siatki już w 5. minucie. Po akcji miejscowych lewą stroną boiska i dość biernej postawie naszych defensorów (Waszkiewicza i Budka) gola dla świtu z bliskiej odległości zdobył Arkadiusz Gajewski, który w przeszłości zaliczył epizod w legionowskich barwach. Legionovia jeszcze nie zdołała otrząsnąć się z pierwszego ciosu, a pięć minut później gospodarze zadali kolejny. Po dalekim wybiciu piłki przez bramkarza Lemanowicza piłka, po „koźle” trafiła ponownie na lewą stronę, tym razem do Marcelego Bykowskiego, a ten bez namysłu z pierwszej piłki, z kilkunastu kropnął pod poprzeczką legionowskiej bramki. Nasz golkiper odprowadził tylko piłkę wzrokiem….
Zanosiło się „na baty”, ale trzeba oddać naszej drużynie, że nie zamierzała oddać meczu bez walki. I słusznie, bo przebieg spotkania nie wskazywał, że Świt był stroną dominującą, nadającą ton grze. Za sprawą Michała Bajdura goście w 22. minucie zdobyli bramkę kontaktową. Kilkanaście minut później szansę na doprowadzenia do wyrównania miał Dawid Papazjan, ale jego strzał z dystansu minimalnie minął światło bramki.
W drugiej połowie Świt oddał inicjatywę naszej drużynie, próbując od czasu do czasu kontratakować. Już w 51. minucie gospodarzy, po główce Patryka Koziary, Świt od remisu uratowała bardzo dobra interwencja Lemanowicza. Kapitan Legionovii, obchodzący w dniu meczu swój jubileusz 31-lecia, dopiął jednak swego na 11 minut przed końcem spotkania. Otrzymał dokładne podanie z prawej strony boiska od Daniela Smugi i z około 16-17 kapitalnym strzałem doprowadził do remisu 2-2. Starania obu drużyn w końcówce samego spotkania nie przyniosły zmiany wyniku, choć Dariusz Zajawiński był bliski celu po strzale z dystansu.
W sumie podział punktów na krzywdzi chyba żadnego z zespołów. Choć na moje oko, przyznaję – patrzące na poczynania obu drużyn nieco subiektywnie, pewien niedosyt z wyniku tego spotkania może mieć… Legionovia. Była chyba w kontekście całego spotkania zespołem trochę lepszym. Lepszy nie traci jednak w pierwszych minutach tak „głupich” bramek.
Oto skład Legionovii z meczu w Nowym Dworze Mazowieckim): Krzywański – Waszkiewicz, Budek, Wojdyga, Kaczorowski (74’Smuga), Zaklika, Koziara, Bajdur (74’ Szerszeń), Mroczek, Zjawiński, Papazjan (60’Dobrogost).
(jb)