PIŁKA NOŻNA. Był trener i go nie ma
2015-07-02 10:11:44
Wszystko już było niby dogadane, uzgodnione… Wydawało się więc, że nowym trenerem drugoligowych piłkarzy KS KZB Legionowo, z dniem 1 lipca br zostanie Dariusz Banasik. Działacze, piłkarze, kibice witali się już z gąską…
Absolwent warszawskiej AWF, trener z licencją UEFA PRO, który w ostatnim sezonie prowadził także drugoligowego Znicza Pruszków, a wcześniej przez 12 lat pracował z młodzieżowymi zespołami Legii Warszawa, m.in. drużyną Młodej Ekstraklasy tego klubu, która przez pewien czas rozgrywała swoje spotkania na stadionie w Legionowie. D. Banasik uczestniczył nawet przez kilka ostatnich dni w legionowskim klubie, w testowaniu nowych piłkarzy wybrał 5-6 do ewentualnej gry w naszym zespole. Ba, udzielił już wywiadu, jako nowy szkoleniowiec Legionovii, klubowemu portalowi internetowemu. Formalnie był jednak do końca czerwca br. trenerem pruszkowskiego Znicza i…
…Wszystko wskazuje na to, że nadal nim pozostanę – powiedział nam D. Banasik. – Legionovia zwlekała z przedstawieniem mi propozycji kontraktu o zatrudnieniu. Znicz okazał się bardziej konkretny z przedstawieniem oferty o przedłużenie umowy o pracę. Poza tym musiałem stawić się do pracy w Pruszkowie. Przykro mi, że wszystko tak się potoczyło – mówi niedoszły szkoleniowiec Legionovii.
Prezes Legionovii, Dariusz Ziąbski jest zdruzgotany. – Nie spałem całą noc. Myślałem, że liczy się nasza się słowna deklaracja złożona nowemu szkoleniowcowi. Mieliśmy także przygotowaną konkretną ofertę umowy. Tymczasem trener Banasik przez ostatnie dwa dni przestał odbierać ode mnie telefon. Nie wiem o co chodzi, mogę się tylko domyślać. Jesteśmy bez trenera. Jego obowiązki przez najbliższe kilka ni będzie pełnił nasz szkoleniowiec, dotychczasowy asystent Grzegorz Białek – mówi D. Ziąbski.
Nie wiadomo o co chodzi? W takich przypadkach najczęściej mówi się, że zapewne chodzi o… pieniądze.
Tekst: (jb)
Zdjęcie: Mariusz Sokalski