LEGIONOWO. Sprawa „niebezpiecznego wynajmu” umorzona
2016-03-02 9:53:45
Sąd Rejonowy w Legionowie stwierdził brak zasadności zażalenia na postanowienie prokuratury o umorzeniu dochodzenia w sprawie kobiety, która z wynajmowanego przez nią lokalu wyniosła cześć wyposażenia. O sprawie pisaliśmy w jednym ze styczniowych wydań TiO („Niebezpieczny wynajem”, TiO nr 3/2016).
Przypomnijmy. Najemczyni jednego z mieszkań na Os. Młodych po bezskutecznej próbie odzyskania kaucji zabrała z mieszkania pralkę, lodówkę oraz… deskę sedesową i wyprowadziła się do innego miasta. Prokuratura sprawę umorzyła, bo według niej działania najemczyni nie miały znamion czynu przestępczego. Miesiąc temu Sąd Rejonowy w Legionowie stwierdził, iż organ procesowy „przeprowadził wyczerpująco niezbędne czynności i wyciągnął trafne wnioski będące podstawą postanowienia o umorzeniu dochodzenia”. Zdaniem zaś prokuratury kwestie między najemczynią a wynajmującą nie miały znamion czynu przestępczego i powinny być załatwione w postępowaniu cywilnym.
– Żeby komuś postawić zarzut kradzieży czy przywłaszczenia to trzeba udowodnić, że działał on z zamiarem bezpośrednim, czyli miał zamiar zabrać czyjąś rzecz nienależącą do niego, włączyć do swojego osobistego majątku i rozporządzać tą rzeczą jak właściciel. Nie w każdym przypadku można taki zamiar danej osobie udowodnić – usłyszeliśmy w styczniu w prokuraturze.
MaCh
Więcej o tej sprawie przeczytasz w:
LEGIONOWO. Niebezpieczny wynajem
1 komentarz
To jak działa nasz Sąd w Legionowie jest karygodne, ja się pytam kto w nim pracuje ??? Machloja goni machloję, całkowity brak sprawiedliwości, wyroki , które tam zapadają najczęściej są wydawane na niekorzyść osoby poszkodowanej. Bardzo często sprawę lepiej umorzyć zamieść pod dywan – niż doprowadzić ją do końca .