Rozdają pieniądze, a na nic ich nie stać? DZIWIĘ SIĘ…

2024-03-14 11:42:24

Mieszkańcy budynków komunalnych, którymi zarządza należąca do miasta spółka KZB ciągle słyszą, że nie ma pieniędzy na remonty. Podobnie jest z placami zabaw dla dzieci i innymi obiektami. Z powodu podobno wysokich kosztów utrzymania obiektu, przez dłuższy czas zamknięta była miejska pływali przy ul. Królowej Jadwigi. To samo jest z częścią targowiska miejskiego „Mój Rynek”, z której nikt nie korzysta. Jednym słowem spółce tej chronicznie brakuje pieniędzy. Urząd miasta skarży się zresztą na to samo


Okazuje się jednak, że tę sama spółkę stać jest na tanie wynajmowanie innym nieruchomości, tak jak budynku biurowego przy ul. Jagiellońskiej. Podobno lokale wynajmuje tam 8 firm i razem do kupy płacą za nie tylko 5 tys. zł z hakiem. Z kolei ratusz wydzierżawił działkę pomiędzy ulicami Wysockiego i Sobieskiego przedsiębiorcy za niewiele ponad 1 zł za m2 . Dzięki temu za teren o powierzchni 2500 m2 w centrum miasta płacił on tylko 2,6 tys. zł miesięcznie. To tak jakby rozdawać pieniądze na ulicy.
Wniosek stąd wydaje się oczywisty. Być może, gdyby należąca do miasta spółka jak i urząd miasta „udostępniali” należące do nich obiekty po cenach rynkowych, byłoby ich stać na dużo więcej niż obecnie. Tym bardziej, że ceny te wydają się 3 albo i 5-krotnie zaniżone. A może wystarczyłoby zacząć prowadzić podobna działalność, jaką prowadzą „szczęśliwi” najemcy tych obiektów i wszystkie problemy finansowe spółki by zniknęły.
Problem w tym, że najemcy ci, to nie pierwsi lepsi z ulicy , ale raczej była to oferta tylko dla wybranych…

Paweł Szyling

Komentarze

1 komentarz

  1. Andrzej odpowiedz

    Taka prawda KZB jak się do nich zwrócić o jakąkolwiek naprawę, to zawsze mówią że nie ma na to pieniędzy. Na nic nie mają pieniędzy, a jak się okazuje sami nie chcą zarabiać czy dostawać pieniędzy za wynajem nieruchomości. Bo wolą dawać rodzinie za półdarmo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *