SIATKÓWKA. Legionovia kompletuje skład Powiew znad morza

2017-06-14 2:20:58

Siatkarki, choć nie wszystkie, odpoczywają, klubowi działacze są w swoim żywiole. Kompletują skład drużyny na przyszły sezon. Personalne roszady to nieodłączny element siatkarskiej rzeczywistości, nie tylko w Orlen Lidze

Transferowej karuzeli tradycyjnie już nie udało się uniknąć w Legionovii, choć w tej przerwie letniej między sezonami, ruch w interesie jakby mniejszy. Nasz klub, po przedostatnim miejscu w ostatnim sezonie „wyszedł z mody”, są mniejsze fundusze na transferowe szaleństwa, czy może coś jeszcze? Generalnie rzecz ujmując letnie zabiegi Legionovii wyglądają na spokojne uzupełnianie składu po nieznacznych, ale jednak kadrowych ubytkach.

Atakuje Magdalen Damaske, obok Beata Mielczarek. Obie jeszcze w barwach Atomu Trefla Sopot

Przypomnijmy: w przerwie letniej z Legionovią pożegnały się: atakująca Monika Bociek (prawdopodobnie przejście do Muszynianki Muszyna), środkowa Kasia Poleć (prawdopodobnie PTPS Piła), rozgrywająca Katarzyna Wawrzyniak (ewentualnie KSZO Ostrowiec). Z klubem żegna się też jedyna obecnie jego wychowanka i ostatni kapitan zespołu, środkowa Iga Chojnacka, która przymierzana jest do składu Impelu Wrocław. Mówi się też o odejściu przyjmującej, juniorki Barbary Zakościelnej, i nękanej w ostatnim sezonie kontuzjami, przyjmującej Klaudii Grzelak.
Tego lata modnym kierunkiem transferowych zabiegów Legionovii stało się polskie morze, a ściśle rzecz ujmując „zwijający nagle żagle”, czołowy w ostatnich latach klub Atomu Trefla Sopotu. Aż trzy z czterech nowych siatkarek, które mają pojawić się w nowym sezonie w Legionovii grało ostatnio właśnie w Atomie Treflu Sopot. Najbardziej znanym i jednocześnie obiecującym nabytkiem z tego kierunku wydaje się być 21-letnia przyjmująca – Magdalena Damaske. Od kilku już lat ta wychowanka TPS Rumia uchodzi za jeden z największych talentów rodzimej siatkówki. Mierząca 186 cm wzrostu siatkarka, dwukrotnie wraz z Atomem zdobywa wicemistrzostwo kraju, w ostatnim sezonie była kaptanem zespołu „Atomówek”. Magda jest znana legionowskim kibicom nie tylko z występów w seniorskim zespole przeciwko naszej drużynie, ale także wcześniej z kilkukrotnych wizyt w Legionowie z zespołami kadetek i juniorek.

Piotr Olenderek wraca do Legionovii. Nie tylko z kierownikiem zespołu Legionovii, Zbigniewem Madejskim zna się doskonale

Jeszcze bardziej znaną, teraz już legionowską „atomówką”, jest zapewne 26-letnia przyjmująca Beata Mielczarek. Pani Beata rozpoczynała siatkarską przygodę w Wieluniu i w swych licznych peregrynacjach po krajowych klubach była już swego czasu w Legionowie. Przed kilku laty wraz z pierwszoligową wtedy Legionovią wywalczyła awans na orlenligowe salony. Przepadającym za tajemnicami alkowy dodam, że pani Beata przechodzi z Sopotu do Legionowa „w pakiecie”, wraz ze swym partnerem życiowym trenerem Piotrem Olenderkiem, który też już jako skaut pracował w naszym klubie, a teraz będzie pełnił rolę trenera asystenta Macieja Bartodziejskiego.
Trzecią nową zawodniczką, która zamienia Sopot na Legionowo, będzie 23-letnia środkowa, mierząca 186 cm wzrostu – Alicja Wójcik. Być może część kibiców pamięta ją z występów w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Wiadomo też już, że drugą rozgrywającą Legionovii, która ma wypełnić lukę po odejściu Kasi Wawrzyniak będzie 27-letnia, wysoka rozgrywająca (185 cm) – Paulina Szpak. Zaczynała przygodę z siatkówką w Kędzierzynie-Koźlu, grała w Gedanii Żukowo, także w Stali Mielec oraz w norweskim Stod Volley, a ostatnio w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Wydaję, że się do składu Legionovii na rozpoczynający się w październiku br. sezon 2017/2018 dołączonych zostanie kilka młodych juniorek (a może nawet kadetek), którymi nasz klubu od trzech sezonów się szczyci. Nie bez powodów zresztą. (jb)

Fot. FotoMiD

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *