SIATKÓWKA. Zawstydzająca statystyka

2015-11-30 3:36:30

Nadal z jednym zwycięstwem w rozgrywkach Orlen Ligi pozostają siatkarki SK bank Legionovia. W ubiegłym tygodniu nasz zespół przegrał najpierw (w poniedziałek) w Muszynie 0:3, a w sobotę w Arenie Legionowo doznał ósmej porażki w sezonie, tym razem z wrocławskim Impelem, także 0:3. Tym samym nasze siatkarki na dobre „usadowiły się” w dolnych rejonach tabeli, wśród czterech najsłabszych zespołów rozgrywek.

Na sobotni mecz do Legionowa wrocławianki przyjechały via …Stambuł. Tam w środę wzięły lanie w Lidze Mistrzyń od tureckiego zespołu Fenerbahce Grundig. Tylko w trzecim secie nawiązały wyrównaną walkę z drużyną gwiazd (Kim, Mihajlović, Dietzen, Bosetti oraz na rozegraniu nasza Kasia Skorupa), określanym mianem piłkarskiej Barcelony. Kto liczył, że podróż, bo przecież nie sam mecz „do jednej bramki”, nadszarpnęła siły wrocławianek i w tym upatrywał szansę dla naszej drużyny w sobotniej konfrontacji, ten… się przeliczył. Impel miał pewne problemy z Legionovią, ale tylko w pierwszym secie, w kolejnych spokojnie kontrolował przebieg tego spotkania.

Optyczne wrażenia części kibiców po tym spotkaniu były takie, że nasze siatkarki w sobotnim spotkaniu powalczyły. Może i tak, bo sportowych ambicji nie sposób im odmówić, ale to zdecydowanie za mało, by uszczknąć wrocławskiej ekipie choćby seta. Zwłaszcza , że pomeczowe statystyki z tego spotkania są dla legionowianek… zawstydzające. Zdecydowanie gorsza siła rażenia w ataku (22/37), w tym słabiutka dyspozycja na skrzydłach, gorsze pozytywne przyjęcie (39/44), mniej punktów zdobytych blokiem (10/13). Nasze dziewczyny częściej punktowały po błędach własnych przeciwniczek, były też lepsze w asach serwisowych (4/3), ale tymi elementami siatkarskiego abecadła meczu się nie wygra.

Jakieś pozytywy ku pokrzepieniu serc? Jaśniejszym punktem w tym meczu była w naszej drużynie z pewnością środkowa Iga Chojnacka. Trzeba też odnotować debiut 17-letniej libero Adriany Adamek, która wyleczyła kontuzję. W Impetu prym wiodły te najbardziej znane: Kasia Skowrońska-Dolata, jej przyjaciółka rodem z Argentyny, ale z włoskim paszportem Karolina Costagrande, Amerykanka – Kristin Hildebrand, niemieckie libero Lenka Durr, Monika Ptak i rozgrywająca Milena Radecka (MVP spotkania).

Legionovia – Impel 0:3 (22:25, 18:25, 19:25). Legionovia: Gajewska (3), Wójcik (2), Chojnacka (9), Smarzek (13), Paszek (2), Połeć (4), Wysocka (libero) oraz Pacak (1), Bociek, Grzelak (1), Adamek (libero). Dla gości najwięcej punktów zdobyły: 15 – Costagrande, 13 – Skowrońska, 12 – Hildebrand, po 7 – Ptak i Sikorska.

Muszynianka – Legionovia 3:0 (25:19, 25:22, 25:12). Legionovia Gajewska (3), Paszek (7), Pacak, Smarzek (12), Wójcik (7), Chojnacka (3), Wysocka (libero) oraz Połeć (5), Szymańska (1), Bociek (3), Szubert, Grzelak. Dla Muszyny najwięcej punktów: 15 – Adela Helić, 12 – Anna Grejman, 9 – Natalia Kurnikowska. MVP – A. Grejman.

JERZY BUZE

sport@tio.com.pl

Zdjęcia: fotoMiD

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *