WIELISZEW. Deweloper w “Leśnym Jarze”
2015-02-18 3:01:00
Na pograniczu Olszewnicy Starej i Dąbrowy Chotomowskiej wycięto kawał lasu. Nie wiadomo kto dokonał wycinki bez pozwolenia. Mieszkańcy podejrzewają dewelopera planującego w tym miejscu budowę osiedla
KAROL STELMACH
toiowo@tio.com.pl
Na początku lutego br. odebraliśmy telefon od zaniepokojonych Czytelników. Chodziło o wycinkę drzew w lesie w Olszewnicy Starej, w rejonie ul. Leśny Jar. Według ich relacji pod topór poszły duże połacie państwowego lasu.
Tną drzewa
Odebraliśmy także kolejne sygnały w tej sprawie od zdenerwowanych mieszkańców z pogranicza Olszewnicy Starej i Dąbrowy Chotomowskiej.
– Często chodziliśmy tam na spacery, to był piękny las. Jak wczoraj się tam wybrałam to aż się przeraziłam, w środku lasu kilkaset wyciętych drzew. Obok już budują domy i zainstalowane są skrzynki elektryczne. Nie wiem czy tak wolno w państwowym lesie – pytała mieszkanka Chotomowa.
Na miejscu zobaczyliśmy pozostałości po wyrębie, kopce ułożone z sosnowych gałęzi oraz sterty pociętego drewna. Wycinka prowadzona była zarówno na pograniczu lasu i pól, jak i kilkaset metrów w głąb lasu.
Nie było pozwolenia
Z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do urzędu gminy w Wieliszewie, na którego terenie znajduje się las, do Nadleśnictwa Jabłonna oraz do Starostwa Powiatowego w Legionowie. Chcieliśmy się dowiedzieć kto prowadził wycinkę, czy dokonana wycinka była zgodna z prawem oraz czy dokonujący jej posiadali odpowiednie pozwolenia. Najszybciej zareagowali pracownicy gminy Wieliszew, którzy przeprowadzili wizję lokalną w terenie i stwierdzili dokonanie wycinki na terenie dwóch działek.
– Do Urzędu Gminy Wieliszew nie wpłynęło pismo w tej sprawie i nie wydawano pozwolenia na wycinkę na tym terenie. Jeśli są to lasy prywatne niebędące własnością Skarbu Państwa to sprawą powinno zajmować się Starostwo. W chwili obecnej trwa weryfikacja zaistniałej sytuacji – odpowiedziała nam Joanna Płóciennik z Urzędu Gminy Wieliszew.
Nielegalnie, ale na prywatnym
Następnie uzyskaliśmy informacje z Nadleśnictwa Jabłonna, wynikało z nich że nadleśnictwo przekazało sprawę według właściwości tzn. również do starostwa w Legionowie. Z kolei ze starostwa otrzymaliśmy informacje, że właścicielem działek nr 65 i 69 w Olszewnicy Starej jest osoba prywatna, dlatego właściwym organem w tej sprawie miałaby być jednak gmina Wieliszew. Z niepotwierdzonych informacji, jakie udało nam się zdobyć na miejscu wynika, że wycinki bez pozwolenia mógł dokonać deweloper planujący budowę osiedla. Tak przynajmniej twierdza okoliczni mieszkańcy. Okazało się także, że “na papierze” teren nie był lasem, a zakwalifikowany był jako grunty orne. W związku z tym Urząd Gminy Wieliszew wszczął postępowanie i wysłał do właścicieli działek, na terenie których dokonano wycinki, pisma z żądaniem wyjaśnień.