SIATKÓWKA. Puchar z głowy, KSZO lepsze

Mamy dwie informacje dla legionowskich sympatyków siatkówki w wydaniu pań. Niestety obie takie sobie, bo flagowa drużyna seniorek przegrała swoje dwa ostatnie spotkania. Najpierw w środę pucharowe z Atomem Treflem Sopot, a potem w sobotę w Ostrowcu Świętokrzyskim, mecz w ramach play-off (o miejsca 9–12) Orlen Ligi.

Może po kolei. Po pucharowym zwycięstwie z PTPS Piła, byli i tacy co łudzili się nadzieją, że zespół trenera Roberta Strzałkowskiego jest w stanie wywalczyć sobie miejsce w Final Four. Cóż, wierzących w sportowe cuda – nie brakuje.
Niepoprawni optymiści zostali w środowy wieczór w Arenie Legionowo sprowadzeni na ziemie. Wicemistrz kraju, Atom Trefl Sopot nie zlekceważył legionowskich rywalek, zagrał niemal w optymalnym zestawieniu i w trzech setach pokazał naszej drużynie miejsce w klubowym, siatkarskim szyku. Niespodzianki więc nie było, ale gra naszej drużyny wygląda z seta na set coraz bardziej obiecująco. Nie na tyle jednak dobrze, aby Katarzyna Zarośliska, Zuza Efimienko, Denica Radenković czy Maret Balkestein-Grothues nie znalazły słabych punktów w grze naszych siatkarek i nie zakończyły sprawy w trzech setach.

Legionovia – Atom Trefl Sopot 0:3 (17:25, 21:25, 22:25). Legionovia: Gajewska (2), Paszek (4), Chojnacka (7), Smarzek (5), Wójcik (10), Połeć (5), Adamek (libero) oraz Pacak, Bociek (5), Grzelak (3), Grabka.

Blok “Atomówek” był za wysoki nawet dla Darii Paszek. Fot. fotoMiD

O ile pucharową porażkę z zespołem trenera Lorenzo Micelliego da się racjonalnie przełknąć, to już sobotnia „wpadka” z KSZO Ostrowiec czyni „wynik” Legionovii w tym sezonie w Orlen Lidze – niestrawnym. Nawet dla speców od klubowego pijaru.

Ostatni zespół rundy zasadniczej OL udowodnił w sobotni wieczór naszemu teamowi, że różnica w klasie sportowej między obiema drużynami jest, co najwyżej – iluzoryczna. Oczywiście, legionowanki w dwumeczu do dwóch zwycięstw, nie przegrały jeszcze „batalii” o dziewiątą lokatę, ale złudzenia, że mamy zespół młody, zdolny, o sporym potencjalne trzeba – póki co – włożyć między bajki. Dwie siatkarki prezentujące przyzwoity poziom w meczu to stanowczo za mało, aby mówić, że mamy zespół.

KSZO Ostrowiec Św. – Legionovia 3:1 (25:18, 20:25, 25:18, 25:20). Legionovia: Gajewska(2), Wójcik (2), Chojnacka(5), Smarzek (7), Paszek (14), Połeć (9), Adamek (libero) oraz Szymańska (4), Bociek (6), Grzelak (2), Grabka (1). MVP spotkania – Ewelina Polak.

JERZY BUZE

fot. fotoMiD

Komentarze