Oszczędzają -jak potrafią!!! KRÓTKO I NA TEMAT…
2022-12-08 1:17:41
Legionowo, podobnie jak inne miasta i gminy, z konieczności musiało wdrożyć program oszczędnościowe. Wiadomo, ceny energii elektrycznej i opału horrendalnie rosną. Jakie więc oszczędności zostały wprowadzone jako pierwsze? – Wiadomo urzędnicy skrócili od razu czas swojego urzędowania. Dzięki temu zyskają też mieszkańcy, nie będą już musieli się spieszyć, bo żeby załatwić coś w ratuszu i tak już nie zdążą
W tej sytuacji nie uzyskały poparcia wnioski radnego Grabowskiego, który chciał wydłużyć w jeden dzień pracę urzędu do godz. 18, aby mieszkańcy mogli załatwić swoje sprawy bez konieczności zwalniania się z pracy. Odrzucono również propozycję zwiększenia częstotliwości kursowania lokalnych autobusów, aby mieszkańcy mogli dojechać do stacji kolejowej, z której korzystania namawiają urzędnicy.
Każdy oszczędza inaczej. Na przykład miejska spółka KZB, w ramach oszczędności chce żeby ją dokapitalizować w celu modernizacji oświetlenia. Chodzi o modernizację oświetlenia w placówkach oświatowych. Jednak zaoszczędzić na tym mają nie same szkoły, ale ci, którzy wynajmują od nich pomieszczenia po lekcjach.
Z kolei władze miasta, w ramach oszczędności, chcą zwiększyć wydatki na promocję. Chodzi o 130 tys. zł na na działania promocyjne miasta Legionowo poprzez sport zakwalifikowany do najwyższej klasy rozgrywkowej. Mówiąc inaczej chodzi o kolejne pieniądze dla zawodowych legionowskich siatkarek. Co prawda niedawno prezydent, z powodu oszczędności, nie zgodził się na dofinansowanie klubu. Ale zaraz potem, tylnymi drzwiami, niby na promocje…
Warto w tej sytuacji kolejny raz zapytać, po co nam promocja miasta? Czy jesteśmy jak Zakopane, Wieliczka czy Krynica, które żyją z turystów? Po co nam zawodowy sport, w którym uczestniczą tylko zawodniczki spoza Legionowa? Najwyraźniej promocja miasta służy do tego żeby znaleźć nowych lokatorów szeregowców, którzy będą tu płacić podatki. A zawodowy sport, po to żeby kilku starszych panów miało pretekst do wyjścia z domu, zamiast oglądać mecze w telewizji. Może i dzięki temu będą jakieś oszczędności…
Paweł Szyling
1 komentarz
Na początek niech powykręcają żarówki tym samym gasząc co drugą latarnię w mieście, a miasto zapłaci o połowę mniej za oświetlenie ulic. Ale trzeba robić, a nie tylko rady zwoływać…