PIŁKA NOŻNA. Porażka i zwycięstwo

2018-07-12 12:45:01

Od dwóch tygodni trzecioligowy zespół Legionovii Legionowo przygotowuje się do sezonu 2018/2019, który dla naszej drużyny rozpocznie się 11/12 sierpnia br. Podopieczni Bartosza Tarachulskiego trenują głównie na własnych obiektach, zdążyli też już rozegrać dwa spotkania sparingowe, oba z zespołami II ligi


W pierwszym z tych sparingów przegrali 0-4 (0-1) z Górnikiem Łęczna, w drugim na wyjeździe pokonali siedlecką Pogoń 2-1 (1-0). Oczywiście z wyników tych pierwszych test- meczy wielu wniosków wyciągać nie można. Drużyny po spadku o szczebel niżej , zarówno Legionovia jak i Górnik Łęczna i Pogoń Siedlce są w personalnych przebudowach, trenerzy testują, przymierzają do składów nowych zawodników. Siłą rzeczy ten proces jest bardziej zaawansowany u drugoligowców, którzy nowy sezon zaczynają wcześniej niż swój Legionovia w III lidze.

W tych sparingach, w naszym zespole, wystąpiło tylko kilku piłkarzy, którzy reprezentowali legionowskie barwy w poprzednim sezonie. Byli to: Patryk Koziara, Grzegorz Mazurek, Luka Janković, Konrad Zaklika, Konrad Trzmiel, Eryk Więdłocha oraz bramkarz Jakub Stefaniak. Pojawiali się też zawodnicy z rezerw legionowskiego klubu (m.in. Jacek Lewandowski, Jakub Karabin oraz Patryk Cynt) oraz spora (największa) grupa zawodników testowanych. Także takich jak np. Mikołaj Smyłek, którzy grę w Legionovii traktują jak formę przygotowań do występów w innych zespołach. Jeśli im tam się nie powiedzie, to być może zagrają dla nas.
W tych dwóch sparingach legionowscy kibice mogli zobaczyć także dwóch piłkarzy o doskonale znanych w kraju piłkarskich nazwiskach. To 30-letni Daniel Gołębiewski (zagrał zarówno przeciwko Górnikowi jak i Pogoni) oraz 34-letni Marcin Burkhardt (zagrał w Siedlcach). Czy będą nowymi zawodnikami Legionovii? Czas przesiewania sita piłkarzy testowanych jeszcze trwa. Na miejsca tych, którym już podziękowano, pojawiają się nowi. Trener Bartosz Tarachulski i jego nowy asystent Bartosz Grzelak mają z kogo wybierać. Chodzi teraz o to aby ilość przeszła w jakość, zwłaszcza pozycjach w Legionovii i deficytowych i newralgicznych.
W kolejnym sparingu
4 lipca, najprawdopodobniej na własnym stadionie, legionowianie zagrają z Motorem Lublin. (jb)

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *