LEGIONOWO. Nowy ksiądz, nowe porządki

2017-10-27 4:53:56

30 czerwca 2017 r. w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Legionowie zmienił się proboszcz. Po 22 latach z parafii odszedł ks. prałat Witold Och a na jego miejsce przyszedł ks. Ireneusz Węgrzynowicz. Nowy proboszcz postanowił zaprowadzić nowe porządki w parafii, co nie wszystkim się podoba


„Księża są jak kwiaty. Trzeba je czasem przesadzać, aby kwitły. Ale trzeba to robić z troską” powiedział kiedyś abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dlatego statystycznie co roku miejsce posługiwania zmienia jedna czwarta księży. Proboszczowie rzadziej – raz na kilkanaście albo i kilkadziesiąt lat. Wikariusze częściej, bo co kilka lat, a nawet co roku.

Pora na zmiany

Po objęciu parafii 1 lipca 2017 r. nowy ksiądz proboszcz postanowił wprowadzić zmiany w funkcjonowaniu parafii. Planowana jest m.in. Msza poranna, której to pomysł został przyjęty bardzo ciepło przez parafian. W miesiącach letnich przed kościołem nareszcie pojawiły się ławki dla osób uczestniczących we Mszy Świętej na zewnątrz kościoła.

Znikający dywan

Jednakże nie wszystkie zmiany wprowadzone przez nowego proboszcza przypadły wszystkim do gustu. Pojawiły się głosy części parafian, że są one nieprzemyślane i niepotrzebne. Ze środka kościoła zniknął dywan, co niektórzy z parafian źle odebrali mówiąc, że nie rozumieją tej decyzji. W rozmowie z ks. Ireneuszem uzyskaliśmy odpowiedź, że zmiana ta podyktowana była kwestiami ułatwienia sprzątania w kościele, jak również argumentem czysto estetycznym. Co jest lepsze: brudny, butwiejący, stale leżący na podłodze dywan nietrzepany a jedynie odkurzany czy wyszlifowana marmurowa, piękna podłoga – wydaje mi się, że to drugie – dodaje nowy proboszcz. Jak się dowiedzieliśmy, na czas ślubów na środek kościoła jest wykładany dywan, który ma podkreślać rangę tej uroczystości.

Gdzie są ozdoby?

Jednym z najczęściej pojawiających się zarzutów przeciwko zmianom wprowadzanym przez księdza Węgrzynowicza, jest zdjęcie ozdobnych płaskorzeźb ze ścian przy ołtarzu. Wpłynęło do mnie wiele próśb i pytań o zmniejszenie ilości ozdób znajdujących się przy ołtarzu. Potraktowałem je bardzo poważnie dlatego też postanowiłem zdjąć część z nich. Niestety nie każdemu to się spodobało. Zważywszy na fakt, że przy parafii nie działa rada parafialna nie mogłem tego posunięcia przedyskutować. Jedynie rozmowy z ludźmi, którzy przyszli pomóc w porządkowaniu terenu wokół kościoła, a także w czasie inny spotkań sugerowały potrzebę takich zmian przez co powstały pewne niesnaski. W takich kwestiach pozostaje mi polegać na swoim doświadczeniu i rozsądku – tłumaczy ksiądz proboszcz.

„Budda na rowerze”

Parafianie, z którymi rozmawialiśmy zwrócili również uwagę na słowa księdza proboszcza z samego początku jego urzędowania w parafii. W jednym z pierwszych tygodni pracy w Legionowie, ksiądz Węgrzynowicz powiedział, że dla wielu osób rzeźba Świętej Trójcy, znajdujący się nad ołtarzem kojarzy im się z „Buddą, w dodatku na rowerze”. Tron Łaski, bo tak nazywa się owa rzeźba jest przedstawieniem ikonograficznym ukazującym Trójcę Świętą. Pojęcie to występuje głównie w sztukach plastycznych, w którym Bóg Ojciec trzyma w dłoniach swego Syna ukrzyżowanego, a Duch Święty jest ukazywany w postaci gołębicy umieszczanej najczęściej nad krucyfiksem. Ikona jest obrazem dwuwymiarowym a jej przeniesienie na trójwymiarową rzeźbę jest bardzo trudne. Umieszczenie rzeźby ponad obrazem „Jezu, ufam Tobie” zaburza perspektywę oglądania Tronu Łaski – tłumaczył ksiądz proboszcz. Wchodząc do kościoła trzeba się dobrze przypatrzeć żeby poznać co rzeźba przedstawia i nie jest to jedynie moje zdanie, ale również parafian, którzy mi to zasygnalizowali – wyjaśnia ksiądz Ireneusz.

Jak trwoga to do…Biskupa

Część parafian, której nie odpowiadają zmiany wprowadzane przez nowego proboszcza postanowiła udać się do Biskupa ze skargą. Nie podają jednak oni kiedy ma to nastąpić. O tym fakcie, ksiądz Ireneusz dowiedział się od nas i nie chciał komentować sprawy.

KT

Komentarze

4 komentarze

  1. kuba d. odpowiedz

    to najlepszy Wasz artykuł kiedykolwiek popełniony.

  2. Victor odpowiedz

    Mam duże wątpliwości, czy na pewno to wszystko idzie w dobrym kierunku. Czas pokaże prawdę, nie chwalmy dnia przed zachodem słońca

  3. Arek odpowiedz

    Uważam, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Ks. Ireneusz już w tak krótkim czasie pokazał, że zależy mu na parafianach.

    1. Gardener odpowiedz

      Oby rowniez Nowy Proboszcz okazywal , ze zalezy mu na zbawieniy Dusz swych parafian. To staroswieccy uwazali za cel istnienia Kosciola Chrystusowego. Postepowi juz tylko wspominaja, ze Bog Wszechmogacy cos jeszcze mial do powiedzenie we wlasnym Kosciele.

Skomentuj Arek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *