JABŁONNA. Urbaniści w kontrataku: „Sekretarz kłamie!”

Podczas poprzedniej sesji na wniosek wójta Rada Gminy podjęła uchwałę o likwidacji pracowni architektoniczno-urbanistycznej. Na jej działalności suchej nitki nie pozostawiła wówczas sekretarz gminy Joanna Gwadera wytykając urbanistom masę błędów. Urbaniści przeszli do kontrataku nazywając zarzuty Gwadery kłamstwami.

Przez ponad 10 lat funkcjonowania pracowni architektoniczno-urbanistycznej gmina wydała na jej utrzymanie ponad 2,6 mln zł i jak przekonywała gminna sekretarz Joanna Gwadera, ponad 4 mln zł z tytułu odszkodowań za grunty pod drogi publiczne. Gwadera dosłownie suchej nitki nie pozostawiła na działalności zatrudnionych przez gminę urbanistów. Do słów Gwadery na ostatniej sesji odniosła się jedna z urbanistek, która zarzuciła gminnej sekretarz szereg kłamstw.

Wysokie odszkodowania
Urbanistka Małgorzata Frączkowska poinformowała, że obecnie pokrycie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) terenów inwestycyjnych wykonane jest w 94 proc. Przypomniała też słowa sekretarz Joanny Gwadery, które godzą w jej dobre imię. – Pani sekretarz twierdziła, że na skutek planów sporządzanych przez pracownię powstała kwota odszkodowania 4 mln zł, otóż nie jest to prawda – powiedziała Frączkowska. Przytoczyła też przykłady działek, za które gmina musiała wypłacić odszkodowanie, wskazując że miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego dla tych działek zostały sporządzone jeszcze przed powołaniem pracowni.

Miejscowych planów było więcej
Frączkowska miała też żal do wiceprzewodniczącego Włodzimierza Kowalika za to, że tak łatwo uwierzył gminnej sekretarz. – (…) bez żadnej weryfikacji wierzy Pan osobie, która pracuje tu 1,5 roku, zamiast chociaż zapytać się drugiej strony, czy to prawda? W kontekście tego co powiedziałam przed chwilą dali się Państwo wprowadzić w błąd – zwróciła się do radnych urbanistka. Odniosła się też do kolejnych zarzutów pod adresem pracowni, gdzie Joanna Gwadera twierdziła, że rocznie opracowywane są tylko po 3 plany i w dodatku zawierają one błędy. Tymczasem Frączkowska twierdzi, iż w roku 2016, 2015 i 2014 zostało uchwalonych po 5 planów, a w 2013 nawet 10! Natomiast pojawiające się w nich drobne błędy nie wpływały na cały zakres planu miejscowego.

Urbanistka Małgorzata Frączkowska kolejno “punktowała” zarzuty Joanny Gwadery pod adresem pracowni Fot. DB

Frustracja czy fakty?
Frączkowska kolejno „punktowała” krytykę Gwadery cytując jej wcześniejsze wypowiedzi i wskazując, co było w nich nieprawdą. Dotyczyło to m.in. rzekomego projektowania przez pracownię dróg wewnętrznych i ciągów pieszo-jezdnych o szerokości 2 m, które miały być publiczne. – Nie ma takich dróg w planach sporządzanych przez pracownię. To jest kłamstwo! – powiedziała urbanistka. Joanna Gwadera poproszona przez radnych o odniesienie się do tych wszystkich zarzutów, podsumowała krótko – Małgorzatą Frączkowską kieruje frustracja związana z utratą pracy.

DARIUSZ BURCZYŃSKI

d.burczynski@toiowo.eu

Więcej o tej sprawie przeczytasz:

JABŁONNA. Pracownia do likwidacji

Komentarze