Sesja w skrócie. KRÓTKO I NA TEMAT…

W ostatnią środę odbyła się sesja Rady Miasta i to nie byle jaka sesja, bo absolutoryjna, a przed wszystkim przedwakacyjna. W jej trakcie tradycyjnie już udzielono absolutorium prezydentowi miasta. A  prezydent tradycyjnie już pochwalił się uzyskaniem kolejnego wyróżnienia w konkursie na Perłę Samorządu. Zresztą obwieszczają ten doniosły sukces także banery rozwieszone przy wjeździe do miasta. Oczywiście były też głosy krytyki, związane z organizowanym właśnie referendum ws. odwołania prezydenta, ale prezydent, posiadając w radzie większość głosów, się nimi wcale nie przejmował

Sesja była przydługa, bo wielogodzinna i trudno przypuszczać, że ktokolwiek obejrzał transmisję od deski do deski. Dlatego może warto przedstawić ją w skrócie. Jak w kalejdoskopie, bo przyglądaliśmy się jej jednym okiem. Przede wszystkim prezydent zapewnił, że nieprawdziwe są wszelkie doniesienia jakoby był zblazowany i nic mu się nie chciało. Stwierdził, że nadal jest ambitny, rządny sukcesów i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Na potwierdzenie tego przypomniał, że oni, z bratem Marcinem, sami zbudowali jedną ulicę.

Chwalił się także tym, że to on wybrał z wielu przedstawionych, zrealizowany ostatecznie projekt budynku ratusza, wbrew opiniom specjalistów. Jakby ktoś nie wiedział, to ten budynek z knajpą w środku. Uznał, że ten projekt jest bardzo funkcjonalny i się sprawdził w praktyce. A w ogóle, zdania specjalistów nie należy za bardzo przeceniać. Chwalił też budynek Centrum Komunikacyjnego i nieuczęszczaną część targowiska nazwaną: „Twój rynek”. Twierdził , że choć niewiele osób tam bywa, to jednak nie jest ich mniej niż bywało wcześniej. A najważniejsze jest to, koronny argument, że akurat były pieniądze do wzięcia. Więc miasto je wzięło, choć może inwestycja ta nie była za bardzo potrzebna.

Dowiedzieliśmy się również, że miasto jest tak świetnie zarządzane, jak twierdzi sam włodarz, że aż spada liczba ludności. Ma to potwierdzać informacja, zaczerpnięta od księdza, że w mieszkaniach ludzie mają coraz luźniej. A także z Urzędu Statystycznego, według którego podobno liczba mieszkańców w mieście spadła ostatnio o 2,5 tysiąca. A więc informacje o dogęszczaniu zabudowy mają być nieprawdziwe. I dlatego władze miasta dalej będą wspierać powstawanie nowej zabudowy.

Wreszcie prezydent pochwalił się działalnością pro ekologiczną i  zarazem gospodarnością. Mówił, że wcześniej miasto musiało płacić za dzierżawę działek, na terenie których był rów, gdzie spływała deszczówka z miasta. Natomiast dzięki jego pomysłowości, teraz płacić nie trzeba i deszczówkę z miasta odprowadza się rurami niemal wprost do Wisły.
Lista wymienianych osiągnięć i sukcesów wydaje się, że była jeszcze dłuższa, ale z powodu długości sesji i panującego upału, nie wszystko byliśmy w stanie spamiętać, a może i zrozumieć…

Paweł Szyling

Komentarze