SIATKÓWKA. Drugie zwycięstwo. #Volley Wrocław – DPD Legionovia 1:3
2020-09-30 6:38:01
Uwagi („na kolanach”) legionowskich szkoleniowców po pierwszym przegranym secie poskutkowały. Trzy kolejne wygrała nasz drużyna
Fot. fotoMiD
Drugi mecz sezonu 2020/2021 w Tauron Lidze, drugie zwycięstwo legionowianek. Tym razem wyjazdowe i za trzy punkty. W sobotę podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego pokonały we Wrocławiu miejscowy Volley 3:1. Podobnie jak po pierwszym zwycięstwie (3:2 nad Azotami Chemikiem Police) MVP spotkania wybrano naszą przyjmującą Olivię Różański
Faworytem sobotniego spotkania była nasza drużyna. Mało kto zwracał uwagę. że w swym pierwszym meczu wrocławianki (zespół w zasadzie bez „nazwisk)” rozegrały dobre spotkanie w Rzeszowie. Postraszyły zespół S. Antigii, wygrały pierwszego seta. Na papierze mocniejsza była Legionovia. Podbudowana zwycięstwem nad mistrzem, jechała do Wrocławia po zwycięstwo i to najlepiej za trzy punkty…
I tak się też stało. Nasza drużyna wygrała, przywiozła z Wrocławia „zaklepane” trzy punkty, choć mecz był wyrównany, zacięty, a Volley znowu postraszył faworyzowanego rywala, wygrywając pierwszego seta. Seta, który do stanu 19:19 toczył się w zasadzie według scenariusza – punkt za punkt. Samą końcówkę pierwszej partii lepiej psychicznie wytrzymały podopieczne trenera Wojciecha Kurczyńskiego, z Natalią Murek, Kamilą Witkowską i Izabelą Rapacz na czele i objęły prowadzenie w meczu.
Drugi set nie był już tak zacięty. Legionowianki rozpoczęły ją od prowadzenia 5:2. Potem przewaga naszej drużyny rosła. Było 9:5, 13:7,16:8.19:10. I chociaż w samej końcówce gospodynie zdobyły kilka punktów z rzędu, nasz zespół doprowadził po dwóch setach do remisu w meczu 1:1. Trzecia partia sobotniego spotkania we wrocławskiej „Orbicie” znowu wyrównana i zacięta. I stojąca na dobrym poziomie. Szalała w ataku O. Różański, były obrony i kontrataki wrocławianek, nie brakowało walki na siatce. W samej końcówce, od stanu 2$:24, więcej zimnej krwi zachował nasz zespół i wyszedł na prowadzenie w meczu 2:1. To chyba spowodowało, że w czwartej partii, równie zaciętej i wyrównanej, nasz zespół popełnił mniej błędów własnych, zachował więcej spokoju w newralgicznych momentach. Przy stanie 23:23 dwa ostatnie punkty w tym meczu zdobyła J. Rivero Marin i było po spotkaniu.
Generalnie w całym meczu legionowianki miały ciut lepsze przyjęcie od rywalek, a nasza rozgrywająca Alicja Grabka, miła więcej opcji do wyboru w ataku. Oprócz O.Różański powyżej dziesięciu punktów w tym meczu zdobyły Jessica Rivero, Shelly Stafford i Julie Souza, a Maja Tokarska też była skuteczna. Brawo!
Teraz przed naszą drużyną domowe spotkanie z Budowlanym Łódź, zespołem, który przegrał swoje dwa pierwsze mecze. W drugiej kolejce 1:3 z Developresem Rzeszów. Również drugi mecz, i to po tie-breaku przegrały siatkarki aktualnego jeszcze mistrza kraju Azotów Chemika Polce. Tym razem przegrały u siebie 2:3 z Radomką Radom! Liderem po dwóch kolejkach z kompletem punktów, jest dość niespodziewanie drużyna BKS Stali Bielsko-Biała
#Volley Wrocław- DPD Legionovia 1:3 (25:22, 17:25, 25:27, 23:25) Legionovia: Grabka (5), Rivero(15) Tokarska (9), Souza (12), Różański (17), Stafford (15) Lemańczyk (libero) oraz Szczyrba (2), Dąbrowska (1), Matejko. Dla gospodyń najwięcej punktów zdobyły: 21 – Izabela Rapacz, 19-Natalia Murek, 13 – Anna Bączyńska.
(jb)