LEGIONOWO. Kawałek prostej staje się torem wyścigowym
2019-12-18 8:47:59
Mieszkańcy chcą zainstalowania progów zwalniających na wielu ulicach w Legionowie. Chodzi m.in. o: ul. Kujawską, ul. Mickiewicza, ul. Olszankową czy ul. Jana Pawła I. Ich zdaniem, na tych ulicach kierowcy notorycznie łamią przepisy. Urząd Miasta jednak nie jest skory do ich montowania
Dyskusja w mieście na temat montowania progów zwalniających na ruchliwych i niebezpiecznych ulicach trwa już od bardzo dawna. Kiedy doszło do tragedii na ul. Sokratesa w Warszawie, temat wrócił ze zdwojoną siłą, władze i mieszkańcy zaczęły zabiegać o nowoczesne przejścia dla pieszych i progi zwalniające. Przypomnijmy, że 20 października na przejściu dla pieszych, przez które przechodziło młode małżeństwo z dzieckiem w wózku, wjechało rozpędzone bmw. Na miejscu zginął 33-letni mężczyzna.
Zaczęło się od Kujawskiej
Mieszkańcy wskazują, że w mieście jest kilka ulic, na których aż się prosi o zamontowanie progów zwalniających. Na początku listopada do radnego Kiełbasińskiego z prośbą o pomoc w zainstalowaniu progów zwrócili się mieszkańcy na ul. Kujawskiej. Chodzi głównie o odcinek ulicy między ulicami Gnieźnieńską, a Piastowską np. między posesjami o numerach od 4 do 10. Funkcjonują tam m.in. dwa zakłady mechaniki pojazdowej. Ma to powodować wzmożony ruch samochodów, które bardzo często jeżdżą po ulicy z dużą prędkością.
Kawałek prostej staje się torem wyścigowym
Po opublikowaniu powyższej informacji doszły do nas informacje, że zdaniem mieszkańców to nie jedyna ulica, na której potrzebne są progi. – To nie jedyna ulica, gdzie są potrzebne progi. Szaleństwo za kółkiem kwitnie wszędzie. Wystarczy popatrzeć na ul. Olszankową. Problem polega na tym, że ani miasto, ani powiat, ani policja nic nie robi z tym problemem, udają że jest ok,. Dopiero jak dochodzi do tragedii jak na Sokratesa w Warszawie to wtedy władza i służby okazują zainteresowanie – brzmiał jeden z komentarzy. Zdaniem komentujących Olszankowa, Kościelna, Jana Pawła I przy SP4 wszystkie te ulice łączy jedno, kawałek prostej, który dla sporej części kierowców staje się torem wyścigowym. – Co będzie się jednak działo jak zrujnowana Olszankowa zostanie wyremontowana? Nie chcę nawet myśleć, nawet obecność szkoły w pobliżu nie działa na wyobraźnię kierowców – dodaje inny komentujący. Dodatkowo mieszkańcy chcą zamontowania progów na ul. Mickiewicza w okolicach przejść dla pieszych przy garażach oraz na ul Piłsudskiego przy liceum.
Urząd Miasta na razie nic nie planuje
O progi proszą mieszkańcy, ale Urząd Miasta lekceważy te sygnały. – W przeciągu ostatnich 6 miesięcy nie były montowane progi zwalniające na drogach będących w zarządzie Urzędu. Należy jednak pamiętać, że ich zamontowanie jest procesem czasochłonnym, ale przede wszystkim konieczne jest uzyskanie akceptacji tych mieszkańców, przy których nieruchomościach zamontowane mają być progi. Niezbędne jest również zatwierdzenie organizacji ruchu, zabezpieczenie środków w budżecie i wybranie w odpowiedniej procedurze wykonawcy – poinformował Kamil Stępkowski z Referatu Komunikacji Społecznej i Promocji Urzędu Miasta Legionowo. Ponadto poinformowano nas, że Urząd nie planuje montażu progów w najbliższych miesiącach w związku z okresem zimowym. Czy na wiosnę władze miasta przychylą się do próśb części mieszkańców i zaplanują budowę progów, czas pokaże.
Paulina Nowicka
9 komentarzy
Przyszli na Sikorskiego i na Olszankowa mieszkac przybysze ze wsi gdzie tylko jezdzily furmanki i zaczynaja sie panoszyc a sami maja szybkie samochodu i na ulicach Legionowa gnaja ile fabryka dała jakie progi zwalniające jak się nie podoba do wracać na wieś i jeździć furmankami będzie wolniej mieszkają parę dni a chcą rządzić
Kolego Wiktorze. Nie jestem fanem samochodów na blachach typu DKL, NBA , LLU i całej reszty słoików. Ale jeszcze większym jestem wrogiem tego, by ludzie bali się wyjść z domu na ulicę, jak to jest na Olszankowej. Bez względu na to kto jeździ trzeba jakoś to ogarnąć bo dojdzie do tragedii jak na Sokratesa. Gadki o wiosce nie mają sensu a każdy sposób na opanowanie szaleństwa ma sens, w tym także progi
Władze obudzą się dopiero wtedy kiedy faktycznie dojdzie do tragedii. A to na kompletnie zniszczonej nawierzchni Olszankowej i przeświadczeniu o swoich umiejętnościach “mistrzóf” kierownicy jest kwestią czasu. Mimo że mieszkam tu tyle lat “suszarkę” przy szkole na Jana Pawła widziałem raz
Widziały gały co wybierały, chcieliście seksownego Romka to macie, gość miał zawsze w duszy mieszkańców dla niego liczy się tylko biznes i kręcenie lodow więc teraz nie płaczcie. Przy następnych wyborach znowu polecicie z podwinietym ogonem zaglosować na seksownego!
Urząd miasta nic nie zrobi w sprawie progów , ale słupków na Mickiewicza nasrali, że parkować nie ma gdzie…
Olszankowa dziurawa tak, że bardziej nie może już chyba być. Nie zmienia to faktu, że wszyscy pędzą jak szaloni. Strach wyjechać z drogi wewnętrznej. Strach przejść od bramy na chodnik. Ale najlepsze jest to, że nikogo to nie intetesuje. Tylko domów przybywa, pekinów wielorodzinnych, a o bezpieczeństwie nie myśli nikt. Dramat. Wołamy o pomoc, a wszyscy nas lekceważą.
Mieszkańcy z Olszankowej i aktywiści w sprawie progów! Mieszkańcy ul Sikorskiego i Bandurskiego również walczą o progi !!!
Na ul. Olszankowej od strony Jana Pawła jest planowany remont drogi. To dobry moment na montaż progów razem z nową drogą . Potem droga będzie objęta gwarancja i progów nie zamontują. Monitujcie sprawę remontu na Waszej ulicy!!!!
Może zedrzeć wszędzie asfalt i narobić dziur – będzie wolniej? Wszyscy to samo- “zróbcie nam asfalt bo się kurzy”, jak jest – to “zróbcie progi bo za szybko”. Przez kilku wariatów cofamy się do czasów furmanek i sygnalistów przed pojazdem. A może zainwestować w fotoradary? To zawsze działa i nie niszczy dróg. Progi to dodatkowy smog.
I tu się z Panem Legionistą zgadzam w 100%