Z BLOGA LESZKA SMUNIEWSKIEGO. Pieski interes?
2016-08-10 10:21:53
Wyobraźmy sobie sytuację, że ktoś proponuje nam dzierżawę dużej działki w centrum miasta (ponad 3 tys. m2), na okres 20 lat, za symboliczną opłatę 100 zł miesięcznie. Warunkiem uzyskania tej dzierżawy jest „jedynie” zrealizowanie na własny koszt poniższych zaleceń: uporządkowanie i ogrodzenie terenu, wybudowanie alejek, postawienie ławek, koszy na śmieci, oraz stworzenie ogólnie dostępnego placu zabaw i wybiegu dla psów.
(…) Z całą pewnością przygotowujący i przegłosowujący uchwałę mają wielu innych znajomych niż ja, ale obawiam się, że wśród nich także ze świecą szukać bezinteresownych sponsorów, na tyle miłujących (cudze!) czworonogi, żeby za grube pieniądze zbudować, a następnie utrzymywać ten „pieski raj”. Dlaczego więc prezydent zaproponował taką uchwałę?
Odpowiedź jest banalnie prosta. Wcale nie najważniejsze są tu pieski wraz z ich właścicielami, którzy nota bene mają do swojej dyspozycji kilka hektarów lasu w parku im. św. Jana Pawła II, oddalonym zaledwie o 150 metrów (sic!) od opisywanej działki. Oczywistym jest, że na wydzierżawionym gruncie prowadzona będzie działalność komercyjna, która oprócz zapewnienia dochodów przyszłemu inwestorowi, pokrywać będzie koszty dzierżawy gruntu, wybudowania i utrzymania psiego wybiegu. Niestety, ani w uchwale, ani w jej uzasadnieniu, nie ma o tym ani słowa.
I żeby zostać dobrze zrozumianym, nie mam nic przeciwko rozwojowi lokalnej przedsiębiorczości (…) Drażni mnie jedynie to, że po raz kolejny do opinii publicznej trafia mocno zniekształcony przekaz, jakoby dobra władza, wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców, zezwoliła na budowę „jakże potrzebnego” psiego wybiegu. Prawda jest taka, że radni podejmując tą uchwałę, warunkowo wyrazili zgodę na powstanie na tej działce budynku mieszkalnego (także bliźniaków i szeregowców) wraz z zabudową usługową. Warunkiem jest stworzenie ogólnodostępnej przestani dla psów – bez określania jej powierzchni.
Tak więc, na działce o powierzchni niemal 3.200 m2 powstaną zapewne budynki mieszkalne i/lub usługowe (to przewiduje plan zagospodarowania), dla funkcjonowania których z kolei konieczne będzie wybudowanie chodników, podjazdów i parkingów. Ile zatem z całej działki przeznaczone będzie dla piesków? Obstawiam, że nie więcej jak 1/3 całej działki. Okaże się zatem, że długo wyczekiwany przez właścicieli wybieg dla ich psów, będzie miał wymiary circa 30 x 30 m. Czy to wystarczy? Dzierżawcy gruntu z pewnością tak, ale wydaje mi się, że mieszkańcy oczekują czegoś więcej …
Leszek Smuniewski