Wilki atakują

Kilka dni temu w jednym z gospodarstw w Cybulicach Dużych (sąsiedni powiat nowodworski) na jednej z posesji wilki zagryzły kozę. Również w Pokrzywnicy (nieopodal Serocka) ostrzegają o watahach grasujących w lasach wilków. Sezon wakacyjny sprawia, że częściej wchodzimy do lasu, czy możemy czuć się bezpiecznie?

Wilków boi się chyba każdy. Jednak nie wszyscy są świadomi tego, że żyjemy z nimi w bardzo bliskiej okolicy, choć ciężko je napotkać. Mieszkańców powiatu legionowskiego od będącej na północy Puszczy Białej dzieli tylko kilkadziesiąt kilometrów. Za to od strony południowej otacza nas oddalony również o kilkanaście kilometrów Kampinoski Park Narodowy (KPN) w którym też występują wilki. I jeśli komuś wydaje się, że zwierzęta nie przedostaną się na naszą stronę bo odgradzają nas rzeki Wisła, Narew oraz Bug, ten jest w dużym błędzie!

Jabłonna zagrożona
– Wilki migrują. Dla nich przejście 30 km to nic. Mogą się przemieszczać po naszym powiecie, gdyż dla nich pokonanie Wisły to nieduży wysiłek. Pojedyncze wilki były widywane w lasach nad Zegrzem. Ale watah wilków, które mają zorganizowane życie w naszych lasach jak dotąd nie zaobserwowaliśmy – przekonuje Artur Zakolski z Nadleśnictwa Jabłonna. Jednak w ostatnim czasie zwierzęta te zaczęły żerować poza obszarem KPN. Kilka dni temu wilki wtargnęły na jedną z posesji w Cybulicach Dużych w sąsiednim powiecie nowodworskim i zaatakowały kozę. Z relacji świadków wynika, że zwłoki zwierzęcia przeniesione zostały na inne podwórko. Wilków było najprawdopodobniej 9. Jak informuje mgr inż. Adrian Biedka, specjalista ds. ochrony przyrody, zarówno w powiecie nowodworskim jak i w innych powiatach znajdujących się na terenie Parku Narodowego jego zarządcy nie otrzymali wcześniej żadnego sygnału o szkodach wyrządzanych przez wilki.

Watahy nieopodal Serocka i Nieporętu
Jak się okazuje, w ostatnim czasie wzmożona aktywność wilków została też zaobserwowana w sąsiednim powiecie pułtuskim. „W związku z napływającymi zgłoszeniami o zaobserwowaniu migrującej watahy wilków przez teren gminy Pokrzywnica prosimy mieszkańców gminy i osoby przebywające na naszym terenie o zachowanie szczególnej ostrożności podczas pobytu na terenach leśnych i w ich sąsiedztwie oraz zabezpieczenie zwierząt domowych i inwentarskich” – ostrzega w komunikacie Urząd Gminy w Pokrzywnicy. – W powiecie legionowskim watah wilków nie stwierdzono. Pojedynczo można je spotkać bo migrują. My jesteśmy pomiędzy KPN w której stwierdzono kilkanaście wilków, a Puszczą Białą w której również stwierdzono większe występowanie tych zwierząt. Problemem są wilki w Puszczy Białej, które powodują, że stada zwierzyny grubej jak jeleń, są porozbijane. Wilki przemieszczają się też w sposób nieprzewidywalny powodując większą ilość szkód. W każdej chwili mogą przenieść się do nas, ale należy pamiętać, że nasze tereny są przez nich traktowane jako przechodnie – uspokaja Artur Zakolski. Wilk wbrew pozorom należy do płochliwych zwierząt, które boją się człowieka. Poza tym, prawdopodobieństwo napotkania wilka w lesie jest znikome.

DB, AB

Fot. pixabay.com

Komentarze