PIŁKA RĘCZNA. Pierwsze sprawdziany
2015-08-11 10:28:29
Legionowski beniaminek PGNiG Superligi (powrót w pięknym stylu po roku grania w I lidze), jak już informowaliśmy od 15 lipca przygotowuje się do sezonu 2015/2016. Podopieczni trenerów Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka trenują, są też już po pierwszych sprawdzianach meczowych. Wyglądały one obiecująco…
Na początek KPR Legionowo zagrał z młodzieżową reprezentacją Polski i pokonał biało-czerwonych juniorów przed ich ostatnim sprawdzianie przed ME 33-21 (14-9). Legionowianie zagrali w tym meczu w następującym zestawieniu: Stojković, Wyrozębski – Suliński (9), Mochocki (5), Kowalik (1), Gawęcki (3), Ciok (4), Kasprzak (4), Bożek (2), Brinovec (1).
Jak z powyższego wyniki w składzie, na skutek kontuzji (urazu) pleców Mikołaja Krekory, pojawili się dwaj nowi bramkarze. O tym, że serbski 30-letni golkiper Tomislav Stojković przymierzany jest do składu legionowskiej drużyny, sugerowaliśmy na naszych łamach przed tygodniem. Dziś, to już nie życzenie, bo T. Stojković podpisał kontrakt z legionowskim beniaminkiem. To czwarty transfer KPR Legionowo, po Adamie Twardo, Tomaszu Mochockim i Pawle Kowaliku. W tym meczu w legionowskiej bramce z dobrzej strony zaprezentował się drugi bramkarz, wychowanek legionowskiego klubu, Kacper Wyrozębski.
W ostatni weekend szczypiorniści KPR Legionowo wybrali się na turniej towarzyski do Kwidzyna (o Puchar Prezesa MMTS Kwidzyn) z udziałem czterech drużyn. Dwóch z superligi: Pogoń Szczecin, MMTS Kwidzyn,KPR Legionowo i spadkowicza z superligi: Wybrzeże Gdańsk.
W pierwszym swym meczu legionowianie ulegli Pogoni Szczedcin 23-27(12-14) a wskładzie zespołu pojawił się jeszcze jeden nowy zawodnik – Michał Skierawski. - To junior jeszcze, 19-letni prawoskrzydłowy pochodzący z Sokoła Kościerzyna. Był z nami podczas pierwszych dni przygotowań. Spodobał nam się na tyle, że zdecydowaliśmy się go dołączyć do naszej drużyny -mówi trener Robert Lis. Dodajmy jeszcze, że w spotkaniu przeciwko szczecińskiej Pogoni, najwięcej bramek dla naszego zespołu zdobyli: 7- Kamil Ciok, 4 – Michał Prątnicki.
W drugim swym meczu w Kwidzynie legionowianie pokonali Wybrzeże Gdańsk 21-18 (12-9). Tym razem najwięcej bramek strzeli: 6- Kamil Ciok oraz po 3 – Michał Prątnicki i Tomasz Mochocki. W trzecim meczu legionowianie minimalnie ulegli gospodarzom imprezy MMTS Kwidzyn 26-28. Najlepsi strzelcy naszego zespołu to: 6 – Witek Titow, 5- Tomasz Kasprzak, 4 – Tomasz Mochocki, po 3 – Damian Suliński i Kamil Ciok.
A co o postawie swych podopiecznych w tym turnieju sądzi trener Robert Lis? - Rzeczywiście, te pierwsze sprawdziany wyglądały obiecująco. Tym bardziej, że wypadły w okresie największego natężenia treningowego, a zespole pojawili się nowi zawodnicy, dlatego też zgranie drużyny siłą rzeczy pozostawia jeszcze sporo do życzenia. Zupełnie przyzwoicie wygląda już nasza gra w defensywie, choć Stojković dopiero uczy się naszych ustawień i zachowań w grze obronnej i z pewnością nasza gra w tym elemencie powinna uleć jeszcze poprawie. W ataku jest jeszcze sporo mankamentów, odczuwalny jest brak zrozumienia, zgrania. W naszych dalszych przygotowaniach nastąpi teraz zmiana w intensywności treningów, ich charakterze. Więcej uwagi zaczniemy poświęcać teraz samej grze, pracy z piłkę, oraz opracowywaniom schematów taktycznych – mówi R. Lis. Szkoleniowiec w odpowiedzi na pytanie o poszukiwanie drugiego obrotowego do zespołu powiedział tylko krótko: - Poszukiwania trwają i poprosił o inny zestaw pytań.
W najbliższy piątek i sobotę zespół KPR Legionowo wyjeżdża na kolejny turniej towarzyski, tym razem do Puław. Tam rywalami naszego zespołu będą trzy zespoły superligi: gospodarze, czyli Azoty Puławy oraz Stal Mielec i Gwardia Opole. - Proszę z tych przedsezonowych spotkań, nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Na miesiąc przed rozpoczęciem sezonu nie wyniki są najistotniejsze – mówi legionowski szkoleniowiec.
JERZY BUZE
Zdjęcie: fotoMiD