SAMORZĄD. Ograniczenia w sprawowaniu władzy. Kto chce przywrócenia WIELOKADENCYJNOŚCI?

Z konsultacji społecznych wynika, że większość mieszkańców, blisko 89 proc. jest za utrzymaniem dwukadencyjności w samorządach.

W 2018 r. wprowadzono przepisy, które uniemożliwiają wójtom, burmistrzom i prezydentom miasta sprawowanie władzy dłużej niż dwie kadencję. Niedługo potem w samorządach rozpoczęła się akcja, aby znieść ten przepis i umożliwić tzw. włodarzom rządzenie przez wiele kadencji, bez żadnych ograniczeń. Argumenty były rozmaite począwszy od konstytucyjnych, że osobom chcącym startować w wyborach, w ten sposób ogranicza się prawa wyborcze, po tzw. argumenty zdroworozsądkowe, wskazujące że narzucanie dwukadencyjności nie jest potrzebne, bo wielu rządzących nie jest ponownie wybieranych i w ten sposób i tak następuje naturalna rotacja kadr. A także, iż sprawowanie władzy w gminach i miasta jest zawodem, którego nikt nie jest w stanie lepiej wykonywać niż rządzący wiele kadencji. Efektem tej akcji jest poselski projekt ustawy o zniesieniu obowiązującej zasady dwukadencyjności w samorządach. Niestety projekt ten został poddany konsultacjom społecznym, które nie wypadły pomyślnie dla pomysłodawców. Zdecydowana bowiem większość, bo aż 78,6 proc. uczestników konsultacji społecznych opowiedziało się przeciwko zniesieniu dwukadencyjności.

PS

Komentarze