SEROCK. Dwusetna rocznica bitwy pod Waterloo
2015-07-08 12:34:56
W tym roku obchodziliśmy dwusetną rocznicę wydarzeń, które miały miejsce na polach wokół Waterloo. Dla upamiętnienia rocznicy bitwy zorganizowana została rekonstrukcja, w której uczestniczyło 5000 rekonstruktorów, 300 koni i około 150 armat. Do grona rekonstruktorów odtwarzających wojska francuskie zaproszony został 8 pułk piechoty Księstwa Warszawskiego z Borowej Góry.
Napoleon Bonaparte po abdykacji 6 kwietnia 1814 roku został zesłany na Elbę, wyspę położną na morzu Śródziemnym. Wyspa przekazana została przez rząd francuski na własność Napoleonowi, który zachował tytuł Cesarza. Jednak 1 marca 1815 roku Napoleon Bonaparte powraca do Francji. W podróży eskortuje Napoleona szwadron polskich szwoleżerów. Król Francji Ludwik XVIII Burbon, nakazał uwięzienie Napoleona, ale wojsko, lud i administracja wita Napoleona z wielkimi owacjami. Wokół Cesarza gromadzą się liczne oddziały wojskowe. Ludwik XVIII musi uciekać, a Napoleon zajmuje Paryż. Na granicy Francji stały wojska Brytyjskie i Pruskie, członków VI koalicji antyfrancuskiej. Na wiadomość o powrocie Napoleona, w kierunku Francji zaczęły przesuwać się wojska austriackie i rosyjskie. Przeciwko Francji ruszyła cała koalicja. Napoleon mając świadomość znacznej przewagi wojsk koalicji postanowił rozbić wojska brytyjskie pod dowództwem Wellingtona i pruskie pod dowództwem Bluchera. Wraz z wojskiem rusza w stronę Brukseli i rozdziela sojuszników. W bitwie pod Ligny 16 czerwca 1815 pokonał Prusaków, za którymi w pościg rusza marszałek Grouchy. 18 czerwca 1815 roku Napoleon uderza pod Waterloo na wojska brytyjskie. Dochodzi do jednego z najbardziej znanego w historii wydarzenia, które zmienia oblicze Europy na wiele lat. 72 tyś. Francuzów stanęło naprzeciw 67 tyś. żołnierzy Wellingtona i 60 tyś. Prusaków. Wojska francuskie wspierało 246 dział, natomiast wojska sojusznicze 156. Na polu bitwy poległo 22 tyś. żołnierzy Napoleona i 22,1 tyś. żołnierzy wojsk sojuszniczych.
W tym roku obchodziliśmy dwusetną rocznicę wydarzeń, które miały miejsce na polach wokół Waterloo. Dla upamiętnienia rocznicy bitwy zorganizowana została rekonstrukcja, w której uczestniczyło 5000 rekonstruktorów, 300 koni i około 150 armat. Do grona rekonstruktorów odtwarzających wojska francuskie zaproszony został 8 pułk piechoty Księstwa Warszawskiego z Borowej Góry. Rekonstruktorzy przybywali na biwaki wokół pola bitwy od 18 czerwca. Nasza grupa licząca 14 osób wraz z kolegami z 3, 4 i 18 pułku piechoty oraz artylerii dotarła w piątek 19 czerwca do obozu wojsk francuskich. Razem z pozostałymi rekonstruktorami z Polski sformowaliśmy batalion, który został włączony do pierwszego korpusu. W skład korpusu, oprócz rekonstruktorów z Polski, wchodzili rekonstruktorzy z Włoch, Czech i Francji. Rekonstrukcja bitwy została podzielona na dwa dni. Pierwsza rekonstrukcja odbyła się w piątek 19 czerwca w godzinach od 20.00 do 22.00. Odtwarzaliśmy etap bitwy, podczas którego oddziały I korpusu gen. d’Erlona miały przełamać linię wojsk brytyjskich. Podczas bitwy prowadziliśmy bardzo intensywny ogień z muszkietów. Do walki na bagnety dochodziło sporadycznie. Na tym zakończyła się pierwsza cześć rekonstrukcji bitwy pod Waterloo. Druga część rekonstrukcji odbyła się w sobotę 20 czerwca. Podobnie jak w dniu poprzednim rozpoczęła się o godzinie 20.00. Nasz batalion kontynuował natarcie na słabnące linie angielskie. Jednak zaatakowała nas kawaleria brytyjska. Ten etap rekonstrukcji to słynna szarża ciężkiej kawalerii na pozycje francuskiej piechoty, która doprowadziła do rozbicia dywizji francuskich. Na pomoc przyszła nam kawaleria francuska, a w śród nich szwoleżerowie i ułani z 2 pułku. Po uporządkowaniu szyków nasz batalion został skierowany do zdobycia farmy La Haye Sainte. Po zawziętej walce udało nam się wedrzeć i opanować farmę. Niestety musieliśmy się z niej wycofać. Dowódca korpusu skierował pluton wystawiony przez 8 i 18 pułk piechoty Księstwa Warszawskiego na lewe skrzydło, gdzie rozwinięci w tyralierę osłanialiśmy wejście do bitwy Starej Gwardii. Niestety to był już ostatni akord bitwy. Stara Gwardia, której ufał Napoleon, nie wytrzymała ognia wojsk Wellingtona. Gwardia zawiodła, a Napoleon przegrał bitwę. Rekonstrukcja odbyła się w doskonale przygotowanej scenerii, na polu bitwy zasadzono pszenicę, w której brodziliśmy po pas. Od dymu z wystrzałów artyleryjskich i ognia muszkietów pole otoczyła mgła, a wokół nas roztaczał się charakterystyczny zapach siarkowodoru ze spalonego czarnego prochu. Powoli zapadający zmierz wzmacniał efekty wystrzałów, imponująco wyglądały salwy oddawane jednocześnie z kilkuset muszkietów. Linia wojsk angielskich i francuskich zionęła ogniem. W połączeniu z wydawanymi komendami i chaosem bitewnym wszystko wydawało się bardzo realistyczne. Zmagania wojsk oglądało prawie 200 tyś. widzów siedzących na trybunach rozmieszczonych wokół pola bitwy.
Rekonstrukcja 19 i 20 czerwca 2015 roku jest największą jaką w historii rekonstrukcji okresu wojen napoleońskich udało się zorganizować. Jednocześnie, jest to ostatnia rekonstrukcja bitwy związana z dwusetną rocznicą. Kolejne takie wydarzenie będzie miało miejsce za sto lat, dlatego dla rekonstruktorów jest to największe święto. 8 pułk piechoty Księstwa Warszawskiego zorganizowany przez Stowarzyszenie „Żołnierze Mazowsza” z Borowej Góry miał zaszczyt reprezentować ziemię serocką podczas tych historycznych wydarzeń. Na udział w święcie rekonstruktorów, jakim było Waterloo 2015, zasłużyliśmy dzięki dbałości o szczegóły umundurowania, wyposażenia i uzbrojenia, dyscyplinie i wyszkoleniu. W ciągu trzech lat działania stowarzyszenia, przy współpracy i pomocy ze strony władz Miasta i Gminy Serock, udało się zorganizować profesjonalną grupę rekonstrukcyjno-historyczną. Mimo zakończenia okresu dwusetnych rocznic wielkich bitew toczonych przez Napoleona, działalność grupy nie zostanie zawieszona. Wręcz przeciwnie, zamierzamy się rozwijać i prowadzić działalność popularyzującą historię. Ruszają rekonstrukcje z okazji 210-tych rocznic. Dlatego 8 pułk piechoty poszukuje rekrutów-rekonstruktorów, którzy wyruszą wraz z duchem Napoleona na podbój Europy. Wszystkich chętnych zapraszamy do współpracy. Planujemy w tym roku rozpocząć organizację oddziału z okresu 1918-1921.
Tekst i zdjęcia: Stowarzyszenie “Żołnierze Mazowsza”