LEGIONOWO. Propaganda za publiczne pieniądze
2018-02-22 11:19:12
W ponad 70 punktach w Legionowie pojawiła się nowa propagandowa gazetka Ratusza – „Puls Miasta”. Najwyraźniej zbliżają się wybory samorządowe. Zawsze bowiem w okresie przedwyborczym rządzący poszukują nowych form dotarcia do mieszkańców ze swoją propagandą
Przeglądając pierwszy numer kolejnej tuby propagandowej ratusza, pierwsze co zwraca uwagę to zdjęcie prezydenta Romana Smogorzewskiego. Drugą rzeczą jest skład redakcji. Redaktorem naczelnym jest nie kto inny, jak Tamara Mytkowska – rzeczniczka ratusza. A wspierają ją inni ratuszowi urzędnicy, znani (szczególnie w internecie) z ataków na oponentów władz i niezależne media. W numerze natomiast, oczywiście propaganda sukcesu i ani słowa o problemach, jakie nurtują mieszkańców.
Okazuje się więc, że propaganda sączona nieustanie przez „Miejscową na weekend”, „Moje Legionowo”, telewizję LTV i strony internetowe ratusza, to jeszcze za mało. Chociaż rządzący nie próżnowali przez całą kadencję, przynajmniej w dziedzinie autopromocji. Choćby niedawno, niemal całe miasto zostało obwieszone plakatami z okazji zdobycia jakiejś nagrody przez legionowski samorząd.
Na plakatach nie było jednak samorządu, ale nie wiedzieć czemu, jak zwykle prezydent Smogorzewski. Tę narcystyczną chęć prezentowania się wszem i wobec można by jeszcze zrozumieć. Trudniej zrozumieć jednak, dlaczego do popisów tych używa się publicznych pieniędzy…
Paweł Szyling
43 komentarzy
Karolina Wiśniewska – jakoś te pani zdania brzmią mi znajomo. Czyżby to kolejne wcielenie Anny Krajewskiej, Mytko albo Iwony z ratusza?
Popieram – mądre słowa. A ten Zborowski to chyba jakiś dofinansowywany przez ratusz, emerytowany grafoman. Pisze wiele słów ale mało w nich sensu.
Pozdrawiam.
Czytam i czytam Wasze hejty… nic konkretnego nie umiecie odpowiedzieć na rzeczowe stanowiska p. Zborowskiego – jad i wygłupy pod płaszczykiem wszech_wiedzy bez uzasadnień!
Trzyma Was przy życiu ciemnota, nienawiść i głupota – tym nic nie zdziałacie prócz smrodu…
Wg. mnie Wasze PISowskie uwielbienie niedługo się skończy razem z tą formacją, bo nikt rozsądny już nie zagłosuje na Waszych idoli.
Powiem Wam na zakończenie, iż mój lewy pantofelek jest mądrzejszy od Was i Waszych hejtów Edwardzie, Andrzeju i Damianie.
A nie mówiłem, dziesiątki “lewych” kont założonych we wszystkich mediach społecznościowych. “komentarze” rzekomo pisane przez różne osoby ale stylistycznie wskazujące że pisze je jedna i ta sama osoba
Tego jadu sączącego się z każdego twojego postu nie da się pomylić z niczym innym
Tak wygląda “polityka informacyjna” serwowana przez referat propagandy i zastraszania mieszkańców
Pani Karolino, zdaje się, że się Pani przejedzie na swoich przewidywaniach, i będzie Pani bardzo rozczarowana. Ale nie odbieram Pani, w żadnym wypadku, prawa do marzeń… Jednak rzeczywistość jest taka, że czego by PiS nie zrobił, źle czy dobrze, to PO zawsze krzyczy “źle”. I w kilku przypadkach można by się nawet z Totalną opozycją zgodzić, ale.. No właśnie. Nikt już nie słucha PO poza samą PO. A dzisiejszy numer, z programem dla emerytów to jest majstersztyk. Zabrać, niezgodnie z Konstytucją pieniądze z OFE, a potem mieć czelność mówić, o potrzebie zabezpieczania pieniędzy Polaków. To nie działa. I nie zadziała. Choćby PiS się podkładał. Wyjdzie Grabiec i to wystarczy…
P.S. Mój nick to hołd dla posła Jana
szkoła Romana….dużo słówek bez sensu……
Damian – co do szkół to wiem, iż jesteś ze znanej szkoły w Toruniu i nic Ci już nie wchodzi do “wypranej” tam głowy mimo, że piszę jasno i po polsku, a Ty ciągle nie łapiesz sensu moich wypowiedzi – trzeba się leczyć i tyle !
O, Panie Marku! Pańska wypowiedź jest właśnie klasycznym przykładem hejtu, którym tak zapalczywie szafujecie na lewo i prawo by dyskredytować każdego, kto ma inne zdanie od jedynie słusznego.
Panie Marku Zborowski czytając pańskie komentarze odnoszę dziwne wrażenie że cierpi Pan na rozdwojenie jaźni
W jednym komentarzu przyznaje mi Pan rację kiedy napisałem o degradacji miasta czynionej chociażby poprzez bezmyślną wycinką każdego kawałeczka zieleni aby dosłownie za chwilę napisać że nie interesują Pana osoby na świeczniku i ich ciemne sprawki a jedynie rozwój miasta
Nie rozumiem tego bo wydaje mi się że jedno i drugie jest ze sobą związane, no chyba że uznamy że odpowiedzialne za ciemne sprawki w Legionowie odpowiedzialne są …krasnoludki
Po drugie jestem bardzo ciekawy dlaczego znalazłem się w “zaszczytnym” gronie hejterów, czyżby hejt według Pana to konstruktywna krytyka prowadzona w kulturalny sposób bez wyzwisk ???
To jest mój ostatni post “partyjny kacyku”, Andrzeju, Daro, Damianie i inni….. Po prostu szkoda czasu i “atłasu” by przekonywać Was, iż nie jesteście obiektywni i nieomylni w swoich mocno emocjonalnych wypowiedziach. Niedawno dałem link do artykułu czym naprawdę jest HEJ, ale Wy jak zwykle wiecie lepiej i dalej dmuchacie w tą “trąbkę” bez zastanowienia i umiaru – więc ponownie zamieszczam ten link: http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/emocje/hejt-czyli-o-mowie-nienawisci-w-internecie-przyczyny-i-konsekwencje-hejtu_45623.html
Ja w żadnym poście nikomu nie ubliżam, jak np. ostatnio Damian, który nie wytrzymał “ciśnienia” prawdy o swoim umyśle, który nie “łapie” sensu tekstu pisanego po polsku i wyzywa mnie od Judaszy i szubrawców za prawdziwą troskę o jego stan zdrowia psychicznego, czego kolejny raz dał niezbity dowód swoimi chamskimi wyzwiskami i jawną nienawiścią (typowy hejt) !!!!!!!!!
Ja też potrafię użyć słów obraźliwych, ale tego nie czynię mając wrodzone i wyuczone hamulce moralne, a skoro ktoś poczuł się urażony moimi domysłami lub żarcikami to serdecznie Go przepraszam i obiecuję, jak we wstępie, iż więcej się tu nie pojawię w trosce o moją głowę walącą w betonowy mur HEJTU.
– Na sam koniec pragnę Wam powiedzieć, że Pan Prezydent Legionowa i jego świta naprawdę “zwisają mi…” i zupełnie mnie nie interesują “ciemne” sprawki, które im zarzucacie prawie w każdej wypowiedzi.. Prawdopodobnie mogą być to zwykłe pomówienia skoro nikt się im do tyłka nie dobrał za te “malwersacje w kasie”.
Życzę Wam wszystkim miłych chwil przy kolejnej lekturze i mniej zapalczywości w osądach inaczej myślących niż Wy
kiedys wyznawca tej szkoły byli Romus i Jasiu Kłamiec tak w porzadnym towarzystwie sie obracam a ty Marku jak ten Judas donosisz za srebrniki ty szubrawco…..
Wasza pyskówka nic nie zmieni. Ja nie zgadzam się na to aby politycy wszelkiej maści i szczebla promowali się i utrzymywali usłużnych pismaków za publiczne pieniądze. Te pieniądze są na rozwój miasta a nie na “mydlenie oczu” , Jak ktoś chce mieć informacje o mieście czy powiecie to powinien je znaleźć na stronach internetowych danego urzędu i na tym koniec. A reklama w prasie niezależnej za własne pieniądze, to samo dotyczy gustownych banerów czy plakatów Smogorzewskiego a ostatnio Wróbla z jego ludźmi. Dlatego apeluję do partii rządzącej możecie i powinniście to zmienić – na co czekacie to są miliony naszych publicznych pieniędzy wyrzucone w propagandowe błoto. Pamiętajcie dobry gospodarz miasta i prawda obroni się sama – bez naszych publicznych pieniędzy
A Twoja co zmienia ??
Serdecznie polecam lekturę: http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/emocje/hejt-czyli-o-mowie-nienawisci-w-internecie-przyczyny-i-konsekwencje-hejtu_45623.html
Polecam Panu Piotrowi Zadrożnemu Zastępcy Prezydenta Miasta Legionowo.
@Miro – 100/100!
Panie Zborowski wypisywane przez pana tyrady i pouczenia świadczą o tym, że aspirujesz pan do tego, aby być postrzeganym jako ktoś myślący i rozsądny. Niestety treść tych wpisów – (całkowite niezauważanie oczywistych faktów, jak niezgodne z prawem działania pana Smogorzewskiego, niezgodne z prawem wydawanie przez spółkę komunalną gazety Miejscowa, wydawanie przez ratusz gazety napadającej na każdą opozycję (gdy gminy mają prawo wydawać tylko informatory) – świadczy tylko o tym, że albo pan nie myślisz albo niestety jesteś na smyczy w ratuszu. 🙁
Pani Magdaleno ja tu nikogo merytorycznie nie pouczam, a jedynie wskazuję na chamskie zachowania hejterów i ich “odwagę” cywilną (anonimy)..
Zupełnie mnie nie interesują osoby na “świecznikach”, a jedynie samo miasto, którego rozwój
obserwuję od dziecka (tu się urodziłem i mieszkam od 1944 roku) – widzę bardzo dużo pozytywów w tym czas_okresie i negatywy również !
Jeśli Pani zna jakieś fakty niezgodne z prawem to należy je zgłosić w prokuraturze, a nie siać
fałszu lub plotek w mediach społecznościowych, czego Pani i innym piszącym serdecznie życzę..
W przeciwieństwie do niektórych “występujących” tu osób naprawdę myślę i to czasem nawet intensywnie, a na smyczy ratusza nie byłem, nie jestem i nie będę choć i tak wiem, że mi Pni nie uwierzy – trudno !!
Natomiast sam RATUSZ ani mnie ziębi, ani grzeje..
Proszę więc ze mną dalej nie polemizować tylko wypunktować owe fakty działań władz Legionowa niezgodnych z prawem, może się ktoś nimi zainteresuje i nada im właściwy bieg jeśli nie będą anonimowe !!!
W Legionowie mieszkam od początku lat 70 i niestety nie widzę za dużo pozytywów,
Czy rozwojem możemy nazwać tworzenie z Legionowa betonowej, zakorkowanej i zasmrodzonej pustyni, czy rozwój Legionowa ma polegać na wycinaniu ostatnich fragmentów zieleni aby wcisnąć kolejny blok
Cały ten “rozwój” służy tylko jednemu upchaniu jeszcze większej ilości mieszkańców, bez tego “rozwoju” miasto już dawno zostałoby kompletnie zapchane
Pan/i Daro.. jestem tego samego zdania, ale jest pewien szkopuł sytuacyjny z powodu którego nasi włodarze tną zieleń równo z ziemią.. Jedyna kotłownia w Łajskach dająca ciepło i prawdopodobnie brak pieniędzy na budowę kolejnych nitek ciepłowniczych w różnych kierunkach Legionowa – może się mylę, ale coś w tym jest !
Ta ślepota inwestycyjna odbija się czkawką i dlatego mamy to.. co mamy – zagęszczanie “wolnych” przestrzeni w mieście !!
Sam w dziecięcych latach sadziłem drzewa razem z całą moją i innymi klasami w miejscu gdzie dzisiaj je wycięto (była wówczas akcja zalesiania wolnych terenów w mieście), bo teren ten “ofiarowano” Państwowej Straży Pożarnej pod budowę strażnicy – ktoś tak sobie zarządził w RATUSZU i już.. Zupełnie jakby nie było wolnych i nie zadrzewionych terenów na obrzeżach miasta ?? Włodarze mają gdzieś (!) wolę Potockiego parcelującego swoje dobra pod przyszłe Legionowo, a wolą tą było m.inn, by ten teren był przyszłym parkiem..
Ale co tam czyjaś wola.. i tak po kolei powstała tu Szkoła nr 2, Stadion na dawnym stawie zwanym “Oczko”, Dom Kombatanta – no i teraz będzie Strażnica PSP.
Jedyne co osobiście mnie “pociesza” to nieuchronna biologia, “dzięki” której nie będę już niedługo widział dalszej degradacji mojego miasta.
Anna Krajewska zamieniła spudnicę na dresik i teraz podpisuje się Zborowski. Ale treściowo to w dalszym ciągu liże d…… romkowi S. gwieżdzie Smogogrodu.
Panie Bogdanie ja nawet nie znam wymienionej z imienia i nazwiska Pani Anny, swymi insynuacjami trafił Pan kulą w przysłowiowy płot… A tak na marginesie chamskiego hejtu wystawia sobie Pan paskudną opinię wśród czytających ! Proponuję Panu i innym trzymanie się omawianych treści, a nie idiotyczne komentowanie pod kątem własnych niedoskonałości !!
Osobiście nie znam żadnego z włodarzy naszego miasta i zupełnie mi jest obojętne, która opcja jest lub będzie w danym momencie przy władzy, czytam o naszym mieście i moje ew. opinie kształtuje wieloletnie doświadczenie życiowe i chłodny rozsądek..
Jeszcze jedno.. zawsze podpisuję się własnym nazwiskiem i “podziwiam” anonimowość ocen innych osób wstydzących się jak widać brać za nie “odpowiedzialność” !!!
W sieci nie ma żadnego, nawet umownego/niepisanego obowiązku podpisywania się imieniem i nazwiskiem. To co w Pana mniemaniu jest odwagą w wielu przypadkach może okazać się głupotą. Nigdy nikomu w sieci nie powinno udostepniać się swoich danych. O tym wiedzą nawet dzieci. A że komentuje się w internecie działania osób pełniących funkcje publiczne, samemu taką nie bedac, podpisując nickiem… Takie są prawa sieci.
Ale też i nie ma zakazu podpisywania się własnym imieniem i nazwiskiem “partyjny kacyku”, a co do odwagi to sprawa dyskusyjna, bo jeśli się pisze jawne głupstwa lub obelgi i bluzgi to rzeczywiście byłaby czysta głupota i wstyd podpisać się z imienia i nazwiska pod nimi ! – Natomiast przez “Takie są prawa sieci” mamy wszędzie to co mamy, czyli nieokiełznany i powszechny hejt !!! – Wiem, że głową muru nie przebiję i każdy z nas niech zostanie przy swoim… AMEN.
Zawsze może Pan zgłosić do prokuratury przestępstwo, jeśli ktoś godzi w Pana dobre imie, założyć sprawe sądową.
Jestem daleki od nazywania hejtem każdej krytyki, wychowywalem sie w czasach, w ktorych funkcjonowalo cos takiego jak konstruktywna krytyka. Dzis, zdaje sie, juz nie uznawana, i nazywana takze “hejtem”. Bo tak najwygodniej, najprościej dyskredytowac oponenta (czesto stosowane przez legionowski urząd). A jesli, z zalozenia, wszyscy jestesmy hejterami, zwracajac innym uwage, komentujac i krytykujac ich dzialania, to nie dziwmy sie, ze tracimy w tym wszystkim kulturę.
Temat zastraszania, takze praktykowany przez urzad, opiszą Panu inni, jesli bedzie nim Pan zainteresowany.
Podsumowujac to wszystko, i reszte mojej wiedzy, nadal pozostaje przy okreslaniu “Miejscowej” jako szmatlawca. Za duzo wiem, by miec do nich szacunek. Tak jak i do wladz.
Pozdrawiam.
Nie podpisuję się swoim własnym nazwiskiem a już doświadczyłem prób straszenia sądem, podszywania się pod mojego nicka i publikowanie “moich”postów których oczywiście nie byłem autorem,doświadczyłem prób zdyskredytowania poprzez negację każdego postu jaki napisałem
Co byłoby gdybym ujawnił swoje pełne dane nie chcę nawet myśleć.
Zwróćcie uwagę na tytuł ( zajawkę) umieszczoną za głową wielkiego legionowskiego wodza – ” WIELKIE SERCE LEGIONOWA”. Pismaki opanujcie się bo za chwilę w waszych legionowskich “gazetach” przeczytamy że mamy tu SŁOŃCE NARODU może jeszcze nie ale SŁOŃCE LEGIONOWA jak najbardziej. Ludzie tak daleko posunięta stronniczością szkodzicie temu człowiekowi.
Chodzi o słowo ASTA? _ a pierwszą literę jaką trzeba wpisać?
Romuś dzisiaj znowu slabe nowiny kolege z Tarnobrzega za machloje przy MPZP wzięli i w Krakowie………..i jak tu zyć
Romuś słaba nowina partia sie zwija………
Bedzie trzeba to do Nowoczesnej sie zapisze
Hejterze “Zborowski z ratusza” przecież nie można nazywać ratuszowej GADZINÓWKI wydawanej niezgodnie z prawem gazetą, a zwłaszcza konkurencyjną gazetą dla kogokolwiek !!!!!
Edwardzie módl się o zdrówko, bo rozumek króciutki i już Ci raczej go nie przybędzie skoro porównujesz czasy okupacji do dzisiejszych, a tą swoją “GADZINÓWKA” dajesz tylko świadectwo własnej ciemnoty umysłowej i tyle !!!
Rzeczywiście, nie gadzinowka a szmatławiec utrzymywany z publicznych pieniedzy, slużący tylko i wyłącznie dla propagandy Wielkiego Wodza i jego “sukcesow”
A napisz drogi “partyjny kacyku” która formacja polityczna lub wyznaniowa działa w inny sposób niż ten, który tak emocjonalnie opisałeś?
Może są jakieś wyjątki wśród bogaczy utrzymujących lokalną prasę tylko ze swoich własnych pieniędzy bo mają takie swoiste hobby, ale wątpię..
Myślę, że tylko chłodna i rzetelna ocena danego tekstu nie będzie w stanie wywołać zawału lub udaru, więc życzę mniej emocji przy czytaniu o wszelkich “sukcesach” w lokalnej prasie.
I dlatego wydawanie publicznych pieniedzy na tworzenie i kolportowanie nieobiektywnych tekstów, opinii, chwalenia się lub swojego pracodawcy, powinno być zakazane. Urzad powinien wydawać tylko i wylacznie biuletyny informacyjne. Mam nadzieje, ze rozumie Pan roznice.
Moj wczesniejszy wpis nie byl emocjonalny, mam w zwyczaju nazywanie rzeczy po imieniu, bez koniecznosci ponoszenia uszczerbku na zdrowiu.
Pozdrawiam
Marnej baletnicy przeszkadza ……
Piszcie konkretne informacje o Legionowie, a nie konkurencyjne duperele Waszych redakcji,
ale widać nie macie nic ciekawego do zaoferowania czytelnikom .. Żenada i tyle !
Przeczytałem a właściwie pobieżnie przejrzałem to “arcydzieło” rzekomo o konkretnych informacjach
Nie ma tam jednak niczego czego nie dowiedziałbym się wcześniej z innych mediów
O co więc chodzi, chodzi o kolejną potężną dawkę PROPAGANDY, chociażby ten wywiad na jednej z pierwszych stron
Chyba naprawdę nie należy się dziwić, iż redaktorzy forsują wizję chlebodawcy…
Przysłowie mówi o każdej myszce chwalącej tylko swój ogonek, więc ja oddzielam ziarno od plew w tych bałwochwalczych tekstach i tego samego życzę innym czytelnikom lokalnej prasy.. (dziennikarze też ludzie i muszą z czegoś żyć).
A to, czy jest ona rzetelna lub nie – zostawiam swemu rozumowi i nigdy nie ulegam opiniom hejterów piszących “dla sportu” !!!
a ja uważam tak praktycznie że swina zawsze zostanie tylko swinią choc by i paciorki nosiła na karczychu……
No właśnie czy oni dostają jeszcze dodatkowe pieniądze (oczywiście z kasy miasta czyli naszych podatków) za wykonywanie takich zleceń w godzinach pracy???
A mówią że kradzione nie tuczy 🙂
Skąś znam tego typa, podobny do Romana tylko jakiś utyty.