WIELISZEW. Uprowadzenie trzynastolatki
2017-05-17 3:51:40
W niedzielę 7 maja w okolicach Sikor nieznani mężczyźni mieli ponoć porwać 13-letnią gimnazjalistkę, więzić ją, pobić, a następnie zgwałcić. Informacjom tym zaprzeczają jednak legionowscy śledczy, którzy prowadzą dochodzenie w kierunku rozboju z kradzieżą na małoletniej
Pierwsze doniesienia dotyczyć miały porwania, przetrzymywania, a także gwałtu na małoletniej dziewczynie, do którego to, miałoby dojść w rejonie dwóch wieliszewskich wsi – Sikor i Poddębia w niedzielę 7 maja. Jednak zarówno policjanci prowadzący tą sprawę, jak i legionowska prokuratura na szczęście zaprzecza tym informacjom.
Napad na 13-latkę
Śledczy z uwagi na dobro toczącego się postępowania nie ujawniają zbyt wielu okoliczności niedzielnych wydarzeń, w których doszło do popełnienia przestępstwa. Wiemy tylko, że do rzekomego uprowadzenia 13-latki doszło 7 maja w rejonie dwóch wieliszewskich wsi – Sikor i Poddębia. Gimnazjalistka jechała rowerem, gdy w pewnym momencie, niezidentyfikowani i do tej pory nieschwytani sprawcy porwali ją, następnie mieli ją więzić. Co dalej działo się z nastolatką, tego dokładnie nie wiemy, ale jest to teraz przedmiotem ustaleń prokuratorskich, bowiem sprawę przejęła Prokuratura Rejonowa w Legionowie. – To nie było żadne porwanie, więzienie, bicie, ani gwałt. Nic takiego nie ustaliliśmy. Wyjaśniamy okoliczności tej sprawy. Jednakże z uwagi na dobro osoby małoletniej i całości postępowania nie udzielamy żadnych informacji – dość tajemniczo odpowiedziała podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Rozbój z kradzieżą
Również prokuratura dementuje pojawiające się przy tej sprawie plotki dotyczące porwania, bicia i gwałtu na gimnazjalistce. – Prowadzimy postępowanie w kierunku artykułu 280 paragraf 1 kodeksu karnego, tj. w kierunku rozboju połączonego z kradzieżą. Więcej informacji nie udzielę, ponieważ nie mamy jeszcze zeznań nieletniej, ponieważ ona nie została jeszcze przesłuchana, gdyż to sąd z udziałem psychologa musi dokonać przesłuchania – powiedział szef legionowskiej prokuratury Ireneusz Ważny. Nie zdradził jednak on zbyt wielu okoliczności tej sprawy. Także na chwilę obecną nie wiadomo, ilu było sprawców, czy pokrzywdzona małoletnia została przy rozboju i kradzieży pobita oraz co jej skradziono. Jak przyznał jednak prokurator uwięzienie małoletniej trwało kilka godzin. Do tej bulwersującej i zagadkowej sprawy z pewnością powrócimy.
DB