LEGIONOWO. Nie wiedziała czy wypiła przed czy po kolizji
2018-04-03 4:01:52
Legionowscy policjanci zatrzymali 32-letnią Agnieszkę M. Kobieta jest podejrzana o doprowadzenie do kolizji będąc pod wpływem alkoholu.
W minioną sobotę (31.03) policjanci z Legionowa dostali informację o zderzeniu samochodu osobowego z barierami energochłonnymi w Legionowie. Po przybyciu na miejsce okazało się, że nie ma w nim właściciela pojazdu. W trakcie zabezpieczania pojazdu do policjantów podeszła kobieta, która stwierdziła, że to ona prowadziła pojazd. Po zdarzeniu oddaliła się z miejsca wypadku w celu wezwania pomocy. A takze aby napić się alkoholu. Policjanci zatrzymali 32-letnią Agnieszkę M.Kobieta została przebadana alkomatem, który wykazał 0,5 promila alkoholu. Teraz śledczy ustalą czy kobieta prowadziła pojazd pod wpływem alkoholu. Za popełnione przestępstwo grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
Fot: KPP Legionowo
7 komentarzy
To jak to było na prawdę? Bo policja na oficjalnej stronie pisze, że było 0,5 promila i Pani kierowcy nie było na miejscu, gdyz poszła się napić.
http://kpplegionowo.policja.waw.pl/ple/aktualnosci/78040,Zatrzymana-podejrzewana-o-jazde-w-stanie-nietrzezwosci.html
0,5 po pierwszym pomiarze czy drugim? bo są 2 pomiary jakby ktos nie wiedział w odstępie 15 minut , Moim zdaniem powinien być podany drugi ,który okresla tendencję spadku lub wzrostu. Jest tu jakiś policjant drogowy,może się wypowie w tej kwestii?
Oj oj oj no to teraz z własnej kieszonki zapłaci za zniszczone bariery i naprawę auta bo ubezpieczyciel nie pokrywa szkód ha ha ha
To normalne. Ja też ile razy zderzę się z kimś na wiadukcie, to najpierw idę do “Carskiej” na obiad, a do obiadu trzeba coś na lepsze trawienie… a potem dopiero zawiadamiam pomoc, policje itd.
Czyżby odezwała się sama zainteresowana? Najwyraźniej nie widziała nawet odczytu alkomatu, a więc albo pomroczność jasna albo to było trochę więcej niż 0,5.
Nie wie Pan to niech nie komentuje I I owszem sama zainteresowana napisała głupot nie wypisuje a policja po każdym sprawdzeniu drukuje pomiar I żaden pomiar nie wskazał takiego wyniku wymyślonego z palca. I nie przestępstwo I nie oskarżona a świadek w postępowaniu. Sztuczna sensacja aby sprzedaż gazety była.
Totalne bzdury wyssane z palca. Taka niby poważna gazeta i nie sprawwdza dokładnie informacji. 0,5 promila? Skąd to się wzięło bo jakoś policyjny alkomat nie pokazał takiej ilości alkoholu. To są pomówienia i oczernianie kogoś a ten kiczowaty nagłówek…chyba osoba która to pisała sama nie wie czy ma zdolność trzeźwego myślenia, wymyśla takie fantazje aby zrobić sztuczną sensacje.