PIŁKA RĘCZNA. Azoty Puławy pokonane!!! KPR Legionowo – Azoty Puławy 41:39 (19:17)

2024-02-21 7:44:42
Zepter KPR Legionowo w dalszym ciągu świetnie sobie poczyna w rundzie rewanżowej Orlen Superligi. Podopieczni Michała Prątnickiego odnieśli już czwarte zwycięstwo, tym razem pokonując po bardzo emocjonującym meczu, uznaną firmę w polskim szczypiorniaku, drużynę Azotów Puławy. Brawo!!!

Porażka  w Pucharze Polski
Wcześniej, bo w środę nasi piłkarze ręczni udali się do odległego Głogowa, by rozegrać mecz w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Chrobry zajmuje obecnie czwartą lokatę w tabeli rozgrywek i był zdecydowanym faworytem tego spotkania. Faworyt nie zawiódł, wygrał ostatecznie 33:26 i zameldował się w ćwierćfinale Pucharu Polski, a KPR zakończył swoją pucharową przygodę w tym sezonie. Dodać należy, że trener Michał Prątnicki dał pograć w tym spotkaniu zawodnikom, którzy w ostatnim czasie rzadziej pojawiali się na ligowych parkietach.
Zwycięstwo z Azotami
Pucharowa porażka zupełnie nie miała wpływu na poczynania legionowian w meczu ligowym z Azotami Puławy. Azoty to ścisła czołówka polskiego „handballu”, obecnie piąta drużyna ligowej tabeli. Przy prawie wypełnionej do same brzegi legionowskiej Arenie, Zepter KPR Legionowo, po pasjonującym spotkaniu pokonał po raz pierwszy w historii drużynę z Puław! Już do przerwy miejscowi szczypiorniści, prowadzeni przez znajdującego się od kilku spotkań w wyśmienitej formie Mateusza Chabiora (13 bramek, 17 asyst w całym meczu), prowadzili 19:17. Druga część spotkania to dalszy popis gry legionowian. Bardzo odważna zagrywka trenera Michała Prątnickiego, który praktycznie przez całą drugą połowę, w akcjach ofensywnych zastępował bramkarza Caspra Liljestranda (bardzo dobre spotkanie) dodatkowym zawodnikiem z pola, świetnie się sprawdziła. Sczypiorniści Zeptera praktycznie byli nie do zatrzymania w ataku: na skrzydłach szaleli Jakub Brzeziński i Michał Klapka, bardzo dobre zawody rozgrywał kołowy Damian Pawelec, „swoje” bramki dorzucili Krystian Wołowiec i Filip Fąfara. Przy ogłuszającym dopingu kibiców KPR wygrywa ostatecznie z Azotami 41:39.
Piękne, zasłużone zwycięstwo. Brawo!!!
Po meczu poprosiliśmy prezesa Zeptera KPR Legionowo o komentarz. „Spotkanie z KS Azoty Puławy to dla mnie nowy rozdział w budowie Klubu Piłki Ręcznej Legionowo. Pierwszy raz w historii nasz zespół wygrał z wielokrotnym medalistą Mistrzostw Polski. Zwycięstwo z wyżej notowanym rywalem po heroicznej walce, osobiście traktuję jako jeden z największych sukcesów, choć wiem, że wielkie mecze dopiero przed nami. Jestem maksymalnie dumny z pracy i rozwoju zespołu. Ten nie chce się zatrzymywać. Skłamałbym gdybym powiedział, że przed sezonem nie wierzyłem w takie zwycięstwa. Nasz zespół ma niesamowity potencjał, wielkie serce i ambicję. W tej układance potrzeba cierpliwości. Czas i zbieranie doświadczenia działa na naszą korzyść. Nie możemy zapominać, że w składzie mamy wielu debiutantów na tym poziomie rozgrywkowym. Cieszę się, że mimo znacznie mniejszego budżetu od reszty stawki, jesteśmy w stanie „kąsać” i wyrywać punkty takim przeciwnikom. Historyczne zwycięstwo śledził komplet publiczności. Atmosfera w Arenie Legionowo była kosmiczna. Moda na piłkę ręczną trwa. Dziękuję za wielkie wsparcie.” – zakończył swoją wypowiedź sternik klubu z Legionowa – Dominik Brinovec.
MVP spotkania został wspomniany Mateusz Chabior, który po spotkaniu powiedział: „Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Cieszymy się, że konsekwentnie, zwłaszcza w ataku realizowaliśmy to co sobie nakreśliliśmy przed meczem. Na tle takiego przeciwnika najważniejsze jest jak najlepsze i najdłuższe zachowanie dyscypliny taktycznej. Jako środkowy jestem zadowolony z gry w ataku, potrafiliśmy dochodzić do bardzo dogodnych sytuacji pod bramką rywala i z chłodną głową je wykorzystywaliśmy. Cała drużyna zasługuje na słowa uznania i bardzo cieszy, że to my prowadziliśmy praktycznie cały mecz i w najważniejszych momentach nie pękliśmy. To bardzo dobry prognostyk przed kolejnymi meczami, liczę, że podtrzymamy formę i zagramy równie dojrzale albo i lepiej w sobotę w Ostrowie.”
Teraz przed naszymi zawodnikami wyjazd do Ostrowa Wielkopolskiego na mecz z miejscową Ostrovią, która zajmuje obecnie 7 lokatę w tabeli z 27 punktami. Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko, mamy nadzieję, że z „happy endem” dla naszych
szczypiornistów.
Skład Zepter KRP Legionowo w meczu z Azotami: Casper Liljestrand – Jakub Brzeziński (7), Michał Klapka (6), Filip Fąfara (3), Damian Pawelec (6), Sławomir Lewandowski (1), Kamil Adamczyk, Krzysztof Tylutki, Krystian Wołowiec (5), Mateusz Chabior (13), Adam Laskowski, Kamil Ciok.
(db)

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *