PIŁKA RĘCZNA. Granatowa grupa
2016-08-09 3:40:02
Trwają przygotowania piłkarzy ręcznych KPR RC Legionowo do rozpoczynającego się w połowie września sezonu 2016/2017 PGNiG Superligi. Podopieczni trenera Marka Motyczyńskiego „ładują akumulatory” od trzech tygodni, a w ostatnią sobotę rozegrali w Arenie Legionowo dwa swoje pierwsze sparingi. Oba wygrali.
Rywalem tych sparingowych spotkań był pierwszoligowy zespół Spójnii Gdynia, który jeszcze nie tak dawno aplikował do rozgrywek w najwyższej klasie rozgrywkowej szczypiornistów. Zespół młody, obiecujący, o niezłych warunkach fizycznych. Okazał się jednak dla naszej drużyny tylko w pierwszych fragmentach, zwłaszcza pierwszego meczu, wymagającym rywalem. Z czasem jednak nasza drużyna „rozszyfrowała” grę rywali i dyktowała warunki gry w obu sparingach. W drugim sparingu trenował nawet wariant gry… bez bramkarza.

Ławka z zainteresowaniem śledziła poczynania grających kolegów.
Od lewej: Ignasiak, Stojković, Mochocki, Łucak. Fot. fotoMiD
Trener M. Motyczyński dał pograć wszystkim swym podopiecznym z trzema wyjątkami. W obu meczach nie mógł zagrać Kamil Ciok (pogrzeb w rodzinie), natomiast Tomasz Kasprzak i Frenki Brinovec nie zagrali w wieczornym meczu, bo balowali na weselu byłego zawodnika KPR – Tomasza Buleja (nasze gratulacje dla Pana Tomasza i jego Małżonki na nowej drodze życia – przyp. red.). W obu sparingach zagrał natomiast ostatni nabytek legionowian, chorwacki obrotowy Antonio Pribanić, który rozpoczął przygotowania z lekkim opóźnieniem. Trener podkreśla jednak, że Antonio, jak na prawdziwego profesjonalistę przystało, zaległości treningowych nie ma, bo indywidualnie utrzymywał swój organizm w należytej, sportowej dyspozycji. Dodajmy więc jeszcze tylko, że legionowianie oba pierwsze sparingi z gdynianami wygrali. Pierwszy 32–21, a drugi 37–26 . W najbliższą środę kolejny sparing tym razem z wicemistrzem kraju Orlenem Wisłą Płock.

Michał Ignasiak też swoje bramki w sparingach zdobył. Fot. fotoMID
Natomiast coraz wyraźniej jawi się kształt w pełni już profesjonalnej już PGNiG Superligi. Informowaliśmy już, że w rozgrywkach uczestniczyć będzie 14 zespołów. W poniedziałek portal internetowy www.sportowefakty poinformował, że …” aby otrzymać licencję na występ w rozgrywkach, trzeba było spełniać kryteria: sportowe, prawne, finansowe i infrastrukturalne. Bezwarunkowe licencje na grę w PGNiG Superlidze otrzymało pięć klubów: Orlen Wisła Płock, Meble Wójcik Elbląg, Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, Zagłębie Lubin oraz Wybrzeże Gdańsk. Pozostałej dziewiątce (Vive Tauron Kielce, Pogoń Szczecin, Górnik Zabrze, Gwardia Opole, KPR RC Legionowo, Chrobry Głogów, MMTS Kwidzyn, PGE Stal Mielec, KS Azoty Puławy) przyznane zostały licencje warunkowe. –Tak naprawdę zrobiliśmy to dla dobra tych klubów. Chcemy, żeby wyczyściły swoje zaległości, w większości przypadków chodzi tutaj o długi wobec zawodników. Zależy nam na tym, żeby PGNiG Superliga była zawodowa pod każdym względem. A profesjonaliści wywiązują się ze swoich zobowiązań – komentował prezes PGNiG Superligi, Łukasz Gontarek. „ – czytamy w informacji wspomnianego portalu internetowego. Pytany o zobowiązania finansowe KPR Legionowo, wiceprezes naszego klubu Maciej Chodkowski podkreślił, że te zobowiązania, które zostały wobec zawodników, zostaną uregulowane do końca bieżącego miesiąca.

Na bramkę gdynian rzuca Wojciech Gumiński. Fot. fotoMiD
Dodajmy więc jeszcze tylko, że zespoły PGNiG Superligi zostały podzielone na dwie grupy. W pomarańczowej wystąpią: Orlen Wisła Płock, Azoty Puławy, Górnik Zabrze, Zagłębie Lubin, Gwardia Opole, Stal Mielec, Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. W granatowej natomiast zagrają Vive Tauron Kielce, MMTS Kwidzyn, KPR Legionowo, Chrobry Głogów, Pogoń Szczecin, Wybrzeże Gdańsk, Meble Wójcik Elbląg. Ligę zamknięto, jak już informowaliśmy zamknięto, czyli żaden z zespołów nie spadnie do niższej klasy rozgrywkowej w przyszłym sezonie.
JERZY BUZE