Prezydent i prokuratury

Dwie prokuratury: w Warszawie oraz w Nowym Dworze Mazowieckim badają sprawy, w które zamieszane są władze Legionowa. Chodzi o nieścisłości w oświadczeniu majątkowym prezydenta, nabycie przez niego lokalu usługowego za połowę ceny rynkowej, działanie na szkodę spółdzielni mieszkaniowej, a także doprowadzenie do sprzedaży miejskiej działki, bez przetargu i na atrakcyjnych warunkach, prywatnej spółce.

Wszystkie toczące się postępowania, aby nie było podejrzeń o stronniczość, zostały przekazane przez Prokuraturę Rejonową w Legionowie do prokuratury nadrzędnej, a za jej pośrednictwem do prokuratur w innych miejscowościach.
Władze miasta nie chcą udzielać w tych sprawach żadnych informacji ani wyjaśnień zarówno prasie jak i radnym. Dlatego odpowiedzi nie otrzymało ani TiO, ani radny Andrzej Kalinowski (PIS), który m.in. w tej sprawie złożył interpelację. W związku z tym zwróciliśmy się bezpośrednio do odpowiednich prokuratur o informacje o postępach w śledztwach.

Przesłuchania trwają
Prokuratura Rejonowa w Nowym Dworze Mazowieckim prowadzi śledztwo ws. sprzedaży przez komunalną spółkę KZB, miejskiej działki o pow. 3000 m2 przy ul. Parkowej, na terenie przyległym do stadionu. Kluczową rolę w tej transakcji odegrał prezydent miasta Roman, a nabywcą który kupił działkę bez przetargu i na preferencyjnych warunkach okazał się prywatna spółka „Milenium”.
Według zastępcy Prokuratora Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim Anny Jeznach–Żeromskiej, postępowanie w tej sprawie pozostaje w biegu. „W jego toku przesłuchany został w charakterze świadka notariusz, który został uprzednio zwolniony z tajemnicy zawodowej przez Sąd, jak również dołączono materiały innej sprawy prowadzonej w tut. Prokuraturze z anonimowego zawiadomienia, dotyczącego nieprawidłowości w działaniach Prezydenta Miasta Legionowo. Wszystkie czynności w sprawie wykonywane są zgodnie z przyjętym planem śledztwa” – poinformowała nas zastępca prokuratora rejonowego.

Zgodnie z jej informacjami na chwilę obecną śledztwo w dalszym ciągu prowadzone jest w sprawie i nikomu nie zostały jeszcze przedstawione zarzuty. – Na dzień dzisiejszy, nawet w przybliżeniu, nie możemy wskazać prawdopodobnego terminu zakończenia śledztwa – powiedziała nam prokurator Jeznach–Żeromska.

Co z oświadczeniami prezydenta?
W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ prowadzone jest natomiast postępowanie dotyczące nieścisłości w oświadczeniach majątkowych prezydenta Romana Smogorzewskiego. W sprawie chodzi o nabycie przez prezydenta lokalu przy ul. Piłsudskiego, który został kupiony za połowę ceny rynkowej,a obecnie wynajmowany jest bankowi. Według Zastępca Prokuratora Rejonowego Iwony Lewczyk, postępowanie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia oraz dołączonych materiałów prasowych. Według śledczych mogły zostać naruszone przepisy ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, a także przepisy kodeksu karnego dotyczące nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków i spowodowanie przez to znacznej szkody majątkowej. – Aktualnie trwa postępowanie dowodowe – gromadzona jest niezbędna dokumentacja, przeprowadzane są inne czynności dowodowe, w tym przesłuchania istotnych świadków, zmierzające do ustalenia czy doszło do popełnienia jakichkolwiek przestępstw – poinformowała nas prokurator Iwona Lewczyk.

KS

Więcej o tej sprawie przeczytasz:

LEGIONOWO. Pieniądze z szamba

LEGIONOWO. Rodzynki dla rodzinki (prezesa)

LEGIONOWO. Co z bankiem Prezydenta i Prezesa? Czy wybrańcy ludu wykorzystują swoje stanowiska?

LEGIONOWO. Prokuratura prześwietli prezydenta i zarząd SML-W

LEGIONOWO. Punktujemy Urząd Miasta: Komentarz do sprostowania UM Legionowo ws. artykułu pt. „Bank Prezydenta i Prezesa?”

LEGIONOWO. PODSZYWAJĄ SIĘ POD REDAKCJĘ – FAŁSZYWE ULOTKI „Udziałowców Banku Prezydenta i Prezesa”

LEGIONOWO. Sprostowanie UM Legionowo do artykułu pt. „Bank Prezydenta i Prezesa

LEGIONOWO. Prezydent i prokuratury

LEGIONOWO. Co ukrywa Smogorzewski

LEGIONOWO. Kontrofensywa prezesa SML-W przeciwko redakcji „To i Owo”

LEGIONOWO. Dlaczego prezesi spółdzielni są bezkarni?

Komentarze