PIŁKA NOŻNA. Pierwszoligowiec lepszy

2017-06-06 12:43:20

W sobotnim, ostatnim drugoligowym meczu sezonu 2016/2017, drugoligowa Legionovia przegrała na swoim boisku z pewnym pierwszoligowego awansu zespołem Puszczy Niepołomice 1-2 (1-2). Teraz w rozgrywkach nastąpi krótka przerwa, bo drugoligowcy nowy sezonu rozpoczynają pod koniec lipca br.

Sobotnie spotkanie w Legionowie toczyło się już w zasadzie – o „pietruszkę”. Obie drużyny zrealizowały wcześniej swoje sportowe cele, więc szkoleniowcy bez obaw mogli przyjrzeć się potencjalnym zmiennikom.

Wójcik, Bajat…
Transferowa karuzela już się kręci i np. to, że Aleksandar Bajat czy Krystian Wójcik żegnają się z legionowskimi barwami – było tajemnicą poliszynela. To z pewnością nie koniec roszad…. Mecz oglądało się więc w „letnim”, emocjonalno-sentymentalnym nastroju, choć piłkarze obu drużyn się szczędzili sobie, od czasu do czasu, fizycznych złośliwości. Padły też trzy bramki, co zawsze jest pewnym urozmaicenie, nawet spotkań – „o nic”.

Aleksandar Bajat wraca do Serbii… Fot. fotoMiD

Jedna ładna…
Już w 9. minucie z gola cieszyli się gospodarze. Z prawej strony, grający tym razem w pomocy, Mikołaj Grzelak oddał coś, co się obecnie określa mianem „centrostrzału” i futbolówka wpadła do siatki zaskoczonego, a debiutującego w bramce gości – Kamila Główki. Nie minął kwadrans a niepołomickie „Żubry” doprowadziły do remisu, po pięknym strzale z dystansu Kamila Łączka. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy podopieczni trenera Tomasz Tułacza już prowadzili, zdobywając bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Tego rzadko oglądanego gola zdobył Damian Lanucha, ale asekuracja przez legionowian tzw. krótkiego słupka – katastrofalna.
Więcej bramek w tym meczu nie padło, choć oba zespoły starały się to uczynić. Były więc próby strzałów z dystansu Krystiana Wójcika, w drugiej połowie meczu trał się to uczynić Paweł Garyga. Niestety bez wymiernego efektu. Bodaj najlepszą okazję do wyrównania zaprzepaścił legionowski kapitan Maciej Goliński. Po ładnej i efektownej indywidualnej akcji w drugiej połowie meczu, w ostatniej chwili nie zdecydował się na – wydawało się – oczywisty strzał. Szkoda. Goście też próbowali podwyższyć wynik, a jedna z tych prób musnęła nawet słupek legionowskiej bramki, której strzegł Adam Wilk.

Krystian Wójcik w przyszłym sezonie zagra w pierwszoligowym Rakowie Częstochowa? Fot. fotoMiD

Lepienie zespołu
Legionovia zakończyła sezon 2016/2017 na niezłym, a przede wszystkim bezpiecznym miejscu, gwarantującym grę w lidze centralnej w przyszłym sezonie. Zważywszy, że w wyjściowym składzie z lupą w ręku trudno doszukać się własnych wychowanków i klub tradycyjnie już od kilku sezonów gra zawodnikami wypożyczonymi z innych klubów miejsce w połowie stawki rywalizujących drugoligowców dobrze świadczy przede wszystkich o pracy szkoleniowców pierwszej drużyny. „Zlepić” zespół z corocznej, lub nawet półrocznej „łapanki” to tylko pozornie prosta sprawa. Nie da się też przy okazji ukryć, że praca w kilku drużynach młodzieżowych legionowskiego klubu – idzie w „gwizdek”, lub jak kto woli w statystyki, które łatwo łykają legionowscy urzędnicy.

Trenerzy Legionovii wykonali swoje zadanie na dwie kolejki pzred zakończeniem sezonu Fot. fotoMiD

Awanse, spadki…
Do I ligi awansowały w tym sezonie zespoły Rakowa Częstochowa (z byłym trenerem legionowian Markiem Papszunem), beniaminka Odry Opole i ostatniego legionowskiego rywala – Puszczy Niepołomice. Czwarta drużyna rozgrywek – Radomiak Radom poszuka swej szansy w spotkaniach barażowych. Drugą ligę opuszczają: Polonia Bytom, Olimpia Zambrów, Kotwica Kołobrzeg (do której po rundzie jesiennej trafił z Legionovii trener Ryszard Wieczorek) oraz warszawskiej Polonii. Skład tej zdegradowanej czwórki może się jeszcze zmienić przy …’zielonym” stoliku. Dużo do powiedzenia będzie miała specjalna komisja przyznająca na przyszły sezon licencje. Wszystkowiedzące wróble już ćwierkają, że licencja dla Gryfa Wejherowo stoi pod znakiem zapytania, a poza tym Ruch Chorzów może przyszły sezon zacząć od rozgrywek IV ligi, więc… Podobno rosną szanse na utrzymanie w II lidze wspomnianej Kotwicy, a zwłaszcza stołecznych „Czarnych Koszul”. Pożyjemy, zobaczymy…

Oto skład Legionovii ze spotkania z Puszczą Niepołomice: Wilk – Goliński, Borenović, Bajat, Miś (32’ Dzięcioł), Grzelak, Koziara, Kulenović (80’Wajdzik), Wójcik (53’Kalinowski), Garyga, Kraska (65’ Żebrowski).

PIŁKA NOŻNA. TAK GRAŁA II LIGA

Wyniki 34.ostatniej, kolejki:
Legionovia – Puszcza Niepołomice 1-2, Gryf- Rozwój 0-1, Polopnia W. – Raków 1-2, Olimpia E. – Kotwica 1-1, Odra – Polonia B. 3-0, Warta – Olimpia Z. 2-2, ROW – Radomiak 1-1, Stal SW. – Siarka 1-0, Bełchatów – Błękitni 0-2.

1. Raków Częstochowa 71 (20-11-3) 64-29
2. Odra Opole 71 (21-8-5) 69-34
3. Puszcza Niepołomice 62 (17-11-6) 42-24
4. Radomiak Radom 56 (15-11-8) 42-34
5. Olimpia Elbląg 50 (12-14-8) 59-49
6. Siarka Tarnobrzeg* 47 (13-9-12) 51-50
7. Błękitni Stargard 45 (11-12-11) 45-39
8. Legionovia Legionowo 45 (12-9-13) 51-49
9. GKS Bełchatów* 42 (13-6-15) 37-39
10. Stal Stalowa Wola 42 (10-11-13) 41-49
11. Warta Poznań 41 (10-11-13) 40-53
12. ROW 1964 Rybnik 41 (11-8-15) 39-47
13. Rozwój Katowice 39 (9-12-13) 32-39
14. Gryf Wejherowo 38 (10-8-16) 45-57
15. Polonia Warszawa 35 (7-14-13) 40-45
16. Kotwica Kołobrzeg 35 (8-11-15) 39-52
17. Olimpia Zambrów 33 (8-9-17) 37-55
18. Polonia Bytom* 22 (8-6-20) 25-54

Trzem drużynom za niespełnienie wymogów licencyjnych odebrano punkty: 8 – Polonii Bytom, 3 – GKS Bełchatów, 1 – Siarce Tarnobrzeg.

Raków Częstochowa, Odra Opole, Puszcza Niepołomice – awans do I Ligi. Radomiak Radom – baraże o I ligę.

Polonia Bytom, Olimpia Zambrów, Kotwica Kołobrzeg, Polonia Warszawa – spadek do III ligi.

Jerzy Buze

Fot. fotoMiD

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *