PIŁKA NOŻNA. Zwycięstwo z dedykacją – Legionovia – Gwardia Koszalin 4-1 (1-1)

W sobotę drugoligowi piłkarze Legionovii odnieśli swoje pierwsze wiosenne zwycięstwo. Pokonali na swoim boisku koszalińską Gwardię 4-1. Wygraną zadedykowali swojemu koledze z drużyny Danielowi Kutarbie, który 15 bm. uległ poważnemu wypadkowi 

Spotkanie dwóch drużyn zamykających drugoligową tabelę nie było w pierwszej połowie porywającym widowiskiem. Raczej słabym, niż dobrym. Nerwowość w poczynaniach obu zespołów wynikała zapewne po części z wagi tego meczu.. – Graliśmy niedokładnie, nerwowo – powie na pomeczowej konferencji prasowej trener Robert Pevnik. Goście w 19.minucie objęli prowadzenie. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Kamila Poźniaka i nieporadnej w sumie interwencji młodziutkiego legionowskiego bramkarza, gola głową zdobył Robert Ziętarski. Legionovia wyrównała w 32.minucie, znowu po rzucie rożnym. Celną główką popisał się legionowski stoper Bartosz Walencik.

W drugiej połowie kibice obejrzeli odmieniony zespół gospodarzy. Grający szybciej, agresywnie, stwarzający sytuację pod bramką gości. Słoweński szkoleniowiec Legionovii zgrał va banque, wprowadzając na boisko trzech nowych graczy: Lukę Jankovicia, Grzegorza Mazurka i Maciej Ostrowskiego. – Zdawaliśmy sobie sprawę, ze trzy dni wcześniej Gwardia, grała zaległe, ciężkie spotkanie z Wartą Poznań (3-3) i… postanowiliśmy to wykorzystać- mówił później R. Pevnik, a wprowadzona trójka wniosła nową, lepszą jakość do gry Legionovii. Prawdziwym dyrygentem, strategiem zespołu stał się serbski pomocnik L. Janković.

Legionovia zdominowała wydarzenia na boisku, ale zwycięskie bramki padły dopiero w końcówce spotkania, choć szansę przed jaką stanął w 61.minucie Eryk Więdłocha, rozgrywający dobre zawody, zalicza się do tzw. setek. Co się nie odwlecze to jednak nie uciecze.. Na 20. Minut przed końcem spotkania, po kolejnym rzucie rożnym, chorwacki napastnik Mario Vasilj wyprowadził Legionovię na prowadzenie. Trzy minuty później, ponownie Mario, wykorzystując „prezent” gwardyjskiego bramkarza Adriana Hartleba podwyższył wynik na 3-1. Gości już w doliczonym czasie gry „dobił”, wprowadzony do gry w 80.min – Olaf Martynek. Przytomna asysta pryz tym golu Klemena Nemanicia – bezcenna.

Zwycięstwo nad koszalińską Gwardią ważne, bo dające nadzieję, że nie wszystko jeszcze stracone. Trzeba „tylko” wygrać, jak to obliczył szkoleniowiec Legionovii, sześć z pozostałych do rozegrania dziewięciu spotkań. W tym tygodniu dwa z nich. Oba wyjazdowe: Najpierw w środę zaległe z Siarką Tarnobrzeg, a w sobotę z MKS Kluczbork.

Oto skład Legionovii ze spotkania z Gwardią Koszalin: Kochalski – Grzelak (46′ Ostrowski), Waleńcik, Nemanič, Kalinowski, Leleno, Zaklika, Skwarczek (46′ Janković),  Szumilas (46′ Mazurek), Więdłocha, Vasilj (80′ Martynek)

TAK GRAŁA II LIGA
Wyniki 27 .kolejki:
Legionovia – Gwardia 4-1, Siarka – Gryf 1-2, Warta – Znicz 1-1, Radomiak – Stal 2-2, Rozwój – Kluczbork 2-1, ROW – Bełchatów 1-0, Olimpia – ŁKS 0-5, Wisła – Jastrzębie 0-1, Garbarnia – Błękitni 2-1.
1.GKS Jastrzębie Zdrój 58 (18-4-4) 42-15
2. Warta Poznań 47(14-5-7) 34-18
3. ŁKS Łódź 46(12-10-3) 30-16
4. Radomiak Radom 44(12-6-7) 42-29
5. Olimpia Elbląg 39 (11-6-8) 35-30
6. Błękitni Stargard 37(10-7-9) 28-24
7. Garbarnia Kraków 37(10-7-9) 34-30
8. GKS Bełchatów 35 (9-8-9) 40-36
9. Siarka Tarnobrzeg 35(11-2-12) 37-37
10. ROW 1964 Rybnik 34(9-7-11) 39-44
11. Rozwój Katowice 33(9-6-11) 24-31
12. Znicz Pruszków 32(8-8-11) 31-39
13. Gryf Wejherowo 30(7-9-10) 29-36
12. Wisła Puławy 30(7-910) 29-30
13. Stal Stalowa Wola 27(6-9-11) 24-31
14. MKS Kluczbork 25(5-10-10) 22-37
15. Legionovia Legionowo 23(6-5-14) 29-38
16. Gwardia Koszalin 23(5-8-13) 24-52
25 bm. mecz zaległy z 23.kolejki: Siarka Tarnobrzeg- Legionovia.
W 28. Kolejce (28/29 bm.) grają:
MKS Kluczbork – Legionovia, Bełchatów – Olimpia, ŁKS – Warta, Znicz – Wisła, Jastrzębie – Radomiak, Stal – Garbarnia, Błękitni – Siarka, Gryf – Rozwój, Gwardia – ROW. (jb)

(jb)

Komentarze