LEGIONOWO. Zięć prezes KZB bezumownie zajmuje miejską działkę

2024-03-06 12:16:21

Miasto nie może odzyskać terenu pomiędzy ulicami Wysockiego i Sobieskiego, gdzie funkcjonuje parking i autokomis. Były dzierżawca od 3-mcy zajmuje działkę bezumownie Urząd wysyła do niego wezwania i zapowiada skierowanie sprawy do sądu

W październiku 2023 r. radni nie wyrazili zgody na kolejne przedłużenie umowy dzierżawy działki o powierzchni 2488 m2 znajdującej się pomiędzy ulicami Sobieskiego i Wysockiego, obok myjni samochodowej. Od 2012 r. działa tam strzeżony parking oraz auto komis.

Prowadzą korespondencję?

Dzierżawca, którym jest zięć prezes miejskiej spółki KZB, Ireny Boguckiej, miał wydać teren do 30 listopada 2023 r. Nic takiego jednak nie nastąpiło. – Zostały wyznaczone dwa terminy protokolarnego przejęcia przez Gminę Miejską Legionowo przedmiotowego terenu. Niestety w obydwu terminach nieruchomość nie została wydana Gminie. Obecnie urząd miasta prowadzi niezbędną w takich przypadkach korespondencję. Kolejnym krokiem w celu wydania przez ten podmiot nieruchomości, jest skierowanie sprawy do sądu – poinformował redakcję To i Owo rzecznik prasowy ratusza Kamil Stępkowski.

Krzywdy nie będzie miał

Jak wynika z dalszych wyjaśnień, obecnie byłemu dzierżawcy, za bezumowne korzystanie z gruntu, naliczana jest opłata w wysokości 200% dotychczasowego czynszu brutto. Kiedy umowa jeszcze obowiązywała czynsz ten wynosił miesięcznie ok. 2640 zł netto, czyli 3250 zł brutto. A więc obecnie naliczana jest mu miesięczna opłata w wysokości 5272 zł netto czyli 6485 zł brutto. Biorąc pod uwagę dobre położenie oraz powierzchnię zajmowanego terenu i tak nie wydaje się ona zbyt wygórowaną. Jak wynika z ustaleń redakcji za podobne działki zwykle pobierana jest opłata w wysokości ok. 5 zł za za 1m2. A w tym przypadku cena wynosi niewiele ponad
1 zł za 1 m2, czyli 5 razy mniej

Biznes się kręci

Zakładając, że na placu nie jest prowadzona inna działalność, a tylko parking, na którym mieści się tylko 60 samochodów i że miesięczna opłata wynosiła tylko 200 zł, to i tak właściciel zarobi miesięcznie 12000 zł. A więc, pomimo podwyżki, właścicielowi działającej tam firmy biznes i tak może się bardzo opłacać. Tym bardziej, że działania urzędu, w celu usunięcia byłego dzierżawcy mogą trwać długie miesiące, o ile nie lata.

WD

Komentarze

7 komentarzy

  1. Antoni odpowiedz

    Jak zobaczycie kto wiesza swoje plakaty na ogrodzeniu komisu, to już będziecie wiedzieć że nikt go stamtąd nie wywali a przynajmniej nie za szybko. Przecież nie będą mu psuć intratnego interesu…

  2. tadek odpowiedz

    Kręci lody w środku osiedla, to dlaczego ma się wynieść. Gdzie mu bedzie lepiej a Urzad Miasta za bardzo go ścigać też nie będzie

  3. W CZYSTEJ POSTACI odpowiedz

    Skandalem to są stawki, jakie rodzina pani Boguckiej płaci za te wynajmowane działki i lokale. Czy to nie jest nepotyzm w czystej postaci?

  4. Maryjan odpowiedz

    To wysyłanie sprawy do sądu, będzie trwało ze 3 lata. A w tym czasie ZIĘĆ PREZESKI MOŻE ROBIĆ DALEJ INTERESY I ZAROBIĆ KOKOSY – czy to przypadek?
    Zresztą po wyborach, prezydent może stwierdzić – jak zostanie odpowiednio przekonany – że gość się tak starał, to może mu trzeba tę umowę jeszcze raz przedłużyć.

  5. Tadeusz odpowiedz

    Tak się jakoś dziwnie dzieje, że miejscy urzędnicy nie chcą zrobić krzywdy rodzinie pani prezes. Podobnie było z tą zaprzyjaźnioną spółka od śmieci, której wydzierżawili teren pod przeładownię odpadów na Łajskach. Tamci też długo nie oddawali działki.

    P0 prostu wszystko dla znajomych, wszystko dla rodzinki….

    Tak by się nie patyczkowali gdyby chodziło o zwykłego mieszkańca, przeciętnego Kowalskiego.

  6. Aless odpowiedz

    Żona adwokat a mąż urządza sobie bezprawie.
    Wiarygony adwokat.

    1. Igo odpowiedz

      Jak adwokat, to go będzie miał kto bronić w przepychankach z urzędem miasta. Dlatego pewnie potrwa to kilka lat.

Skomentuj Antoni Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *