Dyrektor przywieziona w teczce?
2016-05-25 3:46:24
Pomimo negatywnych opinii Rady Pedagogicznej, Pracowników Administracji i Obsługi oraz Rady Rodziców, wójt postanowił powołać na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej w Skrzeszewie osobę, która nie spełnia wymogów jakie postawiono w konkursie do objęcia tego stanowiska. Wszyscy stoją murem za dotychczasowa dyrektorką.
22 kwietnia br. odbył się konkurs na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Skrzeszewie. Do konkursu przystąpiły dwie osoby w tym obecna dyrektor – Małgorzata Ścibior. Konkurs, z nieznanych powodów, nie został jednak rozstrzygnięty.
Chcą żeby została
W związku z tym 3 dni później Rada Pedagogiczna Pracownicy Administracji i Obsługi oraz Rady Rodziców złożyli w gminie pismo z prośbą powierzenia funkcji dyrektora szkoły dotychczasowej dyrektorce Małgorzacie Ścibior. Tym bardziej, że pozwalają na to przepisy. Jak ustaliliśmy, wszyscy z rodzicami na czele są z jej pracy bardzo zadowoleni. Cieszy się ona dużym uznaniem i szacunkiem w środowisku szkolnym i lokalnym. Kieruje tą placówką już od 10 lat, a jej praca była zawsze bardzo wysoko oceniana, także przez zewnętrzne organy nadzoru pedagogicznego.
Wójt zignorował opinię
Tymczasem wójt Paweł Kownacki 11 maja br. przysłał pismo, z którego wynika, że zamierza on powierzyć funkcję dyrektora Szkoły Podstawowej w Skrzeszewie innej osobie – nie związanej ani ze szkołą, ani z gminą Wieliszew. Dlatego wszyscy uznali, że wójt zignorował opinię nie tylko nauczycieli, ale także rodziców i innych mieszkańców. Ich wątpliwości wzbudził także fakt, że popierana przez wójta osoba nie spełniła wymogów formalnych aby ubiegać się o stanowisko dyrektora sąsiedniej placówki oraz wycofała swoją kandydaturę z konkursu na stanowisko dyrektora szkoły w Skrzeszewie.
Kto stoi za tą kandydaturą?
Wójt obecnie przebywa na urlopie w Grecji. W związku z tym mieszkańcy liczą, że do czasu jego powrotu stanowisko dyrektora nie zostanie obsadzone przez osobę, której nie chcą. Do urzędu gminy wpływają tymczasem pisma do wójta i do radnych, z poparciem dla dyrektor Ścibor, a także z zaproszeniem dla wójta na rozmowy. Jak ustaliliśmy pismo z poparciem kandydatury dotychczasowej dyrektorki przysłał np. radny Grzegorz Zbroch, a także sołtys Leszek Klejman wraz z mieszkańcami Kałuszyna. Otrzymaliśmy także informację, że za preferowaną przez wójta kandydatką, która nie spełnia jednak wymagań na tym stanowisku, stoi radna Magdalena Donat.
KAROL STELMACH
Fot. SP w Skrzeszewie
17 komentarzy
Pan Piotr nie dostał zlecenia na rozum to i wypisuje dyrdymały. Na zlecenie wójta to w tej gminie nie takie rzeczy robią …………………………………….
Ha, ha, ha. Fakt to takie polskie. Krytykować łatwo, a samemu 2 zdania bez błędu napisać się nie udało …. ha ha ha …
Zaczęliście o szkole skończyliście na Radnej. To takie polskie.
Artykul tez napisany na zlecenie i to przez kogoś kto nie zna poprawnej polszczyzny. Dyrektorka to mówi dziecko w podstawówce a nie dziennikarz.
Co do dyrekcji to należało sie by usunąć ja ze stanowiska. Brak decyzyjności i brak doświadczenia menedżerskiego. Liczę ze cos sie zmieni bo gorzej byc juz nie moze w tej szkole.
Jasiu powiedz, gdzie Pan może Panu majstrowi skoczyć – taka jest puenta waszego gadania.
Aniu ..taka jesteś rozkojarzona , czy spadłaś z konia 😉
A tego, to nie zrozumiałem, może coś więcej …
Prawda, prawda. Może tylko pani Donat popiera koleżankę …
“Wszyscy stoją murem za dotychczasowa dyrektorką.”
Nieprawda…
Macie racje skąd oni to Donatową wzieli.Łaziła przed wyborami i namawiała na jej kandydature.Obiecywała ulicę i jeszcze nie wiadomo co.Wójt to niezły goguś.Widzę że jak się dostał do władzy to dba o swoich kolesiów.Ale myślę że ludzie to wszystko widzą i będą wiedzieli na kogo następnym razem głosować.Szkoda że nie ma takiego forum mieszkańców Skrzeszewa gdzie moglibyśmy wymieniać się różnymi poglądami a takze opisywać dokonania naszych wspaniałych radnych z gebelsem na czele.
No i co Pan wójt Pawełek teraz zrobi. Dalej będzie popychał … na to stanowisko swoją protegowaną czy też przejmie się opiniami Rady Pedagogicznej, Rady Rodziców, personelu szkoły, rodziców i mieszkańców.
Ciekawe jak uzasadni swój wybór? 🙂
Przeczytałby wójt kodeks etyki pracownika urzędu gminy Wieliszew, potem przepytał z niego swoich podwładnych a na koniec stosował się do niego i rozliczał sumiennie. Ktoś podejrzewany o kolesiostwo-szkodzi wizerunkowi gminy- to go wykopać jak najszybciej a jak sam podejrzewany to chyba rezygancja w funkcji… Jakie to proste:) Szkoda wielka, że na takich łotrów nie ma prawa:(((
Radnej Donat zajęło 6 lat spełnienie obietnicy wyborczej utwardzenia 500m drogi gminnej. Skąd oni ją wytrzasnęli?
Drogi Dany do pogonienia najlepszą formą są wybory. Jak widać ludzie popierają takie układy i układziki bo sami w nich najczęściej są. Przecież metoda uzależnienia od “dawania” czegoś poddanym przez władców działa od wieków. Jak się coś weźmie ( lub załatwi) to później trzeba być wdzięcznym wójtowi czy radnemu za to, że coś załatwił, że coś wybudował, że kogoś zatrudnił itd. O jednym jednak Ci ludzie zapominają to wszystko z naszych pieniędzy. Wyniki tego “gospodarowania” w Gminie Wieliszew widać, aż za bardzo – to blisko 30 mln. zadłużenie. Ale kogo to obchodzi? – waży jest własny interes i bycie w grupie siedzącej “przy korycie”.
Masz rację zgadzam się z tobą w 100%.Nie wiem że ludzie tego nie widzą.
Bądźcie poważni – co to za sensacja? Moim zdaniem kolesiostwo i dziesiątki pokrzywdzonych lub ogranych w przetargach lub konkursach ludzi to już normalka w tej gminie. Czas najwyższy na działania trzy literowych służby bo nasza prokuratura najwyraźniej nie widzi żadnych problemów.
Buhaha
Ja to bym tą Panią Donat to z urzędu pogonił nieroba jednego.Niech sobie otworzy szkołę z językiem angilski chociaż i to jej cienko idzie.
A wójt to chyba na kolejną kadencję już nie zostanie wybrany nierób jeden.