PIŁKA RĘCZNA. Hard wyzwanie przed KPR Legionowo. LIGA Centralna
2021-07-07 11:54:08
Dział Organizacji Rozgrywek Związku Piłki Ręcznej w Polsce ogłosił przed kilkoma dniami, że od sezonu 2021/2022 bezpośrednim zapleczem PGNIG Superligi w naszym kraju będzie liga centralna. Tworzyć ją będzie czternaście zespołów: po trzy najlepsze z czterech grup pierwszoligowych ostatniego sezonu oraz dwa najlepsze z czwartych miejsc
Wśród tej czternastki znalazł się oczywiście zespół KPR Legionowo, który przypomnijmy, wygrał niedawny turniej mistrzowski rozgrywany między trzema najlepszymi zespołami I ligi. Ta wygrana, oprócz sportowej satysfakcji nie przyniosła innych wymiernych profitów (np. awansu do superligi) i nie powinna usypiać czujności i mobilizacji przed tym najbliższym już w I lidze centralnej. Zdaje sobie doskonale z tego sprawę prezes KPR Legionowo, Dominik Brinovec, który czekający legionowski zespól w nowym sezonie określił krótko i wymownie jako – hard wyzwanie.
Przede wszystkim pod względem rywalizacji sportowej. Ta zapowiada się na niezwykle wyrównaną i zaciętą, a każdy zdobyty punkt będzie miał niebagatelne znaczenie w końcowym rozrachunku. Wszystko wskazuje na to, że zwycięzca ligi centralnej otrzyma automatycznie awans do Superligi. Będą też spadki, bo na trzecim stopniu rozgrywek będą istniały cztery, regionalne grupy pierwszoligowe. Konkretne rozwiązania w sprawach awansu i degradacji nie są jeszcze znane. Nie da się ukryć, że sam pomysł powołania ligi centralnej jest projektem ciekawym, interesującym, ale konkretniejsze wnioski z tak zorganizowanych rozgrywek szczypiorniaka w naszym kraju można będzie wyciągać po zakończeniu tego „dziewiczego” sezonu.
Hard wyzwanie dla czternastki ligi centralnej związane jest nie tylko z samą rywalizacją sportową. Wystarczy spojrzeć na mapę drużyn, by stwierdzić, że muszą też wzrosnąć budżety drużyn, bo koszty podróży po całym kraju na mecze o pierwszoligowe punkty, są niewspółmierne do tych, które ponosiły kluby w ramach spotkań. Czy wszystkie kluby poradzą sobie z tym rosnącymi potrzebami finansowymi, zapewnieniem wyższych budżetów? Cały czas szukamy potencjalnych sponsorów, ale w czasach pandemii, nie jest o nich łatwo. Liczymy bardzo na, że nasz najważniejszy sponsor, czyli samorząd miejski weźmie pod uwagę nowe wyzwania jakie stają przed klubem. Dobrze by było, żeby także ZPRP wsparł pomysł reorganizacji rozgrywek pierwszoligowych jakimiś subwencjami dla rywalizujących drużyn. Nie wiem, może np. zwrotem kosztów kompletu klubowych stroi, czy rekompensatą kosztów transmisji ze spotkań, którymi obciążane są kluby. Sporo jest pytań i wątpliwości, które przed startem ligi centralnej warto jeszcze wspólnie przedyskutować i wyjaśnić – mówi D. Brinovec.
Wszystko wskazuje na to, że KPR Legionowo nowy sezon rozpocznie niemal w niezmienionym składzie. Przedłużono umowy ze sztabem trenerskim i zawodnikami, z jednym wyjątkiem. Legionowskich barw nie będzie już reprezentował bramkarz Marcin Węgrzyn. Drużyna przygotowania do sezonu rozpocznie na początku sierpnia. Obecnie zespół, a w zasadzie wszyscy chętni z drużyny, uzupełnieni zawodnikami ROKiS Radzymin, także pojedynczymi zawodnikami Warszawianki, a nawet z Zabrza, uczestniczy w turniejach PGNiG Summer, czyli piłki ręcznej na piasku. Odbyły się już takie w stolicy, Łomży, w planach są podobne turnieje w Gdańsku, Starych Jabłonkach.
(jb)