Brutalne ustawki legionowskiej młodzieży

2016-04-30 11:53:30

Alkohol, głośne wulgaryzmy, zaśmiecanie publicznego terenu, a ostatnio nawet brutalne ustawki w stylu MMA na jednym z “Orlików”, to już podobno codzienność. Czy musi dojść do tragedii, aby ktoś coś z tym zrobił? I czy dzieciaki grające w piłkę muszą na to patrzeć?

Do naszej redakcji odezwał się jeden z mieszkańców Osiedla Młodych, który zwrócił się do nas prosząc o pomoc. “Postanowiłem napisać do państwa w sprawie, która budzi moje najwyższe zaniepokojenie. Chodzi o boisko na Osiedlu Młodych. Ten piękny obiekt (w czasach mojej młodości mogliśmy z kolegami o takim miejscu jedynie pomarzyć) każdego dnia późnym popołudniem zamienia się w imprezownię. Mam 9-letniego syna, który kocha piłkę. Każdego dnia żona i ja z wielką obawą pozwalamy mu pójść tam pokopać “gałę”, bo to co się tam dzieje jeży niekiedy włos na głowie. Przedwczoraj miało miejsce wydarzenie, (…) około godziny 19.00, kiedy żona przyszła na boisko zawołać syna do domu, miała miejsce regularna bitwa na pięści. 4 wyrośniętych nastolatków biło się, miotając k… i ch… wokoło. Jeden mocno krwawił. Widowisko obserwował z piwkiem w ręce i papierosem w ustach spory tłumek “młodzieży” (stałych bywalców boiska). Mimowolnymi świadkami było też kilkoro dzieciaków, którzy przyszli pograć w piłkę (w tym mój syn). Takie momenty sprawiają, że mocno żałuję, że ponad 10 lat temu wybrałem właśnie Legionowo i właśnie Osiedle Młodych na miejsce, w którym chcę mieszkać ze swoją rodziną.” – napisał wzburzony Czytelnik.

Biorą obiekt we władanie

Mieszkaniec przekonuje, iż praktycznie każdego popołudnia i wieczoru boisko przy ul. Suwalnej w Legionowie robi bardzo przygnębiające wrażenie. Liczne grupy pijącej alkohol młodzieży w wieku pomiędzy 15 a 20 lat, biorą cały obiekt we władanie, zachowując się niezwykle wulgarnie. – Boisko każdego ranka wita użytkowników stosami pustych butelek, wszelkiej maści śmieci, okolice ławek są usłane petami i zaplute. W ciągu ostatnich miesięcy kilkukrotnie pisałem do prezydenta, do KZB, oraz dzwoniłem do straży miejskiej i na policję sygnalizując problem. Niestety nic się nie zmieniło ponieważ patrol jak przyjedzie to młodzież rozejdzie się na kilkanaście minut a później wróci. Teraz zwracam się do państwa z gorącym apelem zaniepokojonego rodzica – interweniujcie! Nie pozwólmy, aby dzieciaki kochające piłkę od najmłodszych lat musiały patrzeć na takie zachowania i to w miejscu, które jest przeznaczone na relaks i zabawę. Nie pozwólmy, aby rodzice zamiast pozwolić dzieciakom iść na boisko zmuszali je do siedzenia w domu w obawie o ich zdrowie – apeluje pan Rafał.

Otoczą to miejsce patrolami?

Komendant straży miejskiej przyznał, że pierwszy raz słyszy o takich zdarzeniach. Zwrócił również uwagę, że problem jest z monitoringiem, gdyż kamera będąca w niedalekim sąsiedztwie nie obejmuje swym zasięgiem tego boiska. Obiecał, że uda się osobiście na kilka patroli w okolice boiska. – Otoczymy to miejsce patrolami, aż komuś w końcu się znudzi. A nam na pewno nie, bo póki co nam za to płacą – powiedział Ryszard Gawkowski. Jak nas poinformowała st. asp. Emilia Kuligowska, policja stale kieruje patrole zarówno umundurowane, jak i nieumundurowane w rejon boiska Orlik przy ul. Suwalnej w Legionowie. – Sprawdzamy wszystkie informacje zgłoszonych nam zachowań niezgodnych z prawem. Apelujemy także za pośrednictwem państwa do mieszkańców aby powiadamiali nas, na numer alarmowy, w przypadku zaobserwowania na boisku lub w jego okolicy przypadków naruszeń ładu i porządku publicznego – powiedziała Emilia Kuligowska.

DB

Komentarze

1 komentarz

  1. Sasiad z osiedla odpowiedz

    Cyrki tam sa od dawna.I nikt nie reaguje,bo to takie osiedle.Szkoda tylko tyvh,ktorzy kochaja gre w pilke i nie moga korzystac z obiektu przez tych bandytow.To osiedle od lat straszy,teraz jest lepiej i tak,nowe bloki,nowi ludzie.To taka enklawa legionowska.Straz sama nie zdziala wiele,ale trzeba probowac.

Skomentuj Sasiad z osiedla Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *