LEGIONOWO. Miasto w ogonie rankingu miast
2018-03-15 7:47:03
Legionowo.
Pod względem liczby ławek na tysiąc mieszkańców Legionowo znalazło się w samym ogonie zestawienia opracowanego przez firmę SEEDiA. W raporcie przeanalizowano dane dotyczące miejskiej infrastruktury wybranych miast, mieszczących się w przedziale 50-100 tys. mieszkańców
Według ekspertów, liczba miejskich ławek świadczy nie tylko o stopniu rozwoju miejskiej infrastruktury, ale także przyjazności władz samorządowych dla mieszkańców.
Niepokojący obraz
To już druga edycja raportu firmy SEEDiA – w pierwszej na warsztat wzięliśmy duże miasta – Wrocław, Poznań, Kraków czy Warszawę. Wyłonił się z niego niepokojący obraz miejskiej infrastruktury do siedzenia. W najnowszej odsłonie badania niechlubny rekord należący do Białej Podlaskiej wynosi tylko 1,4 ławki na tysiąc mieszkańców, to jednak część raportu napawa optymizmem. W wielu z analizowanych ośrodków miejskich przypada powyżej 7 ławek na tysiąc mieszkańców, co stanowi przyjęty w Europie standard. W Legionowie na tysiąc mieszkańców przypada 6,5 ławki – mówi Piotr Hołubowicz z firmy CEO SEEDiA
Gdzie ławek jest najwięcej?
Największą liczbą miejsc do siedzenia mogą się cieszyć mieszkańcy Legnicy (15 ławek na tysiąc mieszkańców), Raciborza (11 ławek na tysiąc mieszkańców), Głogowa i Ostrowca Świętokrzyskiego (po 9,2 ławek na tysiąc mieszkańców). Pierwszą piątkę zamyka Leszno, w którym na tysiąc mieszkańców przypada 8,1 ławki.
Mieszkańcy chcą ławek
Wszelkie dostępne ankiety i wywiady dowodzą, że mieszkańcy miast, bardzo chętnie spędzają czas na świeżym powietrzu – w parkach, na skwerach, przy fontannach. Dotyczy to zarówno rodzin z dziećmi, osób starszych, ale także młodzieży. Ławka to w końcu miejsce „socjalizujące”: miejsce spotkań z przyjaciółmi, poznawania nowych ludzi, karmienia gołębi, spacerów z psem, obserwacji otoczenia, czy romantycznych chwil.
red.
4 komentarze
Witam.Kiedy w parku wodnym będzie większy kontener na smieci niz smietniki ktorych jest kilka i tak po poludniu smieci fruwaja z przepelnionych smietnikow.Moze trzeba częściej poprosic sluzby o czestsze oproznianie smietnikow.Czy nie mozna rozstawic wiecej lawek wokol fontann niech ich stanowczo za malo.Dziękuję.Czekam na reakcję.
Radcy miejscy zamiast wydawać kasę (z naszych podatków) na własną promocję i niepotrzebne gesty, mogliby wygospodarować na potrzebne ławki albo np. na odnowienie na chodnikach tzw. przypominajek o sprzątaniu po swoich psach. Ostatni przykład: 8 marca zajrzałam do Ratusza, a tam cała petarda tulipanów, które rozdawano przypadkowym paniom – zamiast kwiatka wlałabym odnowioną ławkę a może starczyłoby na nową.
W końcu nasze Legionowo stawia na aktywność masz chodzić, nie siedzieć. Z drugiej strony w takim gąszczu bloków to gdzie siedzieć? A mała ilość koszów na śmieci to jest dramat a ulice uginają się od śmieci. Brakuje koszy na każdej ulicy w obrzeżach lasów oraz skwerków. Sprzątam po swoich psach na spacerze a później z takim ładunkiem muszę iść daleko a najbliższy kosz to i tak śmietnik pod blokiem moim. Dlatego tez wiele osób nie sprząta po swoich pupilach. A papierek lepiej rzucić na ziemie niż z nim iść 2 kilometry. Lasy coraz bardziej zaśmiecone bo też nie ma żadnego kosza w pobliżu!!!!! Niedługo to będziemy mieli nie tylko problem ze smogiem ale też ze śmieciami. A śmieci przyciągają, gryzonie, owady oraz dzikie zwierzęta.
Nie ma ławek, nie ma koszy na śmieci.
Na długich ulicach Olszankowa, Kolejowa, Targowa tam nie uświadczysz ani jednego kosza bo sam wódz przyznał że to jest zbędny luksu
A śmieci leżą na ulicach