LEGIONOWO. RZĄDZĄ miastem od ponad 20 lat – Podsumowanie kadencji samorządu
2024-04-19 7:00:13
Ten sam prezydent i ta sama, związana z nim ekipa, rządzą w Legionowie od 2002 r. Dlatego na ich konto zaliczyć należy nie tylko sukcesy, ale także potknięcia i porażki. A ponieważ władza najlepiej sama się chwali, my zajmiemy się tym, co władze wolą przemilczeć
Zbliżają się wybory samorządowe. Najwyższy więc czas, aby podsumować kończącą się kadencję oraz rządzących przez ostatnie 5 lat. W przypadku Legionowa, ta sama ekipa rządzi już nawet piątą kadencję, a więc 22 lata. A chcieliby kolejne 5 lat czyli łącznie 27. Prezydent Roman Smogorzewski rozpoczął swe rządy bowiem jeszcze w 2002 roku.
Wydaje się, że czasu było bardzo dużo. Jednak wiele problemów nie zostało rozwiązanych, a słuchając rządzących, wydaje się, że niektórych z nich wcale nie chcą rozwiązać. Można tu wspomnieć o dogęszczaniu zabudowy i związanym z nim o obniżaniu się komfortu życia mieszkańców, złym stanie czystości powietrza czy problemach komunikacyjnych.
Sprawa przeładowni odpadów
Cieniem na kończącą się kadencję (2018-2024) legionowskiego samorządu kładzie się sprawa ulokowania w Legionowie na Łajskach, za przyzwoleniem władz miasta, przeładowni odpadów. Prezydent Smogorzewski w 2022 r. złożył wniosek do rady miasta o wyrażenie mu zgody na bezprzetargowe przedłużenie na 10 lat umowy dzierżawy działki, dla firmy MS-EKO, na której miała powstać stacja przeładunkowa odpadów. Popierający prezydenta radni przegłosowali uchwałę w tej sprawie. Prezydent zapewniał, że umowa ta jest korzystna dla mieszkańców, a jednocześnie, że nie można jej już rozwiązać, bo miastu mogą grozić bardzo wysokie kary. Okazało się to nieprawdą. A miasto pod naciskiem mieszkańców wycofało się z umowy z MS-EKO. Jednocześnie wyszło na jaw, że w umowie, której władze nie chciały długo ujawnić, znajdują się niebezpieczne dla mieszkańców zapisy. Wskazywały one, że wbrew zapewnieniom władz miasta, w Legionowie mogły być przeładowywane oraz składowane odpady nie tylko z Legionowa ale pochodzące również z innych miejscowości. Wielu mieszkańców poczuło się oszukanych przez władze. Wcześniej władze miasta próbowały realizować podobne pomysły, nie konsultując tego z mieszkańcami, jak na przykład spalarnia odpadów na terenie należącym do miejskiej ciepłowni PEC. Powstała nawet inicjatywa przeprowadzenia referendum ws. odwołania prezydenta. Do referendum jednak nie doszło.
Dogęszczanie zabudowy miasta
Kolejną sprawą, która wywołuje duże niezadowolenie wśród mieszkańców jest wspierane przez władze dogęszczanie zabudowy miasta kosztem terenów zielonych.
Należy wspomnieć, że Legionowo od kilkunastu lat, znajduje się w pierwszej trójce najgęściej zaludnionym miast w Polsce, z wynikiem ok. 4000 osób na km2. Niemal każda większa inwestycja mieszkaniowa jest oprotestowywana przez mieszkańców, dla których oznacza ona pogorszenie się warunków życia. Zazwyczaj nowe bloki powstają w miejscach, które dotąd służyły mieszkańcom jako zieleńce albo miejsca do parkowania samochodów. A jednych i drugich w Legionowie jest jak na lekarstwo. Tymczasem prezydent Smogorzewski i inne osoby z jego ekipy, wielokrotnie wypowiadali się, że będą nadal wspierać tego typu budownictwo, wbrew woli dużej części mieszkańców. Ich zdaniem mieszkań w Legionowie wciąż jest za mało. Zresztą prezydent i wspierający go radni wielokrotnie, korzystając z tzw. specustawy deweloperskiej, wydawali zgody na budowę nowych budynków, których nie dopuszczał nawet miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Szeregowce i patodeweloperka
Nie mniej bulwersującym problemem jest przyzwolenie władz miasta na wkraczanie zabudowy szeregowej na osiedla domów jednorodzinnych. Tego typu wielolokalowe budynki zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie normalnych domów jednorodzinnych generują bardzo dużo problemów. Działki te są bardzo małe w stosunku do liczby zasiedlających je mieszkańców, a jednocześnie często pozbawione zupełnie zieleni, a także miejsc do parkowania. W efekcie samochody, z braku miejsca, zastawiają ulice i chodniki powodując zakłócenia w ruchu. Dla sąsiadów oznacza to również wzrost poziomu hałasu, a czasami zalewanie posesji z powodu zabetonowania całej powierzchni działki i braku odwodnienia. W dodatku szeregowce powstają niemal wszędzie, nie zwracając uwagi na sąsiednia zabudowę i powodując przestrzenny chaos. Tymczasem władze, mimo apeli mieszkańców, do tej pory nie zrobiły nic, aby ograniczyć powstawanie tego typu zabudowy. A wystarczyłoby wprowadzić odpowiednie zapisy w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego
Nierozwiązane problemy komunikacyjne
W skrócie można powiedzieć: codzienne korki na ulicach, duże problemy z miejscami do parkowania, słabo rozwinięta komunikacja publiczna oraz problemy z dojazdem do Warszawy. Od wielu lat mówi się również, że Legionowo to miasto podzielone torami kolejowymi na 3 albo i 4 części. W związku z tym, ze względu na zbyt małą liczbę przepraw przez tory, są trudności z przedostawaniem się z jednej części miasta do drugiej. Często też skutkiem tej sytuacji są śmiertelne wypadki z udziałem pieszych, którzy usiłują przechodzić przez tory w nieodpowiednich miejscach. Problem ten pozostaje nadal nierozwiązany. W 2018 r. przed poprzednimi wyborami samorządowymi prezydent Smogorzewski obiecywał budowę 2 a nawet 3 nowych przepraw. Po wielu perypetiach powstała tylko jedna i to w dużym stopniu dzięki wsparciu PKP. Zrezygnowano jednocześnie z planów budowy tunelu w rejonie ul. Krasińskiego, który mógłby połączyć centrum miasta z osiedlem Piaski. Zamiast tego władze chciały, aby w miejscu tym deweloper zbudował osiedle mieszkaniowe. Zdaniem wielu mieszkańców, rozwiązanie problemów komunikacyjnych, nie jest priorytetem dla obecnych władz miasta.
Inne patologie
W ostatnich latach niemal co roku wybucha legionowskim ratuszu albo podległych mu instytucjach jakaś afera. Raz chodzi o miejskie przedszkole a innym razem o miejski żłobek. Regularnie pojawiają się także sprawy związane ze stosowaniem mobbingu. W ostatnim czasie zwolnieni z pracy w ratuszu zostali także długoletni pracownicy pełniący kierownicze stanowiska w Urzędzie Miasta. Przy okazji oskarżali oni prezydenta o stosowanie mobbingu, a także ich oskarżano o takie praktyki. Sprawy te w dalszym ciągu są w toku. W ostatnim czasie wyszło także na jaw, że miejski monitoring jest tylko atrapą. Gdy dochodzi do napadów czy kradzieży, niemal zawsze okazuje się on całkowicie nieprzydatny. Nawet, gdy do kradzieży dochodzi w samym ratuszu. Ostatnio przy okazji nalotu służb skarbowych, okazało się, że na miejskim targowisku w najlepsze kwitnie hazard. Ludzie narzekają także, na bardzo wysokie opłaty, a jednocześnie zły stan techniczny budynków komunalnych. Inni z kolei mówią, że pomimo wielu obiektów sportowych , zwykły mieszkaniec ma bardzo duży problem, aby móc z nich korzystać.
Wojciech Dobrowolski/ fot. Porozumienie Samorządowe FB
25 komentarzy
j****Smog*****
Zakończmy skorumpowany układ rządzących wiele kadencji w Legionowie ! jak można ciągle głosować na te same ryje. Ich miejsce jest za kratkami za zniszczenie przestrzenne miasta, środowiskaza układy i korupcje. Tylko głosując przeciw smogowi w drugiej turze możemy ich wywalić na śmietnik.
Całe miasto oblepione wręcz banerami ludzi którzy są u władzy, byli czy będąc będą kontynuować politykę poprzedników. Ci ludzie nie wzięli się jednak znikąd, od lat istnieją w przestrzeni politycznej. Wszystko jest w rękach MIESZKAŃCÓW, to my wybierając mamy realny wpływ na to jak będzie się nam żyło. Kiedy jednak władza przestanie reprezentować interes mieszkańców mamy możliwość pozbycia się takiej władzy z życia politycznego. Że jest to utopia doskonale widać na przykładzie Legionowa bo dochodzi jeszcze element propagandy w postaci głosów nazwijmy to “mieszkańców” bardzo zainteresowanych tym aby nie zmieniło się kompletnie nic. Mieszkańcy powinni się zastanowić czyj interes popiera radny/a który poparł pomysł utworzenia wysypiska odpadów w mieście lub popiera bezładne betonowanie wszystkiego i wszędzie. Tacy ludzie NIGDY nie będą MOIMI radnymi
Życie w Legionowie toczy się od afery do afery, większej czy mniejszej a u steru pojawiają się od lat ciągle te same nazwiska. Może warto dać kredyt zaufania tym którzy mają inne spojrzenie na funkcjonowanie miasta a do tej pory słyszeli że opozycja prawa głosu nie ma ???
Pamiętam jedną seniorkę, ktora po “popisach” Smogorzewskiego przy okazji poprzedniej kampanii samorządowej, krzyczała do kamery, ze “czegoś mu do wody dosypał!”. Tak więc tak, demokracja niestety pozwala każdemu, nawet niezorientowanym, i co tu dużo mówić, niezbyt bystrym, decydować o kształcie przyszłych władz krajowych/lokalnych. W Legionowie rewolucji nie będzie, bedzie cementowanie tego co trwa od 22 lat. I co na poczatku miało oczywiście swoje plusy i zasługi. Z czasem zamienilo sie jednak w budowę sieci zależności, konkursow na synekury i obsadzanie stołków ludźmi spod znaku “BMW”. Po przejrzeniu list komitetów rzuca sie w oczy jedno: ze świecą szukać tam kogoś porządnego. PS to PO. Trzecia droga to PS bis plus spady z Lewicy. Bezpartyjni u nas, nie sa tacy bezpartyjni. W tych wyborach naprawde ciężko znaleźć kogoś, na kogo warto oddać swój głos, zeby nie tracic szacunku dla samego siebie i swojej inteligencji.
Mart, zgadzam się z Tobą. Dodatkowo wkurza mnie to, że do spraw samorządowych weszła wielka polityka krajowa typu 3cia droga, PO , PIS. To nie tak miało być, to nie tym te wybory. Te wybory miały być o sprawach lokalnych , gdzie ma być szkolą, gdzie chodnik, gdzie nowy przystanek autobusowy itd. A wybory samorządowe stały się zakładnikiem dużych partii a nie zakładnikiem woli mieszkańców. To kontynuacja wyborów do Sejmu i tamtej walki a nie walki o sprawy lokalne. Tak więc mamy kolejne wynaturzenie .
Czytaliście wywiad z Ewą kochanska na Onecie? Wstrząsające. Szkoda mi jej, wydaje się bardzo rozsądna. Kobiety w Polsce nie mają łatwego życia!
Rządzą miastem od 20 lat, ale ktoś tych ludzi przez 20 lat wybiera. Dochodzę niestety do wniosku że największym problem tego miasta nie są jego władze lecz mieszkańcy którzy tę władze wybierają. Nie da się wszystkiego zrzucić na propagandę bo chyba mieszkańcy od dobrych kilku lat widzą że te rządy nie służą rozwojowi Legionowa , że układy i ukladziki niszczą to miasto. Jeżeli wybierzemy jak do tej pory nie liczmy na pozytywne zmiany
A na banerach pokazują się głównie “księciu” i dwie jego kochanki. Trzecia ta w odstawce ma mniejszy baner. Czy naprawdę, na tych ludzi warto jeszcze głosować?
Marku a skad ta wiedza? chyba cie fantazja ponosi…?
A które to są kochanki Romka? przecież on cały czas ma żonę i w kościele siada w pierwszej ławce.
Mam pytanie o ten fragment artykułu (…) Prezydent zapewniał, że umowa ta jest korzystna dla mieszkańców, a jednocześnie, że nie można jej już rozwiązać, bo miastu mogą grozić bardzo wysokie kary. Może ktoś wątek rozwinąć?? Czy ta umowa była pokazana? BTW jeśli legionowo będzie dalej dogeszczane to ja stąd się wyprowadzam!!!!! Mam dość jeżdżenia SKM, do parku gdzie jeszcze rok temu czytałam książki przy UM nie chodzę bo widziałam tam dziki których panicznie się boję. Mam zamiar kupić małe auto ale gdzie je parkować?? Dlaczego piszecie ze monitoring to atrapa??? Ten artykuł mnie zdołował
Prezydent do spółki z szefostwem firmy smieciowej oszukiwali mieszkańców . Umowy nie chcieli ujawnić, bo żekomo objeta była tajemnicą przedsiębiorstwa, potem wyszło, że chcieli tu ściagac smieci z całej Polski
http://toiowo.eu/legionowo-skuteczna-interwencja-posla-zalewskiego-odtajnili-umowe-z-ms-eko/
http://toiowo.eu/legionowo-skuteczna-interwencja-posla-zalewskiego-odtajnili-umowe-z-ms-eko/
http://toiowo.eu/legionowo-u-nas-tez-moglo-palic-sieskladowisko-niebezpiecznych-odpadow/
http://toiowo.eu/atrapa-monitoringu-krotko-i-na-temat-2/
http://toiowo.eu/wladza-obawia-sie-kamer-krotko-i-na-temat/
http://toiowo.eu/legionowo-ratusz-raj-dla-zlodziei/
Zacznę od końca czyli monitoringu. Opisywanych było wiele przypadków kradzieży, pobić itd. w miejscach , gdzie jest miejski monitoring. Nie znam przypadku, kiedy okazał się on przydatny. Nigdy niczego nie zarejestrował. Albo okazało się, że kamery czegoś nie objęły, albo były ustawione w inna stronę, albo były niesprawne, albo nie było operatora, albo zdążyło się coś nowego już nagrać na wcześniejsze nagrania itp, itd… Najlepszy dowód, że dwa razy dokonano kradzieży w holu ratusza (skarbonka z pieniędzmi na pomnik Piłsudskiego, obrazy z wystawy) – na monitoringu nic nie było, nic nie zarejestrował… 😉 żadnego śladu…
Ludzie możemy sobie pisać wiemy jak jest a i tak nic się nie zmieni. Ktoś pisał o syndromie sztokholmskim i chyba w punkt. Co wybory to oni wygrywają i tak przez 20 lat.
Wszyscy ludzie Smogorzewskiego w Radzie Miasta.:czy z Porozumienia Samorządowego czy niestety z Koalicji Obywatelskiej, robią i będą robić, co im każą, bo boją się o swoje posady.
Dlatego nie ma sensu na nich głosować, choćby prywtnie byli całkiem przyzwoitymi ludźmi – bo zawsze staną po stronie WŁADZ a NIE PO NASZEJ STRONIE, STRONIE MIESZKAŃCÓW !!!!!!!
Rządzą bardzo długo i nie zamierzają tej władzy oddać. To miasto, to jest dla nich jak kura znosząca złote jaja. A mieszkańcy to kurczaki, które wykorzystują dla własnych interesów. Albo raczej stado jeleni.
Cytuję poniżej to, co napisała Sylwia:
“Dlaczego do reprezentowania nas mieszkanców pchaja sie prominenci typu dyrektor POCZYTALNI, szefowa KZB, DYREKORKA OPS Z PRAGI ( KIEDYŚ KRADAŁA LODÓWKI W NASIELSKU), komenadant strazy miejskiej, wice z MOKu i żona posła ( dwa w jednym) , DYREKTOR MUZEUM, KIEROWNIK BASENU ? Za mało im jeszcze kasy? Niech lepiej zajma sie swoimi placówkami gdzie spędzają 3-4 godziny, a resztę czasu albo promuja sie na FB ALBO grają w tenisa albo urlopują”.
A niektórzy jeszcze to rozwijają do obrzydzenia hasło RODZINA NA SWOIM. GRABIEC w Sejmie, Grabiec w powiecie i Grabiec w radzie Legionowa. Sposób na życie i łatwe pieniądze. A przy okazji ochrona przed zwolnieniem i poborem do wojska w razie wojny.
Czyli podsumowując wybory można powiedzieć KLAN Janka i HAREM Romka.
Grabiec wymyślił sobie, ze za kasę PO ( czytaj kasę podatników) wybuduje sobie polityczny klan legionowskich Kennedych. Tak na naszych oczach buduje się pasożytnicza dynastia złożona z ludzi marnych lotów i marnych kompetencji. Tak następuje uwłaszczenie życia społecznego.
GRABIEC opłacił żonie reklamy na Onet, wirtualna Polska i inne. Czytam o pogodzie wyskakuje okienko z reklamą pani Krzyżanowskiej-Grabiec. Czytam o fabryce w Płocku- wyskakuje okienko z reklamą pani Krzyżanowskiej-Grabiec.Czytam o niedotrzymanych obietnicach Tuska – wyskakuje okienko z reklamą pani Krzyżanowskiej-Grabiec!!! NA WYMIOTY SIE ZBIERA!
Już swoje zrobili (zagęszczenie zabudowy miasta, paraliż komunikacyjny, afery i aferki, przeładownia odpadów, atrapa monitoringu) ci wszyscy ludzie Smogorzewskiego w Radzie Miasta – WYSTARCZY… . Funkcjonariusze spółdzielni mieszkaniowej, dyrektorki, nauczycielki, pracownicy spółki KZB, Starostwa, Straży Miejskiej. Robią i będą robić tylko to, co im każą, bo boją się o swoje posady.
Dlatego nie ma sensu na nich głosować, choćby prywatnie byli całkiem przyzwoitymi ludźmi – bo zawsze staną po stronie WŁADZ a NIE PO NASZEJ STRONIE, STRONIE MIESZKAŃCÓW !!!!!!!
Ktoś już pisał na forach o tym, że społeczeństwo Legionowa cierpi na syndrom sztokholmski i dlatego będzie bardzo ciężko zmienić te rządzące towarzystwo. Chyba, że ludzie w końcu się opamiętają i pójdą po rozum do głowy.
Trzeba gonic to cale towarzystwo. NIE dla Porozumienia Samorzadowego i PO w Legionowie!
To już chyba zbyt długo. Najwyższy czas żeby rządy w Legionowie przejął ktoś inny. Namnożyło się już tych spraw, tych układów itd. A najważniejsze, że prezydent już dawno oderwał się od rzeczywistości, w której żyją ludzie.