Wybory samorządowe- 7 kwietnia 2024 r. KRÓTKO I NA TEMAT…

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ujawnił, że najbliższe wybory samorządowe mają odbyć się 7 kwietnia 2024 r. Warto przypomnieć, że w 2018 r. wydłużono kadencję samorządów z 4 do 5 lat, a w 2022 r. dodatkowo jednorazowo wydłużono obecną kadencję o pół roku, czyli do 5 i pół roku. To wyjątkowo dużo czasu, aby przekonać do siebie wyborców lub stracić ich zaufanie

Na dodatek w wielu samorządach ci sami włodarze oraz radni zajmowali te same stanowiska przez wiele kadencji i wiele lat. Na przykład, w przypadku miasta Legionowo, obecny prezydent zajmuje to stanowisko od ponad 20 lat. Wiadomo również, obserwujemy to zresztą obecnie, że rozstania z władzą są trudne i bolesne. Czym dłużej się rządzi tym trudniejsze. Niektórzy trzymają się swoich stołków kurczowo i są gotowi obiecać wszystko byle tylko udało im się je zachować. Dlatego musimy się już przygotować na wysyp samorządowych pikników z atrakcjami oraz festiwal obietnic.
Nie warto jednak dać się zwieść. Wielokrotnie już bowiem ci sami ludzie składali podobne obietnice i wielokrotnie się z nich nie wywiązywali. Warto rozejrzeć się dookoła i zastanowić się, czy wszystko nam się podoba. A także zadać sobie pytanie, co zrobił nasz radny, nasz wójt, burmistrz, czy prezydent, aby rozwiązać ten problem albo zapobiec tym niekorzystnym zjawiskom. W końcu to oni przez ostatnie ponad 5 lat sprawowali władzę i pobierali za to, całkiem przyzwoite, diety. Jeśli dużo zrobili, to dobrze. Ale jeśli nie zrobili nic, to niech dziś nie opowiadają nam bajek, że w tej następnej kadencji rozwiążą nasze problemy i zadbają o nasze interesy.
Problemy z jakimi borykają się mieszkańcy często wszędzie bywają podobne. W miastach, ludzie nie chcieliby, aby władze dawały wolną rękę deweloperom, bo skutkuje to likwidacją terenów zielonych i nadmiernym zagęszczaniem zabudowy. Dla wielu bardzo ważna jest rozwinięta i sprawna komunikacja, tak aby można było wszędzie szybko dojechać, a także znaleźć miejsce do zaparkowania samochodu. Coraz więcej osób chciałoby żyć w zdrowym środowisku. Chciałoby mieć czyste powietrze i wodę, a nie chciałoby mieć sortowni śmieci albo wysypiska z niebezpiecznymi odpadami po sąsiedzku.
Nikt nie lubi również, kiedy władza w ogóle nie liczy się z ludźmi i robi co chce. Albo kiedy pieniądze pochodzące z opłacanych przez nich podatków wydaje nietransparentnie. Nie do zaakceptowania są również sytuacje, gdy pieniądze są wyprowadzane z budżetu poza jakąkolwiek kontrolą albo wręcz rozdawane tak zwanym swoim…
Paweł Szyling

Komentarze