LEGIONOWO. Targowisko miejskie zmieni wygląd

2017-04-28 5:00:44

Radni podjęli uchwałę ws. uchwalenia nowego regulaminu targowiska miejskiego nr 1 położonego przy ul. Jana III Sobieskiego, Piotra Wysockiego i marsz. J. Piłsudskiego w Legionowie na terenie działki o pow. 3 tys. m2.
Jak się okazało ta zmiana ma zapoczątkować rewitalizację tej części targowiska. Czy miejskie targowisko ma szansę wkrótce zmienić swe oblicze?

Prawdziwym powodem do zmiany regulaminu targowiska miejskiego i wyznaczeniu jego granic (targowisko zostało bowiem podzielne na trzy części) jest chęć skorzystania przez miasto z funduszy zewnętrznych w tym z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–20120, który pozwala na inwestycje w targowiska lub obiekty budowlane przeznaczone na cele promocji lokalnych produktów.

Podzielili targ na trzy części

Miasto na razie chciałoby się zająć rewitalizacją najmniejszej części targowiska, a więc terenu położonego przy ul. Jana III Sobieskiego, Piotra Wysockiego i marsz. J. Piłsudskiego w Legionowie na terenie działki o pow. 3 tys. m2. To właśnie ten teren poprzez gruntowną przebudowę miałby zapoczątkować zmiany na całym targowisku, które rewitalizowane byłoby w kolejnych latach. Kiedy to się stanie, tego nie wiadomo, gdyż miasto najpierw musiałoby otrzymać dofinansowanie na przebudowę najmniejszej – pierwszej części targowiska. O tym, jak wizerunkowo psuje najbliższą okolicę piaszczysto–betonowy teren targowiska, zwłaszcza, kiedy nie odbywają się na nim dni targowe, nikogo specjalnie przekonywać nie trzeba. Zwrócili też na to uwagę legionowscy radni.

Rewitalizacja na całego

– Możemy otrzymać w ramach tego programu dofinansowanie nie mniejsze jak 1 mln zł, natomiast wartość samego projektu może być większa niż 1 562 tys. zł, czyli poziom pomocy może wynieść 63 proc. całych kosztów kwalifikowanych – przekonywał radnych wiceprezydent Marek Pawlak. Jak twierdzi, wstępny projekt inwestycji zakłada utwardzenie placu, zadaszenie miejsc targowych, oświetlenie ich, przyłączenie sieci wodociągowej do targowiska, stworzenie węzła sanitarnego, alejek biegowych, miejsc parkingowych, nasadzeń zieleni, postawienia ławek, oświetlenia solarycznego i ogólne uporządkowanie tego placu. – Mamy szanse na to dofinansowanie, natomiast potrzebujemy wyznaczyć granice tego targowiska – powiedział wiceprezydent Marek Pawlak.

Więcej miejsc parkingowych

Jak poinformował radny Mirosław Pachulski Komisja Rozwoju pozytywnie zaopiniowała propozycję władz miasta. Radna Agnieszka Borkowska zapytała, czy będzie zwiększona liczba miejsc parkingowych, wówczas wiceprezydent Pawlak odpowiedział, że miejsca parkingowe będę położone prostopadle do ul. Wysockiego, a nie jak do tej pory równolegle i właśnie dlatego zwiększy się liczba miejsc parkingowych. 20 radnych jednogłośnie opowiedziało się za zmianami na targowisku miejskim w okolicy ul. Wysockiego. Czy oznacza to rychłą zmianę wyglądu tego miejsca, czy może są to kolejne obietnice przed zbliżającymi się przyszłorocznymi wyborami samorządowymi? Czas pokaże.

DB

Komentarze

12 komentarzy

  1. legio odpowiedz

    daro , zdradzisz nam skąd u ciebie takie duże doświadczenie w hurtowym obrocie warzywami i owocami?, widzę że targ to dla ciebie duża konkurencja z którą sobie nie radzisz i stąd te wszystkie niepochlebne wypociny, a co do tego, cytat : ,,Czyżby moje komentarze przeszkadzały w radosnym kreowaniu świetlanej propagandy sukcesu ???
    Oj, bardzo niedobrze, widocznie komuś nadepnąłem na odcisk, z tego właśnie powodu nie ma szansy abym znikł z forum,, -to nie pochlebiaj sobie , normalnie głupoty piszesz , wszystko ci wadzi , każdego pouczasz , mamy cię dość i tyle!!!

    1. Daro odpowiedz

      Nie tak dawno zastanawiałem się co jeszcze wymyśli wydział propagandy i zastraszania aby mnie zdyskredytować, straszenie sądami jak widać nie zadziałało
      Teraz kolejna pozycja z repertuaru pod nazwą “niezadowoleni mieszkańcy”
      Tyle tylko że to wszystko cienkie oj bardzo cienkie

  2. legio odpowiedz

    Daro, a czy jest szansa, żeby syf w postaci ciebie , znikł z forum wszystkich lokalnych gazet ?

    1. Daro odpowiedz

      Czyżby moje komentarze przeszkadzały w radosnym kreowaniu świetlanej propagandy sukcesu ???
      Oj, bardzo niedobrze, widocznie komuś nadepnąłem na odcisk, z tego właśnie powodu nie ma szansy abym znikł z forum
      I proszę być ścisłym, swoich postów nie zamieszczam we wszystkich fortach,forum jednej z gazet, wyjątkowego SZMATŁAWCA omijam szerokim łukiem

  3. Kacham odpowiedz

    Roxumi, ze wszyscy którzy wypisują te hejty skierowane na targowisko nie korzystają z niego i nie robią tam zakupów.
    W każdym mieście jest rynek, na którym odbywa sie targ (Gdańsk, Pułtusk itp), i nie jest to wstydem wręcz przeciwnie chwała. Czemu w Legionowie jest z tym problem?!

    1. Daro odpowiedz

      ” Czemu w Legionowie jest z tym problem?!”

      Bo targowisko w Legionowie bardziej przypomina Pekin w negatywnym tego słowa znaczeniu niż targowisko w Pułtuski czy NDM
      Nie trzeba daleko szukać, w ostatnią sobotę wszystkie chodniki zastawione przez handlujących badziewiem Rumunów czy Bułgarów
      Czy tak ma wyglądać cywilizowane targowisko w centrum 55 tyś miasta, z zastawionymi chodnikami, z ludżmi którzy muszą sobie torować drogę w tłoku ????
      Praktycznie każde miasto posiada targowiska, tyle że tam już dawno postawiono na estetykę, zrobiono zadaszenia, wybudowano estetyczne pawilony
      Czemu w Legionowie jest z tym problem ????
      A Pani która pisze o wysokim placowym proponuję zajrzeć na stronę KZB
      Stanowisko do 5m/2 to koszt 11 zł dziennie za artykuły spożywcze nieprzetworzone i 16 zł dziennie za pozostałe
      To jest dużo ????

      1. Krzysiek odpowiedz

        Pytanie, ile wyniesie koszt stanowiska po rewitalizacji. Dla Pani która sprzedaje rzodkiewki i szczypior ze swojego ogródka, po 80gr za pęczek, takie koszty mogą być zbyt duże.
        Nie każdy lubi wcinać chemię i truć dzieci syfem z wielkopowierzchniowych sklepów. Ja wolę kupować od małych, sprawdzonych sprzedawców.
        Idę o zakład, że najbardziej targowisko przeszkadza tym, którzy na nie nie chodzą, ale muszą (tzn chcą) denerwować się na zakorkowane ulice… Ale to chyba nie wina ani sprzedawców, ani cotygodniowych tłumów na targu.
        Co ciekawe, mówi się na razie tylko o rewitalizacji najmniejszej części targu, także Rumuni i Bułgarzy jeszcze u nas trochę posprzedają. Na tym polega wolny rynek, że są i tacy sprzedawcy a nie tylko ci, których hrabia uzna.

        1. Daro odpowiedz

          Jak czytam podobne posty to przestaję się dziwić…przecież mieszkam w Legionowie
          Tu nie może być estetycznego targowiska, ładne targowiska można obejrzeć przecież w innych miastach
          Pani która sprzedaje szczypior i rzodkiewkę ze swojego ogródka zapłaci AŻ 3 zł za metr/2 zajmowanej powierzchni
          Bardzo proszę nie siać propagandy, większość handlujących na targowiskach zaopatruje się w towar na hurtowej giełdzie w Broniszach
          Mało kto uwierzy że sprzedawca przez cały rok ma towar z własnego chowu, owszem część na początku ma np “swoje” ziemniaki” ale potem jedzie po towar na Bronisze
          A tam handluje się dokładnie tym samym towarem który importują markety
          Co do tłumu na targu to jest niestety wyłącznie wina zarządzających tym targowiskiem
          Ścisk na targu bierze się z tego że w pogoni za kasą za tzw “placowe” handlującym pozwolono na zajęcie chodników
          Pieszym pozostawiono do dyspozycji kawałek….ścieżki rowerowej co rodzi konflikty między pieszymi a rowerzystami
          Zresztą w zeszłym roku pojawił się o tym artykuł

          1. Daro

            Napisałem dokładnie o tym samym,sprzedawców którzy oferują swoje plony jest zaledwie garstka, zdecydowana większość to jedynie pośrednicy
            Nikt nie wyrzuci babci która sprzedaje swoją rzodkiewkę bo teraz oplata jest raczej symboliczna 3 zł za metr zajmowanej powierzchni
            Ile wzrośnie po remoncie do 5zl to jest i tak do zaakceptowania
            Chętnie kupię od tej przysłowiowej babci jej plony,tyle że zanim się do niej dostanę muszę przedzierać się przez tłum ludzi bo większość chodników jest zajęta przez sprzedawców badziewia z Bułgarii
            Winę za taki stan rzeczy ponoszą zarządzający targowiskiem dla których liczy się jedynie sprzedaż jak największej liczby “miejscowówek”
            I jeszcze jedna uwaga na koniec,nie ma już żywności bez chemii na skalę masową
            Nikt nie kupi jabłka pełnego plam, każdy klient szuka pięknego jabłuszka
            A do tego niestety potrzebna jest chemia nawozy i opryski od szkodników

          2. Krzysiek

            Wyobrazi Pan sobie, że potrafię odróżnić warzywa i owoce z marketu od tych z pola i sadu. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach ciężko zrozumieć, że kiedyś ludzie chodzili do lasu na grzyby bez atlasu i zdjęć z internetu w ręku, zbierali, zjadali i żyli dalej.
            Najlepiej żeby wszystko było sterylne, przykryte folią i żeby nikt nie dotykał. Co się porobiło z tymi ludźmi?
            Dziś na targu sprzedawców którzy mają własne zbiory jest dosłownie kilku. Przeważnie mają marchewkę, trochę pietruszki, ziemniaki, cebulę, i nie po kilka skrzyń tylko tyle ile sami zebrali. W innymi miejscu stoi Pani która ma sałatę i rzodkiewkę, w małych ilościach, bo ze swojego ogródka.
            Kto tu sieje propagandę, twierdząc że wszyscy zaopatrują się w hurtowni?
            Jestem za uporządkowaniem terenu targowiska, nie musi być piaszczystym placem, zdecydowanie więcej zieleni poprawi to miejsce, zadaszenie też nie będzie złe. Ucywilizujmy to miejsce, zgadzam się, ale apeluję: nie kosztem drobnych sprzedawców, żeby nie okazało się że Pani ze szczypiorkiem, która dorabia sobie do lichej emeryturki zostanie wygryziona przez sprzedawców z kratami nienaturalnie prostych, lśniących czystością marchewek.

          3. Daro

            A propos tych zdrowych warzyw i owoców sprzedawanych na targowiskach
            Kiedyś widziałem jak typek w markecie załadował cały wózek bananów z promocji za 1.99zł
            Przewiózł te banany na drugą stronę ulicy gdzie miał swoje stoisko z warzywami i owocami
            “prosto z pola” gdzie banany kosztowały już 3.99
            Typ był na tyle bezczelny że potrafił powiedzieć kobiecie która chciała kupić u niego banany że w markecie to samo gó…o
            Większość mieszkańców nie ma chyba pojęcia o hurtowym obrocie warzywami i owocami, nie wie skąd bierze się większość warzyw i owoców na targowiskach
            Inna opcja to że najwięcej do powiedzenia mają…handlarze z targowisk

  4. Daro odpowiedz

    No wreszcie, pojawiła się szansa że ten syf w samym centrum miasta będzie w końcu przypominać cywilizowane miejsce

Skomentuj Kacham Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *