WIELISZEW. Jubileuszowy zlot motorowy
2015-06-21 6:25:05
W niedzielę 21 czerwca odbył się jubileuszowy X Michałowski Piknik Motorowy w Michałowie Reginowie. Na imprezę dotarło wiele motocykli w tym kilka ciekawych perełek polskiej motoryzacji. Piknikowi towarzyszy poczęstunek, muzyka i świetna zabawa. Do Domu Ogrodnika w Michałowie Reginowie przybyły tłumy.
Miejsce organizowania pikniku jest nieprzypadkowe. W latach 1933-1943 na granicy miejscowości Łajski i Poniatowa (dzisiejszy Michałów-Reginów) działały Zakłady Mechaniczne “PODKOWA” Poniatów. Pierwsze miesiące działalności zakładu ograniczyły się głównie do produkcji haceli do podków. W latach późniejszych, kiedy asortyment produktów działu narzędziowego i optycznego stale się zmieniał, hacele były stałym i podstawowym produktem zakładu. Z czasem zaczęto produkować motocykle Podkowa. Na tegoroczną imprezę przyjechało kilkadziesiąt motocykli zabytkowych i współczesnych. Były też zabytkowe samochody, w tym coraz rzadziej spotykane Syrenki, czy auta marki Warszawa. Organizatorami imprezy miłośników motoryzacji jest Rada Sołecka Michałowa Reginowa oraz zarząd stowarzyszenia Etyka i Prawo. – Tak mała miejscowość jak Michałów Reginów bardzo dba o tą tradycję – powiedział na wstępie Edwin Zezoń, jeden z organizatorów pikniku – Nie było właściwie takiego punktu zaczepienia w naszej historii jak ta fabryka, gdzie zmobilizowała tak wielu ludzi do kończenia szkół technicznych po to, aby w fabryce Podkowa mogli pracować. Jak patrzę na te wszystkie piękne motocykle, te wszystkie zabytkowe auta, to naprawdę czuję się zaszczycony, że mieszkańcy wspomagają kontynuowanie naszej motoryzacyjnej tradycji. Jak widzicie leży tutaj tort z 10-ką, bo równo 10 lat temu zaczynaliśmy cykl pikników, wówczas tylko 8 motocyklów tu do nas przyjechało. Ile jest teraz motocykli i eksponatów to nawet nie chce liczyć, bo pewnie jest ich ponad sto. Jako organizator jestem dumny z tego, że tak ładnie rozkręca się ta impreza – powiedział Edwin Zezoń.
DARIUSZ BURCZYŃSKI
1 komentarz
Super impreza. Gratuluję organizatorom. Krzysztof