SPACERKIEM PO MIEŚCIE. Jazz Jamboree w stylu dworkowym
2018-03-18 4:51:20
Willa przy Norwida 10 – obok innych przy Mickiewicza 23, Krasińskiego 50 – jest jednym z ciekawszych przykładów architektury z okresu dwudziestolecia międzywojennego, budynków wzniesionych w tzw. stylu „dworkowym”
Zbudowana została około roku 1927 przez Stanisława i Marię Gajewskich. (Posesja miała wówczas adres Słowackiego 52.) Była to budowla murowana, parterowa z mieszkalnymi facjatkami na piętrze, nakryta czterospadowym, blaszanym dachem. Osobnymi dwuspadowymi, także blaszanymi, daszkami nakryte zostały wspomniane facjaty z trójkątnymi szczytami. Wejście do domu prowadziło od strony podwórza.
W korytarzu znalazły się wejścia do pomieszczeń na parterze a także schody do pokoi na piętrze. Willę otaczał niewielki ogród z owocowymi drzewami.
Do dziś najbardziej reprezentacyjnie wygląda elewacja frontowa od ulicy Norwida. Wyróżnia się portykiem wspartym na dwóch słupach dźwigających balkon z ozdobną, żelazną kratą i tarasem na dole. Dworkowy styl willi podkreślają wspomniane facjaty i boniowane narożniki.
Na początku lat 80. tereny przy Norwida i Słowackiego zakupione zostały pod osiedle bloków. Willa przy Słowackiego 52 została sprzedana przez właścicieli wraz z całą posesją. Mówi o tym umowa zawarta 28 VII 1981 roku. Przeznaczono ją, jak napisano w umowie, na cele zaspokojenia potrzeb kulturalnych mieszkańców osiedla „Jagiellońska”. Nieruchomość wykupiona została przez miasto.
W latach 1984-85 przeprowadzono gruntowny remont i adaptację willi na przyszły Miejski Ośrodek Kultury. Część pomieszczeń na tzw. „przygórku” zaadaptowano na pokoje dyrekcyjne. Te pokoje doświetlone zostały „luksferami” umieszczonymi w dachu. Pomieszczenia na parterze zaadaptowano na salę wystawienniczą i estradową z niewielką sceną. Występy i wystawy może oglądać kilkadziesiąt osób.
Od ponad dwudziestu pięciu lat Miejski Ośrodek Kultury „dba” o kulturę nie tylko mieszkańców osiedla „Jagiellońska”. W organizowanych imprezach czy wystawach biorą udział mieszkańcy całego miasta. Na stałe do kalendarza corocznych imprez wpisały się koncerty towarzyszące warszawskiemu festiwalowi „Jazz Jamboree”. Spotykają się wtedy fani muzyki jazzowej wykonywanej przez najlepszych artystów. Licznie gromadzą się miłośnicy organizowanych koncertów muzyki operetkowej. Goście biorą udział w ciekawych wystawach sztuki. I tak w roku ubiegłym szerokim echem odbiła się wystawa grafik znanego na całym świecie hiszpańskiego artysty Salvadora Dali. Nie sposób wspomnieć a szczególnie opisać wszystkich imprez organizowanych przez legionowski MOK.
Dzięki uprzejmości dyrekcji w tych zabytkowych murach organizowane były kilkakrotnie spotkania Towarzystwa Przyjaciół Legionowa (dopóki Towarzystwo nie miało własnej siedziby).
Mieszczący się w kilkudziesięcioletniej willi Miejski Ośrodek Kultury prowadzi liczne specjalistyczne zajęcia, głównie dla młodych mieszkańców Legionowa.
Tu rodzą się i rozkwitają talenty plastyczne, muzyczne, aktorskie, a wszystko to dzieje się w „zabytkowym” otoczeniu.
Tekst i rysunek: Andrzej Zalewski
(28.02.1948 – 31.12.2016)