PIŁKA NOŻNA. Podział punktów. Legionovia – Polonia Warszawa 3-3 (0-1)
2021-04-22 8:39:38
Miny naszych zawodników po meczu mówią wszystko; zwycięstwo uciekło w ostatniej chwili
Fot. fotoMiD
Emocjonalna sinusoida, dwa rzuty karne, sześć bramek, remis wyrwany przez gości w doliczonym czasie gry to niedzielny, trzecioligowy mecz piłkarski w pigułce, pomiędzy Legionovią i stołeczną Polonią. Podział punktów najbardziej ucieszył uciekającą stawce TOP-8, grodziską Pogoń
Początkowo nic nie zapowiadało strzeleckiego festiwalu przy ul. Parkowej. Owszem, w pierwszej połowie obie drużyny stworzyły po 2-3 sytuacje „pachnące” bramkami, ale albo obaj golkiperzy (Jan Krzywański i Dawid Leleń) potrafili zażegnać niebezpieczeństwo, albo potencjalni strzelcy celowniki mieli rozregulowane. Jedynego gola w tej odsłonie, na trzy minuty przed przerwą, zdobył dla gości z rzutu karnego, po faulu na Marcinho – Damian Mosiejko.
Trzy minuty po wznowieniu gry po przerwie Polonia prowadziła już 2-0. Po akcji z prawej strony dośrodkował Adam Pazio, ze strzałem Rafała Kujawy legionowski bramkarz jeszcze sobie poradził, ale wobec dobitki doświadczonego Łukasza Piątka był już bezradny. Wydawało się, że „Czarne Koszule” (grające tego dnia na biało) mecz i jego wynik mają pod kontrolą. Nic bardziej błędnego – goście „stanęli”, a ton wydarzeniom na boisku zaczęli nadawać podopieczni Michała Pirosa.
- Andrzej Trubeha strzela gola dającego Legionovii prowadzenie 3-2 Fot. fotoMiD
- Patryk Koziara zdobywa bramkę z rzutu karnego Fot. fotoMiD
- Grzegorz Wojdyga, Bartosz Mroczek i Piotr Marciniec Fot. fotoMiD
- Trzej strzelcy bramek na jednej fotce: Damian Mosiejko, Tomasz Wełna i Marcin Kluska Fot. fotoMiD
W 60. minucie gospodarze przeprowadzili świetną kontrę, a Lelenia strzałem z woleja, po dośrodkowaniu Kaczorowskiego, pokonał Marcin Kluska. Chwilę później mogło być już 2-2, ale A.Trubeha z około 16 metrów strzelił lekko i prosto w środek bramki. W 68 minucie był już jednak remis. Po rzucie rożnym, faul warszawskiego obrońcy J.Golińskiego, a rzut karny pewnie na bramkę zamienia Patryk Koziara. Na kwadrans przed końcem Polonia już przegrywała. Dalekie podanie od Bartosza Mroczka otrzymał Andrzej Trubeha i w sytuacji na sam, nie dał szans Leleniowi. Polonia w tym okresie gry była całkowicie bezradna i wydawało się, że Legionovia dowiezie komplet punktów do końcowego gwizdka. Kradnące czas trzy zmiany w doliczonym czasie gry, wyszły jednak Legionovii bokiem. Na desperacką akcję zdecydował się warszawski stoper Tomasz Wełna. Przebiegł około 30 metrów, ogrywając trzech rywali, wywalczył rzut wolny. Dośrodkowanie i ping-pong główkami polonistów, którego nie potrafili przerwać nasi zawodnicy. W efekcie wspomniany T. Wełna pakuje piłkę, też głową, do siatki. Remis 3-3! Sędzia pozwala jeszcze na jeden rzut rożny dla Legionovii, ale mimo protestów naszej drużyny, ani zagrania ręką, ani faulu obrony gości – nie dostrzega. Podział punktów staje się faktem.
Oto skład naszego zespołu z tego meczu: Krzywański – Kaczorowski, Bujak, Worach, Barański, Koziara, Zjawiński, Bajdur, Kluska(94’ Dobrogost), Mroczek(93’Lewandowski), Trubeha (92’Papazjan).
(jb)
TABELA III LIGA, gr.1, TOP-8
Wyniki 24.kolejki:
Legionovia – Polonia 3-3, Znicz – Pogoń 1-2, Unia – Legia II 2-3, Jagiellonia II – Świt 1-2.
1. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 56(18-2-4) 53-21
2. Legionovia Legionowo 46(13-7-4) 38-24
3. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 46(14-4-6) 45-26
4. Unia Skierniewice 42(13-3-8) 45-29
5. Znicz Biała Piska 40(12-4-8) 45-30
6. Legia II Warszawa 40(12-4-8) 41-28
7. Polonia Warszawa 39(11-6-7) 41-28
8. Jagiellonia II Białystok 38(11-5-8) 43-35
W następnej kolejce (24 bm.) grają:
Legionovia – Znicz Biała Piska, Legia II – Jagiellonia II,
Pogoń – Unia, Polonia – Świt. (jb)